Jak znaleźć swoich ludzi — dobry handel

click fraud protection

"Zostaniesz moim przyjacielem?"

Na boisku w szkole podstawowej spotkałem dziewczynę z kręconymi, brązowymi włosami. Lubiła wykonywać flipy na drążkach, ja też, więc od razu zostaliśmy najlepszymi przyjaciółmi. W liceum była to dziewczyna za mną w klasie francuskiego. Jej jasne oczy i piegowate policzki promieniały, kiedy klepnęła mnie w ramię i ćwiczyła. Staliśmy się nierozłączni przez następne cztery lata.

Na studiach moi współlokatorzy byli moimi „moimi ludźmi” – to łatwe, biorąc pod uwagę, że wszyscy mieszkaliśmy razem. Potem „moi ludzie” zmienili się na „nasi ludzie”, kiedy wyszłam za mąż; poznaliśmy z mężem kilka par, które łączyła miłość do biwakowania i piwa kraftowego (w końcu było to Kolorado w 2012 roku). Przez kilka lat robiliśmy z naszą grupą przyjaciół prawie wszystko, aż – jak to w życiu bywa – ludzie zaczęli… odejść.

Zawsze myślałem o „moich ludziach” jako o przyjaciołach (lub przyjacielu), którzy czują się bliżej niż blisko. Są to ludzie, z którymi naprawdę żyjesz, i to najczęściej fizycznie. To pierwsze telefony, kiedy potrzebujesz przysługi lub ramienia do płaczu, przyjaciele, którzy zabierają Cię na drinka gdy dostaniesz awans lub pojawisz się na meczu baseballowym swojego dziecka lub zaoferujesz, że zawieziesz Cię do tego przerażającego lekarza wizyta, umówione spotkanie. Przeważnie są to ludzie, z którymi rośniesz i razem z nimi – nawet jeśli tylko przez sezon.

W ciągu ostatnich kilku lat starałem się znaleźć więcej takich przyjaciół – ludzi typu „moich ludzi” – w moim życiu. Zrzuć to na pandemię lub moją (przed 2020 r.) tendencję do sugerowania mężowi przeprowadzki co kilka lat, ponieważ „to miejsce wygląda ciekawie!” Im jestem starszy, im trudniej jest znaleźć głębokie i trwałe powiązania, więc ostatnio zacząłem się zastanawiać: gdzie są „moi ludzie” i jak mam znaleźć ich?

W swoim eseju „Dlaczego utrzymanie przyjaźni z dorosłymi jest tak trudne?Kristin van Ogtrop pyta, dlaczego z wiekiem trudno jest nawiązać nowe znajomości. „Być może dlatego, że nie słyszymy się nawzajem tak, jak wtedy, gdy byliśmy młodzi” – pisze. „Kiedy jesteś młody, w tle jest bardzo mało konkurencyjnego hałasu. Kiedy się starzejesz, do głosu dochodzą inne głosy – partnerzy, dzieci, szefowie, elektrycy, hydraulicy, prezesi PTA – i wkrótce wokół ciebie rozlega się wrzawa”.

Zastanawiam się też, czy mamy trudności ze znalezieniem naszych ludzi tylko dlatego, że nie wiemy, gdzie szukać. Kiedy jesteśmy młodsi, nawiązywanie przyjaźni jest nie tylko możliwe, ale i prawdopodobne: dzieje się to na placu zabaw, w stołówce stołowej lub podczas wspólnych ćwiczeń na lekcji francuskiego. Spotykamy się z przyjaciółmi w klubie sportowym, teatralnym lub na obozie letnim. Bez obciążających nas obowiązków dorosłych trzymamy się razem jak klej i wymieniamy naszyjniki BFF. Czuje się intuicyjnie; nie ma jeszcze tak dużo do zaśmiecania naszych małych mózgów.

To się zmienia wraz z wiekiem. Rzadko trzymamy tych samych bliskich przyjaciół z dzieciństwa, a nawet ze studiów; przyjaźnie, które mamy w latach 20. i 30. zmieniają się i ewoluują w późniejszych latach. „Moi ludzie” stają się „tymi ludźmi”, a to może być trudne. Jeszcze trudniejsze jest zadanie posuwania się naprzód i nawiązywania nowych, znaczących relacji.

