Jak radzić sobie z osobą chorą psychicznie: wyznaczanie granic

click fraud protection

Kochając wielu ludzi cierpiących na choroby psychiczne, Angela zbadała jak najwięcej na temat mózgu i chorób psychicznych.

Tkanina wyszywana przez chorego na schizofrenię

http://upload.wikimedia.org/

Kiedy ktoś, kogo kochasz, zachoruje na chorobę psychiczną i odmówi pomocy, doświadczysz wielu emocji. Niektórzy z nich przyjdą od razu; niektóre z nich przyjdą powoli. Jednym z najbardziej zaskakujących jest smutek.

Komuś, kto tego nie doświadczył, może być trudno zrozumieć, jak można zasmucić żywą osobę. Straszne w chorobie psychicznej jest to, że sama osoba się zmienia. Często jest to stopniowa zmiana, ze zdrowej na chorą, ale one się zmieniają. W miarę jak choroba psychiczna dotyka ich, tak jak w przypadku schizofrenii, demencji i wielu innych chorób psychicznych, które dotykają tych, których kochamy, osoba staje się coraz bardziej chora. W przeciwieństwie do innych chorób, ich osobowość zmienia się, mogą stać się paranoidalne, a nawet niestabilne. W jednej chwili rozmawiasz z osobą, którą znałeś; w następnej zauważasz, że krzyczą na ciebie i nie rozpoznajesz osoby przed tobą, co może się zdarzyć z dnia na dzień, a nawet z chwili na chwilę. Niestety, jako bliscy musimy nauczyć się radzić sobie z tą nową zmianą. Musimy opłakiwać stratę, której doświadczamy, i zacząć wyznaczać nowe granice.

Ustaw granice

Wyznaczanie granic nie oznacza całkowitego odrzucenia. Oznacza to, że ograniczam ich wpływ na moje życie, co jest chyba najtrudniejszą częścią tego rodzaju żałoby, bo to, gdzie powinny być granice, jest inne dla każdej osoby. Chory może radzić sobie z niektórymi ludźmi lepiej niż z innymi. A różni ludzie radzą sobie z kimś z chorobą psychiczną łatwiej niż inni.

Jedna książka, którą gorąco polecam, nazywa się Granic. Uczy jak stawiać zdrowe granice. To nie jest podłe ani bez serca. To instynkt samozachowawczy, miłość do siebie, szacunek do siebie. A często jest to również lepsze i zdrowsze dla chorego.

Jedno pytanie, które należy sobie zadać przy ustalaniu granic, nie ta osoba cię wykorzystuje. Jeśli cię wykorzystają, musisz nauczyć się mówić „nie”. Dopóki nie nauczysz się mówić „nie”, nadal będą cię wykorzystywać. Możesz czuć się odpowiedzialny wobec tej osoby; prawda jest taka, że ​​jeśli są dorosłe, nawet jeśli są twoim dzieckiem, nie masz obowiązku być na ich zawołanie. W niektórych przypadkach mówienie „nie” oznacza bycie bardziej kochającym wobec tej osoby, szczególnie w przypadku umożliwienia.

Ponadto, kiedy wyznaczamy granice naszym bliskim, pozwala nam to lepiej im pomagać, ponieważ nasze emocje nie są wysokie, a cierpliwość nie jest stracona.

Czy jesteś aktywistą?

Musisz też być ze sobą szczery. Jednym z najtrudniejszych pytań, które musi sobie zadać, zwłaszcza jako rodzic, jest to, czy umożliwiam tej osobie. Wielu rodziców chorych psychicznie dorosłych dzieci czuje, że potrzebują opieki nad tą osobą, mimo że ta osoba jest w stanie zadbać o siebie. Ustalając granice, zmuszasz ich do wzięcia odpowiedzialności za siebie i swoje działania. Uczy ich także większej samodzielności.

Przyjaciele, rodzeństwo itp. może również to zrobić. Czy pozwalasz im pogorszyć się niż choroba i uniemożliwiasz im uzyskanie potrzebnej pomocy, która musi? być oceniane bardzo dokładnie, ponieważ łatwo jest znaleźć wymówki dla swoich powodów, aby interweniować lub pomagać tej osobie na zewnątrz. Często mamy dobre intencje z katastrofalnymi skutkami.

Czy to toksyczny związek?

Kolejna rzecz, którą musisz zadać sobie; czy to toksyczny związek?? Toksyczny związek oznacza każdy związek, w którym jesteś psychicznie, werbalnie lub fizycznie znęcany, co: jest najtrudniejszym rodzajem granicy, ponieważ dla własnego bezpieczeństwa musisz zdystansować się od sprawca. Trudno zdystansować się od kogoś, kogo kochamy. Często chcemy być męczennikami, aby pomóc drugiej osobie, ale nie możemy tego zrobić kosztem nas samych. Nie ryzykowanie naszego dobrego samopoczucia emocjonalnego nie jest taktyką samolubną.

Kiedy pozwalamy innym na znęcanie się nad nami, nie jesteśmy w stanie pomóc tym, którzy nas potrzebują. Możesz pozwolić sobie na znęcanie się przez tę osobę, kosztem pomagania innym ludziom, takim jak twoje dzieci lub, jeśli ta osoba jest twoim dzieckiem, twoim innym dzieciom. Możesz być skupiony na swoim chorym dziecku; zaniedbujesz innych. Możesz także zaniedbać swoje małżeństwo.

Kiedy dana osoba jest toksyczna w twoim życiu, być może będziesz musiał zdecydować, kiedy nie wolno jej już w twoim życiu. Twoje serce pęknie, to normalne, ale chronisz nie tylko siebie, ale także otaczających cię ludzi. Odcinając toksyczne związki, pozwala rozkwitnąć twoim innym związkom.

Pozwól sobie na żałobę

Kiedy już ustalisz granice, daj sobie czas na płacz. Jedyną rzeczą, o której musisz pamiętać, jest to, że kogoś tracisz. Może są fizycznie obecni w twoim życiu, ale psychicznie osoba, którą kiedyś kochałeś, odeszła. Pozwól się opłakiwać. Pamiętaj o dobrych czasach, ale wiedz, że te dobre chwile nie były z tą osobą. To była zdrowa wersja tej osoby. Możesz mieć nadzieję, że je odzyskasz, ale bądź realistą. W większości przypadków, o ile ta osoba nie zwróci się o pomoc medyczną, nigdy nie wróci. Mogą mieć chwile, w których radzą sobie lepiej niż innym razem, ale oczekują, że wszystko może się szybko zmienić.

Choroba psychiczna to straszny zestaw chorób. Nie ma wystarczającej wiedzy o ludzkim mózgu, aby wyleczyć takie schorzenia. Chociaż nie odbiera życia, odbiera jakość życia. Może wpłynąć na otoczenie chorego bardziej drastycznie niż jakikolwiek inny rodzaj choroby. Bądź ze sobą szczery, bądź realistą, ustal granice i pozwól sobie na smutek.

Treść ta jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego profesjonalisty.

Pytania i Odpowiedzi

Pytanie: Dlaczego masz na myśli, kiedy piszesz, że chorzy psychicznie są podli dla najbliższych i mili dla obcych?

Odpowiedź: Wierzę, że jako natura wszystkich ludzi, mamy tendencję do bycia najgorszymi dla tych, których kochamy, ponieważ mamy ochronę, że nadal będą nas kochać. Mamy tendencję do traktowania tych, których nie znamy z szacunkiem lub przynajmniej życzliwością. Ktoś, kto jest chory psychicznie, jest taki sam. Kiedy mają ciężki dzień, pozwolą, by frustracja ujawniła się bardziej wśród tych, z którymi czują się bezpiecznie. Niestety, osoba chora psychicznie ma trudności z dzieleniem się tymi emocjami na zewnątrz i może być bardziej agresywna, złośliwa, niż gdyby była w stanie lepiej kontrolować swoje emocje. Z tego powodu czasami mają trudności nawet z tymi, których nie znają.

Pytanie: Czy znasz jakieś grupy wsparcia dla członków rodziny, które się tym zajmują?

Odpowiedź: Jeśli chcesz mieć taki, który znajduje się w Twojej okolicy, możesz skontaktować się z najbliższym szpitalem zdrowia psychicznego. W przeciwnym razie Facebook ma kilka. Jeden zatytułowany „Rodzina i Przyjaciele Dorosłych Ukochanych z Chorobą Psychiczną” oraz „GŁOSY (Ukochani uzależnienia i Choroby Psychicznej)”

Pytanie: Jeśli chodzi o toksyczny związek, moja mama była moją przemocą, gdy cierpiała na chorobę psychiczną. Po trzech latach w końcu ją widzę i jej pomagam. Powiedziała mi, że zapomniała o tamtych czasach. Skoro pomagam jej z przejażdżkami, jedzeniem i ubraniami, czy to nadal toksyczny związek?

