Jak wyznaczać (właściwie pomocne) cele terapii?

click fraud protection

Czy terapia działa dla Ciebie?

Kiedy poszedłem na moją pierwszą sesję terapeutyczną, zapisałem się do Betterhelp, mając jedynie na celu „poczucie się lepiej”. nie miałem słownictwo dotyczące tego, czego doświadczałem – wiedziałem tylko, że płakałem w łazience po długim weekendzie z powodu braku powód.

Kiedy przed naszym pierwszym spotkaniem mój terapeuta wysłał arkusz celów terapii, nie wiem, dlaczego byłem zaskoczony. Zawsze wyobrażałem sobie, że terapia jest rodzajem transakcji typu „pokaż się, zapłacz do profesjonalisty, poczuj się lepiej”. Zamiast tego dostawałam pracę domową. Czy nie płaciłem komuś, żeby zrobił to za mnie?

Ale wykonałem zadanie i cieszę się, że to zrobiłem.

Często trudno jest dokładnie określić, gdzie jestem i dokąd zmierzam, jeśli chodzi o moje zdrowie psychiczne i ogólne samopoczucie. Zawsze łatwiej jest spojrzeć na to, gdzie ja Ale wyznaczanie celów w ramach doświadczenia terapii może wspierać nas w naszym codziennym rozwoju. Dr Ruth L. Varkovitzky, psycholog kliniczny z certyfikatem zarządu, zachęca do podjęcia tego kroku, nawet jeśli nie wydaje się to intuicyjne.

„Tworzenie planu zmian, który może obejmować wyznaczanie celów, nie jest umiejętnością, z którą się rodzimy… to umiejętność, której musimy się nauczyć i ćwiczyć” – wyjaśnia. „Proces wyrażania tego, co czujemy i umieszczania słów w naszych intencjach, może pomóc nam zbudować własną motywację i podjąć znaczące kroki w kierunku życia, którego pragniemy”.

Cele, szczególnie te, które ustalamy z profesjonalistami, jeśli jesteśmy w stanie z nimi współpracować, mogą pomóc nam zrozumieć, w jaki sposób (i dlaczego) spędzamy czas i pieniądze na rozwój osobisty. Pomyśl o tym w ten sposób: nasi terapeuci są osobistymi trenerami, którzy oferują znaczące informacje zwrotne i wsparcie podczas ćwiczeń naszych mięśni wyznaczających cele. Jeśli będziemy mogli ćwiczyć naszą terapię wyznaczania celów, będziemy lepiej przygotowani do wyznacz sobie cele, także.

Twój terapeuta powinien pomóc Ci w omówieniu celów terapii, ale możesz rozpocząć rozmowę już na pierwszym spotkaniu. Erin Miller, psychoterapeutka, wyjaśnia, że ​​podczas pierwszej sesji pyta swoich klientów: „Gdyby terapia 'działała' dla Ciebie, co by jak to wygląda?”. Pomaga to skupić się na optymalnym wyniku terapii – czyli podróży trochę bliżej nas samych. Ustalenie planu czasu z terapeutą również zapewnia strukturę i stanowi podstawę do mierzenia, jak daleko zaszedłeś.

„Kiedy pracuję z klientami, lubię, gdy wyrażają swoje cele, a my tworzymy je razem” – mówi Varkovitzky. „Próbujemy również określić, skąd będziemy wiedzieć, czy sytuacja się poprawi i jak chcemy mierzyć postęp”. To znaczy nie tylko odpowiadasz za wyznaczanie celów, ale także prowadzisz rozmowy o tym, jak naprawdę wygląda postęp i „sukces” dla Was.

Ponadto Varkovitzky zauważa, że ​​możesz wesprzeć swoje oceny dobrze zbadanymi i zatwierdzonymi kwestionariuszami i miarami; ułatwiają one śledzenie postępów w czasie.

Twoje cele mogą nawet wydawać się konieczne do zmiany — pozwól im się zmienić! Klienci często przychodzą z myślą o jednym obszarze skupienia, mówi Miller, i „dzięki swojej pracy rozumieją nowe cele i wyzwania, których pokonanie w terapii byłoby sensowne. Terapia to podróż, a przez całą pracę Twoje cele powinny stale ewoluować wraz z rozwojem”.

To samo może dotyczyć twojego podejścia — może myślałeś, że potrzebujesz pomocy w rozwiązaniu pilnego problemu, ale zamiast tego odkryj, że bardziej opłaca się zbadać korzenie tego, dlaczego doświadczasz tego w pierwszym miejsce. Varkovitzky ujmuje to zwięźle i bez cienia osądu: „Czasami życie przedstawia nam sytuacje, które zmieniają nasze priorytety”.