Przyjaźnie przychodzą i odchodzą, nawet przyjaźnie „moich ludzi”. Gdy wkraczamy w nowe dziesięciolecia, a nasze historie się pogłębiają, ludzie się oddalają i nie wszystkie związki mają trwać. Nie oznacza to, że połączenie nie powiodło się lub było mniej wartościowe. I nie oznacza to też, że ci ludzie nie byli „twoimi ludźmi”. Życie prowadzi nas w różnych kierunkach, a nasze przyjaźnie pomagają nam dotrzeć do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj.

Co prowadzi mnie do radości odkrywania nowych „moich ludzi” w naszym życiu – odnajdujemy siebie z mężem robiąc to właśnie teraz, próbując zakorzenić się w naszej społeczności i nawiązać przyjaźnie w naszym mieście. Korzystam z poniższych wskazówek, aby pomóc mi w tym procesie i być może one również pomogą Tobie w znalezieniu własnych ludzi. Ponieważ potrzebujemy siebie nawzajem; życie jest zbyt złożone i piękne, by podróżować samotnie.

1. Zacznij od swoich zainteresowań

Kilka lat temu spotkałem kobietę w klubie książki prowadzonym przez wspólnego przyjaciela. Od razu się dogadaliśmy i wymieniliśmy się danymi kontaktowymi. Jako introwertyk, przypadkowe interakcje nie zdarzają mi się często w ten sposób. Ale tym razem przyjaźń była tak łatwa. Kilka tygodni później biwakowaliśmy i podróżowaliśmy razem.

Szukając „swoich ludzi”, spróbuj zacząć od wspólnych zainteresowań. Zrób listę wszystkich zajęć, które kochasz — może to być wszystko, od zawodów fitness, przez gotowanie wyszukanych posiłków, po wolontariat z psami w weekendy. Lista może być tak długa, jak chcesz, ale spróbuj wybrać trzy do pięciu rzeczy, które naprawdę odzwierciedlają ty. Następnie, gdy następnym razem znajdziesz się w otoczeniu towarzyskim i poznasz nowych ludzi, zwróć uwagę na ich zainteresowania na swój temat. Czy się zgadzają? Możesz stać przed „swoimi ludźmi”, nawet o tym nie wiedząc!

2. Rozważ swoje wartości

Dorastając w kościele, niektóre z moich najbliższych przyjaźni były z ludźmi, których spotkałem w grupie młodzieżowej. Chociaż teraz wierzę, że relacje z ludźmi o różnym pochodzeniu i opiniach są niezbędne, wspólny etos jest również niezwykle skuteczny w nawiązywaniu głębokich więzi.

Podobnie jak w powyższym punkcie, zastanów się, co Cię pobudza, a co przyspiesza bicie serca. W co wierzysz? Jakie są twoje przemyślenia na temat polityki, filozofii i religii? Po sporządzeniu listy wartości znajdź pobliskie organizacje lub grupy, w których możesz się zaangażować lub poświęcić swój czas na wolontariat. Jeśli polityka jest na twojej liście (delikatnie szturchnij tutaj, aby bardziej się zaangażować!), dołącz do lokalnej grupy kampanijnej, aby agitować lub zbierać pieniądze na wybory w połowie kadencji. Założę się, że znajdziesz tam pasjonatów i głębokie znajomości!

3. Zaprzyjaźnij się ze znajomymi znajomego

Mój mąż i ja mieliśmy szczęście, że zostaliśmy zaproszeni na przyjęcia i wieczory filmowe przez parę, którą znaliśmy przed przeprowadzką do Los Angeles. Mają w mieście ugruntowaną grupę przyjaciół, a ponieważ ich kochamy, wiedzieliśmy, że prawdopodobnie pokochamy również ich przyjaciół.