Odpowiedź: Chciałbym móc udzielić ostatecznej odpowiedzi; niestety jest to skomplikowane pytanie. W kontaktach z osobami chorymi psychicznie odkryłam, że często twierdzą, że zapomnieli o swoim złym zachowaniu. Nie wiem, czy im wierzę, ale wiem, że to powszechne. O ile nadal jest to toksyczny związek, zależy to od wielu czynników. Jak się czujesz widząc ją? Jak ona cię traktuje? Jak się czujesz po spędzeniu z nią czasu? Czy ogranicza twoje relacje z kimś innym? Pytania mogły ciągnąć się i ciągnąć. To tylko kilka do rozważenia. Uważam, że tak długo, jak możesz zachować zdrowy pogląd na siebie, a ona nie ma obecnie na ciebie negatywnego wpływu, może nie być już toksyczna dla ciebie.

Pytanie: Co zrobić, jeśli boisz się osoby chorej psychicznie, a nie możesz skorzystać z pomocy specjalistów?

Odpowiedź: Niestety musisz pomyśleć o swoim bezpieczeństwie. Jeśli możesz zaangażować policję, to jest pierwszy krok. Bądź przygotowany, że fałszywe oskarżenia mogą zostać postawione przeciwko tobie. Jeśli uda ci się zaangażować policję, możesz ubiegać się o zakaz zbliżania się.

Jeśli mieszkasz z tą osobą, być może będziesz musiał rozważyć jej przeprowadzkę lub eksmisję. Jeśli jesteś w związku małżeńskim, możesz poszukać schronienia dla kobiet. To tylko małe rady od osoby nieprofesjonalnej. Najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie dla siebie terapeuty, który może ci doradzić i pomóc w leczeniu, a także prawnika, jeśli mieszkasz z nimi lub jesteś z nimi w związku małżeńskim. Jeśli są twoimi dziećmi, musisz okazać twardą miłość, ewentualnie zmienić zamki itp.

Pytanie: Jestem bezpośrednim personelem pomocniczym dla 19-letniego mężczyzny. Jak mogę ustalić z nim granice?

Odpowiedź: Należy wziąć pod uwagę wiele czynników. Nie znając kwestii granicznych i charakteru twojego związku, trudno powiedzieć dokładnie. Wiem, że musisz mówić jasno i bezpośrednio. Unikaj niezobowiązującego języka, takiego jak „Chciałbym, żebyś...” lub „Nie lubię, kiedy ty...”. To nie daje żadnego kierunku.

Zamiast tego musisz wypowiedzieć bardzo stanowcze, bezpośrednie stwierdzenia, takie jak „Nie rób…” i „Proszę, zrób…”.

Jeśli jesteś łagodny, tak jak ja, może się okazać, że naturalnie jesteś miękki nie tylko w sposobie, w jaki mówisz, ale także w słowach, których używasz. Musisz upewnić się, że twoje słowa są bardzo jasne. Jeśli jest jakaś niejasność, skorzysta z tego ktoś, kto ma problemy z granicami.

Pytanie: Jak sobie radzić, gdy oboje moi rodzice są chorzy psychicznie? Mam też pecha, że ​​pochodzę z kraju, w którym większość ludzi jest sfrustrowana życiem i maltretuje innych, którzy są od nich lepsi.

Odpowiedź: Chciałbym móc dać ci odpowiedź, która wyleczyłaby cię z twoich frustracji. Niestety, nie ma na to lekarstwa na wszystko.

Patrząc z perspektywy biblijnej, wierzę, że każda osoba przechodzi przez próby, aby pomóc jej się rozwijać. To nasz wybór. Możemy albo pozwolić, by te problemy sprawiły, że poczujemy się zgorzkniali i przestraszeni, albo możemy wykorzystać te problemy do edukowania innych i pomagania sobie w rozwoju.

Czy możesz naprawić to, co dzieje się z twoimi rodzicami? Nie.

Czy możesz sprawić, by inni w twoim kraju traktowali ludzi z szacunkiem? Nie wszyscy z nich.

To, co możesz zrobić, to być głosem rozsądku, edukować ludzi o dobroci bycia uprzejmym. Możesz znaleźć radość, nawet jeśli nie jest ona w oczywisty sposób obecna. Szukaj w życiu dobra i wybieraj radość. Staraj się być światłem dla innych, którzy czują, że są uwięzieni w ciemności, nawet jeśli ty też jesteś w tej ciemności.

Nie możemy zmienić innych, ale możemy zmienić siebie.

Pytanie: Jak nazywa się książka o wyznaczaniu granic?

Odpowiedź: Granice autorstwa Henry'ego Clouda. To świetna książka. Jest też zeszyt ćwiczeń i seria filmów.

Pytanie: Jakie leki stosuje się w leczeniu chorób psychicznych?

Odpowiedź: Istnieje tak wiele różnych rodzajów chorób psychicznych, które można leczyć tak samo. Ważne jest, aby lekarz był bardzo zaangażowany w przepisywanie tych leków i monitorowanie, ponieważ niewłaściwe leki mogą zburzyć chemię mózgu osoby, powodując jej pogorszenie, a nie lepszy. Niestety, chociaż odpowiedzi na to pytanie można było znaleźć w Internecie, każda osoba, nawet z tą samą diagnozą, potrzebuje unikalnego leczenia.

Pytanie: Proszę powiedzieć, gdzie mogę kupić kopię „Boundaries” i skoroszyt po obniżonej cenie?

Odpowiedź: Niestety, nawet jeśli znalazłem, gdzie mają na to zniżkę, może się to zmienić, gdy tam zajrzysz, ponieważ ceny w Internecie zawsze się zmieniają. Biorąc to pod uwagę, dwa z moich ulubionych miejsc do wymiany książek to paperbackswap.com i bookmooch.com. W przeciwnym razie zaglądam na amazon.com.

Pytanie: Nasza córka, która ma 33 lata, ma zaburzenia osobowości i potrzebuje naszego wsparcia, aby uzyskać pomoc, ale jest bardzo lekceważąca. W końcu powiedziałem, że jesteś sam. Czy w porządku jest dystansować się od naszej dorosłej, chorej psychicznie córki?

Odpowiedź: Nie mogę wyrazić własnej opinii bez dodatkowych szczegółów. Jest zbyt wiele czynników, które należy wziąć pod uwagę, pytając, czy nie pomaganie komuś jest słuszne. Uważam, że w przypadku nadużycia należy chronić się przed tą osobą.

Osobiście, jeśli szczerze chce uzyskać pomoc i potrzebuje twojej pomocy, zachęcam cię do jej pomocy, jeśli jesteś w stanie to zrobić bez szkody dla siebie. Częścią jej braku szacunku może być niezdolność do radzenia sobie z własnymi uczuciami z powodu jej zaburzenia osobowości. Szkoda, że ​​nie mogę udzielić ciętej i suchej odpowiedzi, ale często sytuacje takie jak ta są tak złożone, że musisz porozmawiać z doradcą, aby dowiedzieć się, jaki najlepszy sposób działania powinieneś podjąć.

Pytanie: Moja synowa, która ma graniczną chorobę afektywną dwubiegunową, poprosiła mojego syna o rozwód. Co mogę zrobić?

Odpowiedź: Jedyne, co naprawdę możesz zrobić, to być przy swoim synu. Pokaż mu, że go kochasz i wspierasz go w trudnych chwilach. Zachęć go, aby uchronił siebie (i siebie) przed rozgoryczeniem. Pomóż mu osiągnąć akceptację.

Bądź uprzejmy i serdeczny wobec swojej synowej i nie wchodź w środek. To nikomu nie pomoże.

Pytanie: Jestem rodzicem 40-letniego młodzieńca, który nie chce zaakceptować swojej choroby psychicznej. Od jego nawrotu minęło dziewięć miesięcy i jestem gotowy do oderwania się. Zachęcanie go do szukania pomocy, pracy, a mnie do skupienia się na pracy i potrzebach jest męczące. Czy podchodzę do tego dobrze?

Odpowiedź: Szczerze mówiąc, każda sprawa jest tak skomplikowana, że ​​tak naprawdę nie ma właściwej odpowiedzi. Być może będziesz musiał stale oceniać okoliczności i dostosowywać się. Nie jest tak, że istnieje jeden właściwy sposób na zrobienie tego. Gorąco polecam znaleźć sobie doradcę, który pomoże ci przez to przejść. Wiele kościołów ma doradców za darmo. Poszukaj kościoła, który jest naprawdę duży, a jest bardziej prawdopodobne, że będzie miał taki w swojej kadrze. Wielu z nich pracowało w innych placówkach, ale z jakiegoś powodu zdecydowało się przejść do kościołów. Myślę, że musisz się upewnić, że dbasz o siebie, zanim spróbujesz się nim opiekować, w przeciwnym razie oboje utoniecie. Jeśli odmawia pomocy, musisz być w stanie odsunąć się od niego, dopóki nie zechce szukać pomocy, której potrzebuje. Doradca dla Ciebie będzie wiedział, co możesz, a czego nie możesz zrobić, a także pomoże Ci zobaczyć, jak sobie z tym poradzić. Dużą częścią tego jest stawianie granic, ale granice będą wyglądać inaczej dla każdego w zależności od temperamentu, osobowości itp.