Jeśli czujesz, że utknąłeś dokładnie na tym, na czym musisz skupić swoją uwagę (jak jestem teraz), oceń, co skłoniło Cię do odebrania telefonu lub zapisania się na terapię. Wyobrażam sobie to trochę tak, jakbym przesuwał dłonią po powierzchni mojego życia, doceniając gładkie miejsca i rozpoznając szorstkie plamy.

Może natkniesz się w swoim życiu na coś, co przypomina uszczypnięcie w brzuchu lub zaciśnięcie w klatce piersiowej; te wyboje i grzbiety są miejscem, w którym możesz rozpocząć pracę. (Czy ja zapisane kategorie mojego życia na papierze i dosłownie przejechałem po nich ręką, żeby zobaczyć, co jest najbardziej skonfrontowane? Tak. Tak, mam.)

Następnie zastanów się, w jaki sposób możesz udoskonalić te intencje Cele SMART—oznacza to, że są konkretne, mierzalne, osiągalne, istotne i ograniczone w czasie. Twój terapeuta jest Twoim przewodnikiem po odpowiedzialności, więc nie wahaj się zapętlić go w procesie.

Jeśli nadal nie jesteś pewien, od czego zacząć, oto kilka wspólnych celów terapii, które zostały zasugerowane zarówno przez terapeutów, z którymi rozmawiałem, jak i innych online.

  • Rozwijanie umiejętności radzenia sobie z lękiem lub przytłaczającymi emocjami

  • Zmniejszenie nasilenia objawów związanych z lękiem i depresją

  • Zwiększenie poczucia własnej wartości i ograniczenie negatywnego dialogu wewnętrznego

  • Poprawa jakości snu i nadanie priorytetu odpoczynkowi

  • Nauka nowych strategii komunikacyjnych dla złożonych relacji lub dynamiki rodziny

  • Przetwarzanie myśli i uczuć dotyczących przeszłej traumy

  • Zaproszenie większej uważności i obecności do codziennego życia

  • Zmiana szkodliwych lub nieprzydatnych zachowań

  • Wyostrzenie umiejętności podejmowania decyzji i wyznaczania granic

  • Odkrywanie więcej o tym, kim jesteś, czego chcesz i gdzie leżą Twoje wartości

Kiedy patrzę wstecz na moje własne cele i wczesne arkusze ćwiczeń, widzę wyraźnie drogę, którą obraliśmy z moim terapeutą, aby wygładzić te obszary mojego życia. Ale nie zawsze było jasne, kiedy byłam w tym wirze – nauczyłam się, że dobre samopoczucie psychiczne to proces, a nie produkt.

A teraz, gdy wydaje mi się, że te cele są zaadresowane, przeszedłem do nowych celów, które biegną nieco głębiej, takich jak odpowiedzialność za siebie i szczera komunikacja o moich granicach. Dla mnie wyrastanie z celów ujawniło moje postępy i teraz wiem, że te karty pracy nie były tylko pracowitą pracą lub częścią pierwszego dnia przełamywania lodów z moim terapeutą.

Terapia to trudny proces (i niestety często drogie), która daje tylko tyle, ile Ty. Bycie uczciwym wobec kogoś innego to tylko jeden krok w kierunku zmierzenia się z ostatecznym szefem: z samym sobą.

Ale nie jesteś w tym sam, bez względu na to, jak bardzo twój umysł próbuje przekonać samego siebie, że jesteś. A wyznaczanie celów z profesjonalistą może pomóc w utrzymaniu odpowiedzialności za własny rozwój. Ponieważ w końcu nasz rozwój jest pracą nikogo innego, jak tylko naszą.

Czasami po prostu potrzebujemy małej pomocy.

Chcesz rozpocząć terapię? Oto kilka wskazówek dotyczących znalezienie terapeuty i nasz ulubiony opcje terapii online.

5 rozwiązań dotyczących samoopieki na bardziej ugruntowany rok

Wolniejszy początek 2019 rokuNiedawno rozmawiałem z koleżanką o postanowieniach noworocznych. Powiedziała mi, że wkrótce po wakacjach zachorowała i przez pierwsze dwa tygodnie roku oglądała filmy w łóżku. Roześmiałem się, mówiąc jej, że też zachor...

Czytaj więcej

Jak przeżyłem pierwszy rok po studiach

Dobrze prosperujący post-college Oznaczało przedefiniowanie sukcesuPowiedzieć, że byłem podekscytowany ukończeniem college'u, byłoby niedopowiedzeniem. byłam Co najmniej moje doświadczenie w college'u było mniej niż satysfakcjonujące. Byłem jednym...

Czytaj więcej

Co to znaczy „należeć do siebie” — i jak to zrobić

Aktywna miłość do siebieByłam świeżo po studiach, niedawno porzucona i bezrobotna, kiedy mój starszy przyjaciel dał mi najlepszą radę, jaką kiedykolwiek otrzymałem. Siedziałem na podłodze w jej pięknym mieszkaniu w Nowym Jorku, czując się jak dzie...

Czytaj więcej