Jeśli masz trudności ze znalezieniem swoich ludzi, zacznij od tych, których już znasz i sprawdź, czy mogą pomóc w zapoznaniu Cię z nowymi przyjaciółmi. To świetna opcja, jeśli właśnie się przeprowadziłeś: zaprzyjaźnij się z jednym, a następnie zobacz, czy zaproszą Cię na spotkania grupowe ze swoją grupą znajomych.

4. Wyjrzyj poza pudełko!

Zawsze byłem trochę sceptyczny, jeśli chodzi o znajdowanie głębokich powiązań w społecznościach internetowych. Ale potem w zeszłym roku zacząłem biuletyn podrzędny, i prowadzi to do znaczących rozmów z „moimi ludźmi”, którzy akurat żyją na całym świecie.

Podczas gdy technologia i media społecznościowe wiążą się z dyskursem za i przeciw, jedną z korzyści jest to, że sprawia, że ​​poznawanie nowych przyjaciół, którzy mają wspólne zainteresowania, jest bardziej dostępne niż wcześniej. Chociaż możesz nie wiedzieć, gdzie szukać „swoich ludzi” w lokalnej kawiarni, prawdopodobnie możesz ich znaleźć za pośrednictwem społeczności internetowych – czy to poprzez społeczności piszące, fora Reddit, hazard, nawet na określonym kanale TikTok. Nie musimy się ograniczać. Możesz znaleźć „swoich ludzi” w wyjątkowych lub skromnych miejscach. Jeśli czujesz się najbardziej komfortowo, szukając nowych przyjaźni w zaciszu swojego domu, to w porządku.

Na koniec: bądź miły dla siebie i innych w tym dziwnym procesie nawiązywania przyjaźni dla dorosłych. Nie jest to łatwe i wszyscy nadal dochodzimy do siebie po ostatnich dwóch latach. Przyjaźnie są wyzwaniem, zwłaszcza na początkowych etapach, kiedy spotykamy się i znajdujemy czas na spędzenie czasu w napiętym harmonogramie. Nie jesteś mniej wartościowy tylko dlatego, że nie masz „grupy znajomych” lub ludzi, których możesz nazwać „swoimi ludźmi”. W rzeczywistości możesz nawet nie chcieć tego w swoim życiu w tej chwili.

Miałam wiele sezonów, kiedy mój krąg stał się bardzo mały, składający się tylko z mojego męża i rodzeństwa oraz kilku relacji na odległość, którymi mogę zarządzać za pomocą SMS-ów. Czasami tego właśnie potrzebujemy.

Innym razem potrzebujemy ludzi bliższych, aby pomogli nam poruszać się w codziennym życiu. Niezależnie od tego, gdzie jesteś, jakie są twoje cele i potrzeby w związku na nadchodzący sezon, wiedz, że są one dla ciebie najlepsze — grupa przyjaciół lub nie.

Żart aktora Mario Lopeza na jego żonie nie idzie zgodnie z planem

Prankowanie współmałżonka jest zawsze zabawne, a nawet celebryci lubią to robić! @mariolopez ostatnio próbował zrobić żart swojej żonie, ale nie poszło dokładnie tak, jak myślał.Mario udaje, że zostawił telefon komórkowy w Uberze i jego „kierowcy ...

Czytaj więcej

Mężczyzna nakręcił zabawny film, na którym jego żona śpi w samolocie, a film się nie udał

Filmy przedstawiające pary robiące sobie żarty to jedne z naszych ulubionych TikToków. Ten z @blondebrewer nie jest wyjątkiem. W tym filmie widzimy parę siedzącą razem w samolocie. Blonde Brewer śpi, a jej mąż decyduje, że to idealny czas, aby z n...

Czytaj więcej

Zapytaliśmy 500 czytelników, które zrównoważone marki i produkty naprawdę im się podobają

Kilka tygodni temu skontaktowaliśmy się z naszą społecznością subskrybentów The Daily Good, aby dowiedzieć się, jak wszyscy myślimy o zakupach w 2022 roku — i o czym myślimy w okresie świątecznym. (Jak to listopad?) Wierzymy, że najbardziej zrówno...

Czytaj więcej