© 2010 Angela Michelle Schultz

Jennifer H 19 marca 2020:

To była najbardziej uczciwa strona, na jaką natknąłem się z koniecznością stawiania siebie na pierwszym miejscu. zbyt wielu udziela złych rad, które kłamią i tolerują tę osobę. Wiesz, jak z nią rozmawiać, aby zachować spokój, tak jakby nie było czegoś takiego, jak większość z nas o tym wie. Dziękuję Ci

Jennifer H 19 marca 2020:

Wiem, co to znaczy mieć do czynienia z chorym psychicznie rodzicem i innym zaniedbującym nasze uczucia, który ciągle się zmienia. Mój syn, który z nimi mieszkał, zdaje się nie zauważać, dlaczego reszta z nas nie bierze tego. Jest na nas wściekły, ponieważ moja matka kłamała wszystkim o nas, gdy urodziłyśmy dzieci, bo nie pozwoliła, żeby nas znęcała. Kochamy naszych rodziców, nawet jeśli mamy własne rodziny, nawet jeśli o tym nie wiedzą. Żal mi mojego syna, który myśli, że słyszy prawdę od mojej matki. Gniew, który nosi, naprawdę się pogłębia, az biegiem czasu staje się coraz bardziej zły. Zabawne jest to, że rozmawia tylko z naszą matką, więc tak naprawdę nie ma żadnej wiedzy o reszcie z nas. Czuję, że ci, którzy zajmują się tym problemem, cierpią.

Jeff 3 listopada 2019 r.:

Bardzo pomocny w kontaktach z moją żoną! Była brutalna, obraźliwa, przebywała w więzieniu i poza nim, i nadal odmawia jakiejkolwiek pomocy. Musiałem ją eksmitować i dążyć do rozwodu. Czuję ogromną winę, ale nie mam wyboru. Dziękuję za radę .

Prawda naprawdę jest 3 listopada 2019 r.:

Większość kobiet w dzisiejszych czasach jest bardzo uszkodzona, ponieważ Bi Polar u kobiet jest teraz bardzo powszechny i ​​jest to bardzo przerażające dla wielu z nas samotnych mężczyzn, którzy próbują teraz spotkać kobietę, która wcale tak nie jest. Mogą też być bardzo niebezpieczni.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 22 czerwca 2018 r.:

Dużo z tego bardzo dobra rada Courtretorta. Dziękuję za świetną radę!

Sąd retorta 22 czerwca 2018 r.:

Moja najlepsza rada, mając od lat chorą psychicznie silę (i naprawdę może to być PTSD z powodu aborcji) jest

a. zobacz tę osobę w grupach rodzinnych lub co najmniej dwóch osobach. Mają tendencję do przekręcania wydarzeń lub manipulowania, aby postawić na swoim i lub zachować dynamikę wokół nich.

b. odmówić bycia profesjonalnym doradcą; powiedz osobie, że nie jestem w stanie rozwiązać twoich problemów/problemów; porozmawiaj ze swoimi doradcami

C. Staraj się prowadzić rozmowę na temat wydarzeń vs. emocje i zmień rozmowę na ZDROWIE.

D. W przypadku uroczystości staraj się trzymać je w miejscach publicznych, tj. domach kultury, restauracjach, aby dana osoba nie nie przypisywać Ci roli osoby, która będzie „zaopiekować się mną” do końca mojego życia i/lub zaprosić mnie do siebie urodziny. Zasugeruj też, aby WSZYSCY w grupie (i porozmawiaj o tym „off-line i dlaczego)” wybrali kartę dla tej osoby. Jeden raz w umyśle tej osoby może stać się tradycją, że osoba X, która chce leczyć raz, zostaje przydzielona (w umyśle chorego) do zrobienia.

mi. Trzymaj wszystkie cele poza swoim życiem osobistym i nie odnoś się do nich wokół własnych niepokojów i chorób

F. Jeśli ta osoba próbuje przypisać ci rolę lub nałożyć na ciebie oczekiwania, których nie masz dla siebie, powiedz jej o tym. „Nie, to nie moja rola” lub „Nie widzę siebie w ten sposób” lub jeśli próbują zbyt wiele przenieść, powiedz „Nie jestem twoją mamą” lub kimkolwiek.

Jeśli to rodzeństwo, które nie mogło (lub nie chciało) przenieść się z dynamiki rodziny pochodzenia, a ty robiłeś to od dawna, być może będziesz musiał im przypomnieć, że a. kochasz je, ale b. Twoja pierwsza lojalność dotyczy współmałżonka i dzieci, jeśli je masz. Również osoby rozwiedzione, które w wieku dorosłym chorują psychicznie, mogą mieć tendencję do powrotu do dynamiki rodziny pochodzenia z zemstą lub cofania się do „bezpieczniejszego” okresu życia. Taka osoba będzie miała trudności z odniesieniem się do ciebie poza tym wąskim spojrzeniem, jakie miała o tobie wcześniej.

Możesz powiedzieć: „To było dawno temu”.

Jeśli rodzic ma nadzieję, że przyjmiesz do domu chore rodzeństwo, nie rób tego. Nie chcesz, aby kolejna rodzina chorowała reagując na chorą osobę. Może istnieć sekcja 8 mieszkalnictwa i świadczeń dla tej osoby z pracownikiem socjalnym, a dla tej „dorosłej” jest zdrowsze życie w takim środowisku jak dla ciebie.

Ponownie, zobacz tę osobę zawsze z „kumplem”/partnerem/świadkiem. Tacy ludzie mogą naprawdę przekręcać rzeczy i próbować wywoływać poczucie winy, żebyś wykonywał swoje rozkazy, gdy nie jest to dla ciebie zdrowe.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 18 czerwca 2018 r.:

Wyznaczanie granic nie polega na wycinaniu ludzi z twojego życia. Chodzi o nauczenie się zdrowego życia, mimo że wciąż są w pobliżu. Uczy się mówić „nie” i nie ustępować. Czasami może to oznaczać, że musisz odmówić, że nie możesz spędzać czasu / odwiedzać / itp., chyba że traktują cię z szacunkiem. Może to oznaczać spokojne wyjście z domu, gdy źle cię traktują. Wyznaczanie granic różni się od stawiania murów. Ściany, przez które nie można przejść. Granice, przez które można przejść pod pewnymi warunkami.

Mary 18 czerwca 2018 r.:

Próbowałam ustalić granice z moim ojcem, który przez całe życie był dla mnie niedostępny emocjonalnie, ale zawsze oczekiwał, że będę przy nim. Opłakuję utratę głębokiej więzi, którą kiedyś dzieliliśmy. Wspomnienia, które zdawałem się tłumić, ale musiały tam być. Mam silne poczucie winy, ale on był alkoholikiem z PTSD i zmuszał mnie do słuchania jego szlochających historii o molestowaniu jako dziecko i nastolatka, kiedy sama byłam nastolatką. Jako dorosły wymyślał mi dziwne kłamstwa, jak na przykład posiadanie dziewczyny „Heleny Bucket” (piekło w wiadrze), ponieważ takie było życie (moja mama). „Żart”, który trwał latami. To jego chore, sarkastyczne poczucie humoru. A im więcej o tym myślę, tym bardziej czuję się zniesmaczony moim ojcem. Ale zrobił dla mnie wiele dobrych rzeczy. Jako nastolatek zawsze dawał mi i moim przyjaciołom przejażdżki wszędzie w weekendy i po pracy. Dawał mi pieniądze na zakupy, chociaż nie miałam żadnych obowiązków. (Czuł się winny, bo moja mama miała schizofrenię. Ale ma też z nią współzależną relację.) Jestem w trakcie ich całkowitego wycinania. Nie chcę, ale jeszcze bardziej wywołują mój PTSD, gdy są w pobliżu. Mój tata, myśląc, że jest najmilszą osobą na świecie, ale tak naprawdę jest po prostu dziwny. Pojawił się w moim domu nieproszony 2 miesiące po tym, jak przestałam z nim rozmawiać, aby sprawdzić, czy „żyję”. Mieszkam 2 godziny drogi. Tak, zignorowałem jego telefony, ponieważ nie pozwalał mi odmówić wizytom. Ale gdyby to była prawda, mój brat mógłby wysłać do mnie SMS-a, sprawdzić na Facebooku, sprawdzić z przyjaciółmi lub wysłać SMS-a/zadzwonić do mojego chłopaka od 9 lat, z którym mieszkam. To była rażąca taktyka manipulacji. Kiedy tu był, powiedziałem mu, że rezygnuję z bardzo stresującej pracy (gdzie przetrwałem wszystkich moich współpracowników). Nie próbował zrozumieć i po prostu powiedział mi, żebym nie rezygnował. Ukończyłem studia magisterskie i oferty w ciągu tygodnia od rzucenia palenia. Ale czy go to obchodzi, a nawet przyznaje się do tego? Nie. Nie mówiliśmy z sensem. Ale to nadal rozdziera mnie w środku.

Connie 24 maja 2018 r.:

To dobra rada, jak powiedział Tom. To rzeczy, które znasz, ale poświęcenie czasu na usiąść i przeczytać, pomaga oddychać. Zabawne, jak możesz być żonaty z kimś przez lata i nie zdawać sobie sprawy, że jazda kolejką górską jest spowodowana jakąś chorobą psychiczną. Depresja była oczywista i uleczalna. Jednak dziwny emocjonalny rozdźwięk spowodował spustoszenie w każdym związku, jaki kiedykolwiek miał mój mąż. Teraz odbija się to na naszym. Jestem w punkcie, w którym muszę zdecydować, czy przyjmę tę sytuację – teraz uznając to za chorobę psychiczną – czy odejdę. Jeszcze raz dziękuję Angelo.

Tom Hoppel 13 kwietnia 2018:

Dzięki za tę radę. musiałem to usłyszeć.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 15 lutego 2018 r.:

Niestety granice są niezbędne. Czasami granicę trzeba całkowicie odciąć tymczasowo lub na stałe. Miałem podobną sytuację i zerwałem wszelką komunikację na cztery lata. Teraz znów jesteśmy przyjaciółmi, ale trzymam jasne granice.

Lisa1618 15 lutego 2018:

Mam przyjaciela, który ma schizofrenię i obecnie przechodzi epizody psychotyczne i jest hospitalizowany. Staram się wspierać i odbierać jej telefony, kiedy jest tam, żeby po prostu słuchać. Po każdej rozmowie czuję się bardzo zdenerwowana i zestresowana. Wiem, że to nie ona, ale nadal nie mogę się tego pozbyć. Niedawno zaczęła się na mnie atakować, wysyłając mi bardzo mroczne, niepokojące, gniewne wiadomości i SMS-y. Zablokowałem ją i zdystansowałem od niej z oczywistych względów bezpieczeństwa. Próbuję założyć rodzinę i ten stres ma negatywny wpływ na próby poczęcia. Wiem, że słusznie było ją zablokować i jak powiedziałeś w swoim artykule, jest to jak opłakiwanie żywej osoby. Oczywiście zajmie to trochę czasu. Jestem pewien, że najgorsze, co można zrobić, to odciąć kogoś, kto jest chory psychicznie. Ale w tej chwili jestem skonfliktowany, jak i czy wrócisz do przyjaźni z nią po tym, jak znów wyzdrowieje. Przyjaźnimy się od 15 lat.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 02.02.2018:

Niestety, możesz nie być w stanie bez ranienia jej uczuć. To jest bardzo trudne. Tak mi przykro, że przechodzisz przez to.

Sfrustrowany 2 lutego 2018:

Mam przyjaciółkę, która stała się niestabilna psychicznie, nie opuści jej domu ani nikogo do niej nie zadzwoni i nie będzie mnie denerwowała do tego stopnia, że ​​doprowadza mnie do szału. Jak poradzić sobie z tym problemem, nie raniąc jej uczuć.

Suki 17 października 2017 r.:

Dziękuję!

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 16 października 2017 r.:

Ciężka prawda jest taka, że ​​twoim głównym obowiązkiem jest twój współmałżonek i dzieci. Twój brat jest drugorzędny. Najpierw spójrz, jak to na nich wpłynie. Jeśli to zrani ich fizycznie, emocjonalnie, duchowo itp., to musisz powiedzieć „nie”. To trudne, bo tak bardzo chcesz pomóc, ale nie możesz stawiać brata przed obecną rodziną.

Niestety najlepszym planem jest pomoc w znalezieniu schronienia dla bezdomnych blisko niego, jeśli jest wystarczająco surowy w domu grupowym. To może wydawać się bez serca, ale musisz chronić swoją najbliższą rodzinę. Daj mu miłość i wsparcie.

Suki 16 października 2017 r.:

Nie wiem, co robić. Mój brat jest chory psychicznie (prawdopodobnie zaburzenie graniczne, dwubiegunowe, nie wiem). Jego cykl polega na znalezieniu mieszkania za darmo lub za minimalny czynsz, a następnie wyjazd bez innego planu. Wchodzi w stan kryzysowy, ponieważ pilnie potrzebuje miejsca do życia. Wtedy dostaję telefon, że chce jeździć po całym kraju i mieszkać ze mną i moją rodziną przez 1 tydzień, 1 miesiąc itd. Myślę, że to nie jest dobry pomysł, ponieważ 1. umożliwi mu, 2. jest niestabilny 3. Skończę na tym, że będę musiał go wyrzucić, gdy przekroczy granice

Jakieś rady, jak mogę mu pomóc?

Rozjemca 22 września 2017:

Przeczytałem twój artykuł powyżej i wiele z niego brzmiało prawdziwie, jednak wciąż jestem w rozterce, czy spróbować ustalić granice, czy całkowicie odciąć drugą osobę. Za każdym razem, gdy druga osoba kontaktuje się ze mną, czuję się zestresowana. Szczerze mówiąc, w tym momencie chcę, żeby zostawili mnie w spokoju, ale tego nie zrobią. Albo uderzają, mówiąc coś wrednego, albo grają Męczennika i mówią, jak bardzo są zranieni lub dlaczego robię to, co robię, nie komunikując się z nimi. Doszedłem do wniosku, że dana osoba ma jakąś chorobę psychiczną. Przyznali, że mają problemy z pamięcią, co jest bardzo oczywiste, ale nie powiedzieli konkretnie, na czym polega ich problem. Powiedzieli, że przyjmują dwie formy leków i że mają depresję. To coś więcej niż zwykła depresja, ponieważ doświadczyłem werbalnych ataków i oskarżeń, które są paranoidalne i sfabrykowane w ich własnym umyśle. Próbując o tym porozmawiać, przysłowiowo rozumiem, że po prostu musimy się zgodzić, żeby się nie zgodzić. Nie ma uzasadnienia, więc jak mogę porozmawiać z tą osobą i jak może zrozumieć granice? Jeśli nic nie powiem, jestem okropną osobą i będą mnie atakować, a potem błagać. Porozmawiałem z nimi i wysłałem im e-mail wyjaśniający dokładnie, jakie było ich przewinienie i czego się od nich spodziewałem, a wszystko, co dostałem, to dobrze, mam nadzieję, że poczujesz się lepiej. Złośliwy e-mail został wysłany do naszej rodziny, oskarżając mnie o rzeczy, które nie są prawdziwe i szczerze oczerniając moją reputację w stosunku do rodziny, której nie widziałem od ponad 30 lat. Następnie powiedzieli, żeby nie wprowadzać w to rodziny. Nic nie powiedziałem naszej rodzinie. Powiedziałem tej osobie, że stworzyli bałagan, teraz muszą go posprzątać, ale odmawiają tego. Potem, odkąd cc: d, moja siostra w e-mailu uprzejmie próbowała wyjaśnić rzeczywiste problemy, na które następnie odpowiedzieli kolejną obraźliwą i fantazyjną odpowiedzią na jej temat. Smutne jest to, że próbowałam namówić siostrę, żeby dała mu jeszcze jedną szansę. Jej opinia o tej osobie była taka, że ​​ma problemy i nie chce mieć z nim wiele wspólnego. Więc dostałem od niej przysłowiowe powiedzenie, na które zasłużyłem. Nie wiem, jak coś powiedzieć, bo obawiam się, że dojdzie do sprzeciwu. Czuję się okropnie milcząc, ale wszystko, co powiem, wydaje się tylko oczerniać to. Myślę, że byłem czynnikiem, który starałem się zawsze być rozjemcą, że tak powiem, i starałem się być miły, ale odbiło to na mnie ogromne piętno. W końcu dochodzę do punktu, w którym ponownie oceniam, że to nie jest zdrowe. Mój żołądek jest spleciony. Wszelkie sugestie będą mile widziane.

Annalisa 20 września 2017:

Angela, dziękuję za twoją mądrość i wsparcie na tej stronie. Tak bardzo trudno jest żyć z chorymi psychicznie. Nawet kiedy moja córka bierze leki, może być taka zła i taka podła. Po stronie jej ojca są ludzie chorzy psychicznie, a ona fizycznie jest do nich bardzo podobna. Tak bardzo staram się znosić jej nadużycia i pomagać jej, ale ponieważ jest dorosła, zdecydowałem, że zamierzam postawić pewne granice, abym nie musiała tak bardzo znosić jej znęcania się. Czuję się dobrze z moją decyzją. Zawsze będę przy niej, aby jej pomóc w każdy możliwy sposób, ale jestem zmęczony i zmęczony jej obraźliwymi komentarzami i jej okropnym temperamentem, który na mnie wyładowuje. Mam nadzieję, że uda mi się postawić pewne granice i mam nadzieję, że niektórym to pomoże.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 13 sierpnia 2017 r.:

Tak mi przykro, że walczysz. Często patrzę na niektórych moich bliskich, którzy cierpią z powodu własnej choroby psychicznej i zdaję sobie sprawę, że cierpią o wiele bardziej niż ja. Chcą zadowolić się życiem, ale nie mogą się tam dostać. Na lekach czują się trochę lepiej, ale ciężko jest im dotrzeć do miejsca, w którym chcą je przyjąć, a mimo to nadal nie są w pełni tym, kim naprawdę są. Słyszałem, że dieta jest ogromna, jedząc czystą, niskozapalną dietę (bez pszenicy, nabiału itp.). Jestem pewien, że nie wszystkim to pomaga, ale niektórym pomaga.

Diana 9 sierpnia 2017:

Mam chorobę psychiczną – chorobę afektywną dwubiegunową, a moja starsza córka ma depresję i lęki. Bardzo trudno jest poradzić sobie z czyjąś chorobą psychiczną, gdy masz własną. Z jednej strony rozumiesz, przez co przechodzą. Ale z drugiej strony nie zawsze jesteś przygotowany, by sobie z tym poradzić. Jestem w żałobie. Czuję, jakby umarła. To jest dokładnie jak opłakiwanie śmierci, ale nikt tego nie dostaje, więc cierpisz sam. Zaczynam mieć problemy z radzeniem sobie z tym. Dzięki za ten artykuł. Miło wiedzieć, że ktoś inny to rozumie.

Annalisa 26 lipca 2017:

Chorzy psychicznie członkowie rodziny doprowadzają mnie do szału. Są tacy podli i okropni. Jeden nie będzie szukał pomocy (całkowite zaprzeczenie), a drugi jest na lekach, ale wydaje się, że nie działają. Kłamie swojemu terapeucie w ważnych sprawach i uważa, że ​​to jest w porządku

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 5 czerwca 2017 r.:

W moich okolicznościach musiałem całkowicie odciąć moją niestabilną emocjonalnie osobę. Następnie powoli pozwól im wrócić do mojego życia. Nie mogłem po prostu ustawić granic z miejsca, w którym byliśmy, musiałem dosłownie ją odciąć, ponieważ nie mogłem poradzić sobie z luzem, gdy próbowałem umieścić mniejsze granice.

DarlyneM 24 maja 2017 r.:

Moja chora psychicznie młodsza siostra mieszka ze mną ponad 2 lata. Przeszłam z nią przez dzwonek, między zażywaniem kokainy, nieudaną aborcją i dwukrotnym pobytem w szpitalu w ciągu kilku miesięcy. Czuje się lepiej, przechodzi terapię, bierze leki, ale wciąż ma huśtawki nastrojów i zachowania wymykające się spod kontroli, obwiniając wszystkich za naszą rodzinę za jej wybuch. Umożliwiłem jej i powinienem wyznaczać granice od samego początku. Żal mi jej, bo nikt z mojej rodziny jej nie przyjmie. Kiedy jest spokojna i słodka, jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, ale kiedy jest wściekła, to piekło żyje.

Wspieram ją finansowo od prawie 2 lat i nie zarabiam tak dużo pieniędzy. Chciałem jej tylko pomóc, ale czuję, że jeszcze go pogorszyłem.

Nie jestem dobry w konfrontacji z ludźmi. Jak ustalić granice z bardzo niestabilną emocjonalnie osobą?

Tami 21 marca 2017 r.:

Cześć Mam do czynienia z chorym psychicznie (Psychosis, PTSD, MDD, Lęk) Dorosłym synem, który również jest uzależniony od marihuany, która wyzwala psychozę. Był w szpitalu psychiatrycznym i poza nim, a ostatni incydent, w którym faktycznie był, był gwałtowny i zranił członka rodziny z powodu złudzenia. Desperacko chcę mu pomóc i przeprowadzić go przez jego opiekę nad pacjentem, ale jest tak nieprzewidywalny, a ja jestem teraz nerwowym wrakiem. Jęczmień potrafię utrzymać swoją pracę. Staram się wymyślić, jak wyznaczyć zdrowe granice. nie mieszka ze mną, ale mieszka trzy przecznice dalej. Więc ciągle puka do moich drzwi i jeśli nie odbieram, próbuje się włamać. Boję się go. Czasami jest kochający, a czasami jest wojowniczy. Każdego dnia opłakuję mojego syna, który ma piękną dziewczynę od 8 lat, dwie piękne dziewczynki i kiedyś robił świetną karierę. Jestem na skraju rozumu.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 13 lutego 2017 r.:

Ponieważ w pewnym sensie je straciłeś.

anonimowy 11 lutego 2017:

Dzięki za artykuł. Żal jest zaskakująco emocją, która uderza w ciebie, gdy masz chorego psychicznie członka rodziny. Właśnie zdałem sobie sprawę, że od lat przeżywam ten smutek i jest to naturalna reakcja. To dziwne, bo opłakujesz żywą osobę, tak jakbyś ją stracił.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 22 grudnia 2016 r.:

Modlę się za ciebię. Choroba psychiczna, a konkretnie schizofrenia, jest dla mnie szczególnie trudna do zrozumienia. Chciałbym ci powiedzieć, co powinieneś zrobić, ale niestety jest tak wiele rzeczy, które należy wziąć pod uwagę. Jeśli jest taka jak moja ukochana, twoja pomoc tylko ją rozgniewa. Wysyłam miłość na odległość i trzymam ją na wyciągnięcie ręki. Dla mnie to za bardzo boli i nie mogę sobie z tym poradzić. Poza tym muszę myśleć o moich dzieciach.

Anonimowy 22 grudnia 2016:

Mam siostrę - moje jedyne rodzeństwo - która zawsze cierpiała z powodu niepokoju. Ostatnio sytuacja się nasiliła. Przeszła załamanie nerwowe, po którym nastąpił okres ciężkiej depresji i epizodów maniakalnych. Szukała leczenia, ale minęły dwa miesiące, a leki najwyraźniej nie działają. Moja siostra skarży się, że się zatraca, że ​​nie potrafi jasno myśleć, że czuje się bezwartościowa i ciężarem dla swojej rodziny. Nie domaga się naszej pomocy. Moja mama i ja robimy co w naszej mocy, aby być przy niej, ponieważ martwimy się, jak to się skończy. Moja siostra jest mężatką i ma dwoje dzieci, jej mała rodzina bardzo cierpi z tego powodu.

Dla mnie osobiście największym problemem było poczucie winy. To tak, jakbym już nie mogła czuć się szczęśliwa i beztroska. W chwili, gdy to robię, czuję się winny. W te święta podróżuję z moją siostrą i bliską rodziną, ale poczucie winy wciąż tam jest, ponieważ biorę jeden (jeden!) dzień dla siebie przed wyjazdem. Dostałam już emocjonalne wiadomości tekstowe od mamy, sugerujące, że powinnam tam być wcześniej. Problem w tym, że przed świętami Bożego Narodzenia bardzo ciężko pracowałem i naprawdę potrzebuję dnia odpoczynku. Właściwie chciałbym mieć porządne wakacje, ale to nie może się zdarzyć. Na dobre lub na złe, muszę starać się być przy mojej siostrze.

Tak, jestem zły na całą sytuację. Ale co więcej, chcę wiedzieć, co mogę zrobić, aby naprawdę pomóc. Nie mieszkam na tyle blisko, żeby móc często widywać siostrę. Brakuje mi środków na regularne opłacanie biletów lotniczych. Jeśli to się nie uda, nie wiem, co jeszcze mogę zrobić. Poczucie bezradności jest jeszcze gorsze niż poczucie winy. Cała sytuacja sprawia, że ​​mam ochotę uciec, ale oczywiście za bardzo kocham swoją siostrę, by ją opuścić w potrzebie. Martwię się o przyszłość, o moją siostrę, jej dzieci, matkę i siebie. Mój ojciec zabił się, gdy miałam 5 lat – zdiagnozowano u niego schizofrenię. Obawiam się, że moja siostra odziedziczyła te same geny. Nie chcę jej stracić i zrobię wszystko, by ją uratować. Ale co mam zrobić? Czy powinienem rzucić pracę, żeby być z nią na pełny etat? Nie czuję, że powinnam rezygnować ze wszystkiego, co kocham, nie sądzę, żebym jej nieszczęśliwa pomogła.

A więc to jest Boże Narodzenie...

Jojo 13 lipca 2016:

Nie zgadzam się z wieloma z tego, co zostało tu powiedziane. W rzeczywistości pod wieloma względami się zgadzam. A jednak czuję, że naprawdę ważne jest, aby nie karmić się piętnem choroby psychicznej; prawda jest taka, że ​​życie z chorobą psychiczną lub depresją odporną na leczenie jest emocjonalną torturą. To twój własny mózg mówi ci, że nie masz znaczenia, jesteś okropną osobą, wszyscy cię nienawidzą, życie jest bezwartościowe, wszystko jest przez cały czas głęboko bolesne. Nikt z chorobą psychiczną nie chce czuć się w ten sposób – desperacko chcemy poczuć się lepiej i naprawdę chcemy przestać ranić ludzi wokół nas. Jesteśmy świadomi bólu, jaki sprawiamy ludziom, których kochamy. Wiemy już, że o ludzkim mózgu wiadomo za mało, aby leczyć takie choroby; to jest tortura bycia chorym psychicznie. Wiemy, że nie jesteśmy już taką zdrową osobą, jaką byliśmy kiedyś. Są to myśli nieustannie przepływające przez nasze umysły.

Więc gdzie jest dla nas nadzieja? Już teraz opłakujemy siebie, nasze dawne, zdrowe ja i to, jak to jest być szczęśliwym. Piętno, jakie społeczeństwo nakłada na osoby chore psychicznie, jest wyobcowane i pogłębia cierpienie, które odczuwamy, dlatego uważam, że ten artykuł jest bardzo trudny do przeczytania.

Obawiam się dzielić się swoją sytuacją, ale jeśli kiedykolwiek wyzdrowieję, wiem, że moim celem jest szerzenie świadomości na temat chorób psychicznych. Nie mogę podać szczegółów na temat mojej konkretnej sytuacji, ale uważam, że ważne jest, aby wyrazić, że większość, jeśli nie wszyscy, ludzie z chorobami psychicznymi doświadczyli jakiegoś rodzaju traumy. A życie z PTSD jest niesamowicie trudne.

Zajęło mi bardzo dużo czasu, aby zaakceptować i podjąć kroki w celu wyleczenia mojej choroby psychicznej; ważne jest, aby pamiętać, że depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, BPD, PTSD, lęk, zaburzenia paniki itp. to choroby cykliczne, które można leczyć, ale tragedią, na którą zwraca się uwagę w tym artykule, jest to, że każdy człowiek jest inny i dlatego inaczej zareaguje na leczenie. Ja na przykład nie mam ostatecznej diagnozy, mimo że jestem w uprzywilejowanej sytuacji, że mogę sobie pozwolić na programy, które zapewniają wszechstronną ocenę diagnostyczną; Zdecydowanie mam poważną depresję i lęk, ale mam cechy dwubiegunowej II i BPD (zaburzenia osobowości z pogranicza; co dla mnie przejawia się w problemach z przywiązaniem i porzuceniem), ale nie spełnia kryteriów pełnej diagnozy dla którejkolwiek z tych chorób. Trudniej jest leczyć osoby, które nie mają ostatecznej diagnozy, ponieważ trudniej jest znaleźć odpowiedni lek. W mojej sytuacji pomocy na depresję szukałam dopiero w wieku 23 lat, po ukończeniu studiów. Zaczęłam spotykać się z terapeutką, która pomogła, ale przeszła na emeryturę po tym, jak widywałam się z nią przez 6 miesięcy, i to bardzo trudno jest zacząć od zera z innym terapeutą, zwłaszcza gdy znalazłeś kogoś, kogo chcesz zaufanie. Prawie natychmiast zacząłem się rozwijać po zakończeniu mojej pracy z tym terapeutą, a w ciągu kilku miesięcy zakończył się mój związek, który trwał prawie 5 lat - co było druzgocące, chciałem zakończyć swoje życie, byłem beznadziejny, ale nie chciałem tego zrobić bez przynajmniej sprawdzenia, czy mogę dostać lepszy. Poszukałam więc innego terapeuty, co okazało się skomplikowane, bo musiałam się z powrotem wprowadzić z rodzicami w ciągu miesiąca lub dwóch (pochodzę ze wschodniego wybrzeża, ale mieszkałem na zachodzie, gdzie pojechałem Szkoła). Nie czułem się na tyle dobrze, by chodzić do pracy lub żyć samodzielnie; Mam szczęście, że mam rodziców, którzy nieco na siłę zmusili mnie do szukania pomocy. Zacząłem spotykać się z terapeutą, który skierował mnie do psychiatry, który natychmiast przepisał mi lek (lexapro) i lek pomógł znacząco - mój chłopak i ja wróciliśmy do siebie wkrótce potem, złożyłem podanie do szkoły wyższej i wyruszyłem na samotną wędrówkę z plecakiem przygoda. Miałem się bardzo dobrze i byłem bardzo szczęśliwy przez półtora roku.

Ale pod koniec mojego pierwszego roku w szkole podstawowej przestałem brać leki i po kilku miesiącach znów całkowicie pogrążyłem się w depresji – przez całe lato prawie nie wychodziłem z łóżka. Zacząłem lexapro i dostałem również nowy lek (abilify), który sprawił, że byłem bardzo ospały, a następnie spróbowałem innego (latuda), który sprawił, że poczułem to samo, potem wreszcie lit, który z początku wydawał się pomagać, ale niewiele, bo w ciągu kilku miesięcy wyrządziłem sobie krzywdę i musiałem iść do szpital. To było niezwykle traumatyczne i bardzo obciążało mój związek. W odpowiedzi zrobił wiele z sugerowanych powyżej rzeczy. Wiedziałem, że na to zasłużyłem, byłem i jestem bardzo niezdrowy, ale to nie sprawiło, że było to mniej bolesne. W ciągu kilku miesięcy odszedł i był bardzo nieugięty w ustalaniu ze mną opisanych powyżej granic w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Nie chodzi o to, że tego nie rozumiem; po prostu niezwykle trudno jest poradzić sobie ze wstydem i żalem za to, co moja choroba psychiczna wyrządziła mi i jemu. Czuję się naprawdę okropnie z powodu bólu, który spowodowałem.

Kilka tygodni temu przystąpiłem do dobrze ocenianego programu leczenia; mieszkanie w placówce z pełnym zespołem psychiatrycznym i terapią grupową, ocena diagnostyczna, o której wspomniałem wcześniej, ale ma to być tylko ocena 2 tygodnie. Większość innych pacjentów i personelu, których tam spotkałem, to absolutnie wspaniali ludzie i wszyscy z całych sił staraliśmy się wyzdrowieć. Ostatecznie nie poprawiło to mojego stanu; pomimo przyjmowania kilku leków nie czuję się lepiej. W ciągu ostatniego roku wypróbowałem 6 leków i konsekwentnie korzystałem z terapii indywidualnej i grupowej. Wypisałem 6 stron powodów, dla których czułem, że program jest nieskuteczny, więc nie będę tu wdawał się w szczegóły, ale powiem że nawet najlepsi psychiatrzy w kraju powiedzą, że leczenie zdrowia psychicznego w USA to bałagan i ekstremalnie niedofinansowane. Jednak statystyki pokazują, że 1 na 5 dorosłych cierpi na jakąś chorobę psychiczną. Szukanie profesjonalnej pomocy nie jest tak proste, jak się wydaje i nie działa dla wielu osób, które starają się zrobić wszystko, aby przeżyć. Nie wierzę, że większość ludzi chce umrzeć na depresję, jednak muszę podkreślić, że samobójstwo jest śmiertelnym skutkiem depresji. Trudno mi uwierzyć, że większość ludzi, którzy grożą samobójstwem, robi to po prostu dla uwagi lub manipulacji ludźmi. Wołają o pomoc dla ludzi, których kochają.

W każdym razie jest wiele do powiedzenia, ale to tam zostawię. Chciałem zamieścić komentarz po części dlatego, że napisanie tego pomaga, ale myślę też, że ważne jest, aby ludzie myśleli o tym, jak trudno jest żyć z chorobą psychiczną i szukać pomocy. Wszyscy chcemy żyć, ale czasami jest to niezwykle trudne. Ból emocjonalny jest bardzo realną i kipiącą rzeczą i nikt tak naprawdę nie chce cierpieć ani sprawiać, by inni cierpieli z jego powodu. Dziękuję za wysłuchanie.

Narol Denison 5 marca 2014 r.:

chciałbym podzielić się z wami moim świadectwem. Właśnie wyszłam za mąż za mojego męża około rok temu zaczynamy mieć problemy w domu, tak jak przestajemy spać w tym samym łóżku, kłócąc się o mało rzeczy, które zawsze wraca do domu późno w nocy, pije za dużo i sypia z innymi kobietami na zewnątrz. Nigdy w życiu nie kochałem żadnego mężczyzny poza nim. On jest ojcem moich dzieci, a ja nie chcę go stracić, ponieważ tak ciężko pracowaliśmy razem, aby stać się tym, kim jesteśmy i mamy dzisiaj. kilka miesięcy temu postanowił teraz żyć ze mną i dzieckiem, bycie samotną matką może być czasami trudne więc nie mam się do kogo zwrócić i miałem złamane serce. Zadzwoniłem do mamy i wszystko jej wyjaśniłem, moja mama opowiedziała mi o doktorze Jatto, jak pomógł jej rozwiązać problem między nią a moim tato byłem tym zaskoczony, ponieważ byli bez siebie od trzech i pół roku i to było jak cud, jak do siebie wrócili. skierowano mnie do dr Jatto i wszystko mu wytłumacz, więc obiecał, że nie będę się martwił, że rzuci czar i sprawi, że wszystko wróci do tego, jak znów się zakochaliśmy i że to kolejny kobiecy duch, który był kontrolowanie mojego męża. Powiedział mi, że mój problem zostanie rozwiązany w ciągu dwóch dni, jeśli wierzę, że powiedziałem OK. Więc rzucił na mnie zaklęcie i po dwóch dniach moja miłość wróciła, prosząc mnie o wybaczenie. Jestem teraz taki szczęśliwy. dlatego postanowiłem podzielić się moim doświadczeniem z każdym organem, który ma taki problem, skontaktuj się z nim na e-mail. [email protected]

Narol Denison

1. ODZYSKAJ SWÓJ EX LOVER.

2. WYGRYWANIE W LOTERII.

3. ŁOŻYSKO DZIECIĘCE.

4. PRZERWANIE KURSU POKOLENIOWEGO.

5. OTRZYMYWANIE PRACY.

6. REKLAMA PRACY.

7. ZAKLĘCIE PIENIĄDZE.

8. OCHRONA DUCHOWA.

9. ZIOŁOWA PIELĘGNACJA.

10. ZAKLĘCIE PIĘKNA.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 23 maja 2013 r.:

Musisz go zgłosić.

Anioł 22 maja 2013 r.:

Byłem molestowany, gdy miałem 5 lub 6 lat, byli mężczyźni, nosiłem to ze sobą przez całe życie, jakby to był zły sen,

ale wiedziałem, że to rzeczywistość, po prostu nie chciałem przyznać się do problemu. Po 30 latach mój wujek przypomniał mi, co moim zdaniem było złym snem, który zrobił

to rzeczywistość. Nie ma możliwości, by ktokolwiek mógł się o tym dowiedzieć, chyba że ta osoba była zaangażowana lub ktoś, o kim wie, że był zaangażowany w tamtym czasie.

Od tamtej pory moje życie przybrało zły obrót. Jestem źle rozumiany jako nerwowy rach, a to jest najgorsze, bo mam zaburzenie neurologiczne zwane CMT.

Mój wujek jest bogatym człowiekiem, wrobił mnie, ponieważ to, co mi powiedział, uderzyło w niego, że spodziewał się, że będę trzymać język za zębami. Znam go całe życie. Przypomniał mi po 30 latach kilka lat później.

Powiedział „czego nie wyssałeś ____”, odnosząc się do męskiej części prywatnej i innych rzeczy. Byłem w ciemnym miejscu po tym, jak to usłyszałem. Jestem w punkcie, w którym ten człowiek, aby chronić swoją reputację, zwraca wszystkich przeciwko mnie. Bo boi się, że jeśli to się kiedykolwiek wyjdzie lub rozprzestrzeni, jego życie pójdzie na marne. To człowiek, który z książki, którą przeczytał, wierzy, że musisz zniszczyć swoich wrogów w każdy sposób finansowo i nie tylko. Jestem osobą szanowaną, mój wujek skłania ludzi przeciwko mnie pieniędzmi. Stworzył kult z ludźmi, którzy są po jego stronie. Boję się o życie moje i mojej rodziny.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 07.04.2013:

Zgoda. :)

PN dla HP 20 marca 2013 r.:

Potrzeba wyznaczania granic dotyczy nie tylko niektórych osób, ale wszystkich. Po przeżyciu wyjątkowo toksycznego i obraźliwego związku z członkiem rodziny, któremu uszło na sucho, ponieważ nie jest psychicznie chory, trzeba powiedzieć, że czasami to NIE osoba z chorobą psychiczną, ale osoba bez choroby jest granicą sprawca. Uchodzi im to na sucho, ponieważ śmieją się z nadużyć, jakie wyrządzają osobie chorej psychicznie, jako „szalony”, „nie wiem, o czym mówisz”, „nigdy się nie zdarzyło” itp., tylko po to, aby rozpocząć cały proces od nowa, w efekcie okłamując się w twarz, a ludzie chorzy psychicznie, tak jak wszyscy inni, szybko to zdają sobie sprawę, mają nadzieję, że zachowają związek, ale boleśnie zdaję sobie sprawę, że ta osoba nie jest bezpieczna przebywać w pobliżu przez dłuższy czas, że osoba, którą znała, nie jest taka sama, ale nie jest chora psychicznie albo. Czasami to nie osoba chora psychicznie, ale osoba, która nie jest chora, czyli ta, która potrzebuje pomocy.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 10 grudnia 2012 r.:

Przykro mi, że musiałeś tak dorosnąć. Cieszę się, że uczysz się zmieniać wyuczone nawyki.

Tara7 5 grudnia 2012 r.:

Bardzo trudno jest poradzić sobie z kimś, kto ma chorobę psychiczną.. Dorastałem z matką, która jest dwubiegunowa. Zawsze się kłóciliśmy i zawsze o to się obwiniałam, bo mój ojciec zawsze stawał po jej stronie.. My, mój ojciec i ja nie potrafiliśmy okazywać emocji, tylko ona mogła to zrobić.. Zawsze potrzebuje całej uwagi... Więc kiedy tak dorośniesz, nie wiesz lepiej... Dostajesz dwa rodzaje ludzi, takich jak ten, który naprawdę się przestraszył, i buntownik walczący z nim.. W młodym wieku strach zamienił się w złość, a ja zawsze walczyłem na zewnątrz.. Nie masz pojęcia, jaki wpływ miało to na kogoś, kto tak dorósł... Teraz, gdy jestem starsza i mam pięknego synka, powoli zaczynam się zmieniać, małymi krokami.. Nauczyłem się, że nie zawsze musisz walczyć, jeśli ktoś cię denerwuje, bo to była pierwsza rzecz, którą zawsze tak robiłeś, sprawiasz mi kłopoty, upewniam się, że naprawdę się mnie boisz, żebyś nigdy mi nie przeszkadzał ponownie.. Medytuję i powoli poznaję prawdziwego siebie :-) Bo sposób, w jaki dorastałem, był inny i dzięki Bogu mój ojciec był w tym bardzo dobrym przykładem i nadal jest.. Powoli wszystko staje się dla mnie lepsze.. Ale zawsze przyciągałam podobne sytuacje, jak sposób, w jaki dorastałam, kiedy byłam cały czas upokarzana przez moją mamę, wystarczająco szalona, ​​ponieważ sprawiała, że ​​czułam się bezpiecznie...

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 23 listopada 2012 r.:

Chciałbym móc, mam nadzieję, że ktoś inny będzie miał lepszą radę. Mogę i będę się modlić.

mglisty 22 listopada 2012:

Moja teściowa jest oczywiście chora psychicznie. Nie mam wątpliwości, że potrzebuje profesjonalnej pomocy. Jest słownie obraźliwa, wymagająca, poniżająca i nie doceniająca wszystkich, którzy są jej bliscy. Wydaje się być ekspertem w oszukiwaniu reszty, niezależnie od tego, czy są lekarzami, czy nieznajomymi. Mój mąż powiedział, że wszystko zaczęło się, gdy zmarł jej ojciec. zapadła w coś, co nazywają „śpiączką”, ponieważ przez cały rok w ogóle nie mówiła ani nie okazywała emocji. Będąc dzieckiem achoholika i byłą żoną nałogowego uzależnionego od opiatów i narkotyków, przeprowadziłem wiele badań na ten temat. Tak więc z własnego doświadczenia i badań mówię, że bez wątpienia jest alkoholiczką, a także uzależnioną od medycyny bólu i alergii OTC. ona łamie. Ona żyje. Opłaca się, żebyś nic nie mówił. Mój biedny mąż i jego ojciec od lat akceptowali (umożliwiają) takie zachowanie. Zwróciłem uwagę na to, że to nie jest w porządku. coś trzeba zrobić. Wyznaczyłam sobie granice, ale ta sytuacja wymaga interwencji. Każdy wie, od czego powinienem zacząć

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 09.08.2012:

Mam członków rodziny, którzy cierpią na chorobę psychiczną. W moim życiu jest wiele osób, które cierpią na choroby psychiczne.

Denise Handlon z Karoliny Północnej w dniu 08.08.2012:

Angela-jest to jeden z najbardziej 'właściwych' artykułów, jakie czytałem na temat poznania i opieki nad chorymi psychicznie. Twoja rada jest rozsądna i dokładna i muszę dodać, że ciekawi mnie, czy masz członka rodziny, który jest M.I. Twoja rada pochodzi z miejsca doświadczenia.

Cieszę się, że przyznałeś się do smutku, który się pojawia. Kiedy ludzie nie rozpoznają żalu, objawia się on w inny sposób: frustracja, złość, uraza i choroba fizyczna. Jakże to honorowe, że dajesz głos utracie potencjału drugiego człowieka.

Trzeba też pamiętać, że wszyscy jesteśmy dla siebie nauczycielami; nawet ci, którzy mają choroby psychiczne. Wyznaczanie i utrzymywanie granic nie jest zadaniem łatwym, ale koniecznym. Jest to nie tylko zdrowe, ale także współczujące.

Oceniono/I/U i A

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 10 kwietnia 2012 r.:

Sue, prawda jest taka, że ​​nie możesz tego zrobić sam. Musisz postarać się o pomoc. Musisz także postawić pewne granice dla swojego brata. To bardzo trudne, ale musisz się chronić. Ludzie cierpiący na chorobę psychiczną, którzy odmawiają pomocy, kończą krzywdząc tych, których kochają. Jedną z najtrudniejszych rzeczy do zrobienia jest okazanie twardej miłości, ale możesz dojść do punktu, w którym będziesz musiał powiedzieć: „Kocham cię, ale potrzebujesz pomocy. Jeśli sobie nie pomożesz, to nie mogę ci już pomóc”. W tym momencie nie wiem, gdzie jest jego choroba, ale w pewnym momencie dojdzie do tego punktu, chyba że będzie chciał uzyskać pomoc, którą wymagania. To będzie najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek będziesz musiał zrobić, ale czasami potrzebna jest twarda miłość.

pozwać 08.04.2012:

Angela, dziękuję ci za pisma o chorobie psychicznej. Robię co w mojej mocy, aby opiekować się moimi starszymi rodzicami i poświęcam na to każdą część mojej energii. Teraz mój brat zachorował na jakiś rodzaj choroby psychicznej. Wierzy, że ludzie go śledzą itp. Więc mam go mieszkającego ze mną, staram się mu pomóc, czuję, że jest poza moją kontrolą. Wiem, że moi rodzice to widzą, wszyscy nie są pewni, jak sobie poradzić z tym, co przed nami. Tak się boję, że mój mąż w końcu przestanie wspierać mnie, która starała się pomóc wszystkim. Wstydź się, jeśli to zrobi. Ale muszę wiedzieć, jak najlepiej uzyskać pomoc brata?

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 06 grudnia 2011 r.:

Naprawdę chciałbym. Granice to jedno, uczy ustanawiania granic, ale jeśli chodzi o wygodę, nie znam żadnej.

To trochę dziwne, ponieważ to tak, jakby mogli przestawić się z chorego psychicznie na normalnego, w zależności od tego, kim są w pobliżu, więc wydaje się, że celowo celują w ciebie. To frustrujące. Chciałbym być bardziej pomocny, ale wiem tylko to, czym się podzieliłem.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 06 grudnia 2011 r.:

Naprawdę chciałbym. Granice to jedno, uczy ustanawiania granic, ale jeśli chodzi o wygodę, nie znam żadnej.

To trochę dziwne, ponieważ to tak, jakby mogli przestawić się z chorego psychicznie na normalnego, w zależności od tego, kim są w pobliżu, więc wydaje się, że celowo celują w ciebie. To frustrujące. Chciałbym być bardziej pomocny, ale wiem tylko to, czym się podzieliłem.

SLM 6 grudnia 2011 r.:

Moja Matka była chora psychicznie przez większość lub całe swoje życie. Była maltretowana przez przyjaciela rodziny, gdy miała 4 lata. Zdiagnozowano u niej wiele różnych zaburzeń i szczerze mówiąc nie jestem pewien, które z nich są prawidłowe. Dobiega 80 lat i jest fizycznie zdrowsza ode mnie. Ma bardzo ograniczone dochody i polega na mnie, jeśli chodzi o jej transport itp. Jest bardzo wymagająca i manipulująca. Jest jak dwulatka, która chce lodów, z których nie zrezygnuje. Nie zachowuje się w ten sposób wobec innych ludzi. Często zastanawiam się, jak ona jest na tyle świadoma, żeby przebierać i wybierać. Jakieś sugestie dotyczące materiałów do czytania?

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 17 października 2011 r.:

Myślę, że bardzo trudno jest, zwłaszcza rodzicom, nie umożliwić, ponieważ czujesz, że masz się o nich troszczyć zarówno w dobrym, jak i złym. Więc czujesz, że robisz dobrze, „pomagając” im, ale potem zdajesz sobie sprawę, że nie pomagasz im w byciu lepszymi wersjami samych siebie, ale pomagasz im w utrzymaniu złych wyborów.

rozpaczająca mama 13 października 2011 r.:

mój mąż i ja mamy syna chorego psychicznie. jest także narkomanem. IT jest dla nas bardzo toksycznym i psychicznym oraz emocjonalnym znęcaniem się. Próbujemy mu pomóc, ale on nie idzie dalej. Wystawienie go na ulicy było trudne. Ciągle nas nęka. Musimy się smucić, ale... byliśmy także aktywatorami... myśląc, że możemy go uratować.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 14 stycznia 2011 r.:

Anon, to bardzo dobre pytanie. I nie mam dla ciebie odpowiedzi.

zaraz 13 stycznia 2011 r.:

A co, gdy jesteś żonaty z tą osobą? Ten artykuł nie pomaga w tym...

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 11 października 2010 r.:

Przepraszam za twoją stratę Asp52. To naprawdę żałoba. „Zgubiłem” kogoś na chorobę psychiczną wiele lat temu. Myślę, że najtrudniejszą częścią tego jest ta ciągła nadzieja, że ​​pewnego dnia znów będą normalni. Że pewnego dnia będziesz je miał z powrotem. Podczas gdy śmierć, w końcu możesz iść dalej, myślę, że w przypadku choroby psychicznej nie pozwalasz sobie całkowicie przejść dalej.

Andrzeja Stewarta z Anglii w dniu 11 października 2010 r.:

Świetna piasta Angela- moja żona została niedawno zdiagnozowana jako dwubiegunowa typu 2 i wezwała czas na nasze małżeństwo. Oczywiście zawsze będę przy niej, ale zgadzam się, że to jak opłakiwanie śmierci żyjącej osoby. Myślę, że żałoba całkowicie to podsumowuje. Dziękuję za twój artykuł

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 14 września 2010 r.:

Nigdy o tym nie słyszałem, będę musiał to na Netfliksie. Dam ci znać, co myślę. :)

Bogaty 14 września 2010 r.:

Zobacz film „Dąż do szczęścia”.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 28 marca 2010 r.:

Nie ma za co! I mam nadzieję, że tak. Jestem taka przypadkowa, piszę o wszystkim! Mam obsesję na punkcie uczenia się!

moja najwspanialsza miłość z Gruzji w dniu 28 marca 2010 r.:

Dziękuję za przybycie! Doceniam twój komentarz. Ładne lektury!!! Nie mogę się doczekać, aby przeczytać więcej z was!

Boże błogosław!!!

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych w dniu 14 marca 2010 r.:

Lovelypaper, wiem jak się czujesz. Bardzo kocham również osoby chore psychicznie w moim życiu.

Renée S z Wirginii 14 marca 2010 r.:

Moja najlepsza przyjaciółka z liceum jest chora psychicznie i jest zupełnie inną osobą niż w szkole. Tęsknię za tym, kim była, ale nie mniej ją kocham. To jest trudne. Dzięki za pisanie na tak ważny temat.

Angela Michelle Schultz (autorka) ze Stanów Zjednoczonych 11 marca 2010 r.:

Niestety są to rzeczy, o których trzeba sobie ciągle przypominać. Trudno ustalić zdrowe granice, ale musimy... to trudne.

Pali Anioł z Broke Alabama 11 marca 2010 r.:

Angela, to jest niesamowite. Jesteś niesamowitym pisarzem i cieszę się, że to przeczytałem

Pięć wskazówek, jak mieć idealną pierwszą randkę (według nauki)

1. Uzyskaj pompowanie krwiPomyśl o tym, jak się czułeś, kiedy miałeś swój pierwszy zaduch. Twoje ciało robi dziwne rzeczy, takie jak nadmierne pocenie się, drżenie i aż nazbyt znajomy syndrom „motyli w żołądku”. I jak moglibyśmy zapomnieć o tych g...

Czytaj więcej

10 sposobów, w jakie niechcący niszczysz swój związek

Jenny jest niezależną kobietą, która wie, czego chce i ciężko pracuje, aby to osiągnąć. Kocha podróże, jedzenie i zwierzęta. Mieszka w Europie.Łatwiej jest zrujnować związek niż go utrzymać. Czasami, nawet bez takiego zamiaru, już rujnujemy związe...

Czytaj więcej

Przetrwanie trudnych relacji z agresywnymi ludźmi w zaprzeczeniu

Carola jest orędowniczką zdrowia psychicznego i niezależną pisarką, która koncentruje się na zdrowiu psychicznym, chorobach psychicznych i zaburzeniach poznawczych.Maks. pikselPoruszanie się w relacjach z ludźmi, którzy zaprzeczają, że byli obraźl...

Czytaj więcej