Toksyczne związki: „Mój związek jest inny!”

click fraud protection

Mały Szaman jest duchowym trenerem i specjalistą od zaburzeń osobowości z klastra B, z popularnym programem na YouTube i klientami na całym świecie.

Nie usprawiedliwiaj sprawcy

Często panuje przekonanie, że agresywne relacje wiążą się tylko z pewnymi rodzajami nadużyć lub że agresywni ludzie zachowują się tylko w określony sposób. Ludzie patrzą na swój związek i osobę, z którą są w związku, i mówią: „Ta osoba jest inna. Ta relacja jest inna. To nie to samo”. Jedną z najtrudniejszych rzeczy może być zaakceptowanie faktu, że to nieprawda.

Nie ma znaczenia, jaki to jest związek. Czy to rodzina, przyjaciel, małżonek, dziecko... osoby pozostające w tych związkach z narcyzem lub innym agresywnym typem osoby często powiedzą – i wierzą – że ich okoliczności różnią się w jakiś sposób od innych toksycznych związków, które widzieli lub słyszałem o. Mogą myśleć, że ich sytuacja jest wyjątkowa lub że sprawca ma jakiś czynnik łagodzący, który czyni go innym, wyjątkowym i niepodobnym do innych relacji opartych na przemocy.

„Mówi bolesne rzeczy, ale miała ciężkie życie. To nie to samo, co sytuacja Bobby'ego. Jego żona jest po prostu wredna.

„Uderza mnie, ale ma problemy emocjonalne. On nie jest taki jak ci faceci w filmach telewizyjnych. Ma prawdziwy problem”.

„Mama mnie poniża, ale babcia była taka sama i to jedyny sposób, w jaki mama zna rodzicielstwo. Nie robi tego, żeby mnie skrzywdzić lub być okrutna jak te matki, które maltretują swoje dzieci. Ona po prostu nie wie nic lepszego.”

Pomysł wydaje się polegać na tym, że sprawcy są podli i nienawistni ze względu na to, że są podli i nienawistni, więc jeśli ktoś wydaje się mieć problem lub historię, która wyjaśnia ich zachowanie lub jakoś je usprawiedliwia, nie są prawdziwi sprawca. Są jakoś inne. To po prostu nieprawda. Każda osoba w każdym obraźliwym związku myślała dokładnie tak: „To jest inne. Jest inny. Ona jest inna. Jestem inny. To nie to samo, co te inne okropne związki, które widziałem lub o których słyszałem. Ta osoba może być czasami miła. Wydają się być przykro. Mają inne problemy. Mają powody.” Ale wszyscy sprawcy mają powody. Wszyscy sprawcy mają problemy. Wszyscy sprawcy mają wymówki.

Twój związek nie jest inny

Nie jest inaczej. I chociaż większość ludzi jest szczęśliwa, że ​​nie są sami, świadomość, że wszyscy mają tę samą historię, co oni, może być bolesna, a nawet szokująca. Wszyscy myśleli, że ich związek jest inny i wyjątkowy, a zatem nie podlega „zasadom” „prawdziwych” agresywnych relacji. Wszyscy wiedzą, że kiedy związek zostanie zidentyfikowany jako nadużycie, należy go zakończyć, ponieważ nadużycie jest złe. Tak więc cała sprawa zostaje zracjonalizowana:

„Tak, wiem, że powinniśmy opuścić agresywne związki, ale on tak naprawdę nie jest obraźliwy. Jest uszkodzony. On cierpi. Jest mu przykro.

„Tak, wiem, że nie powinniśmy znosić nadużyć, ale to jest coś innego. Miała naprawdę ciężkie życie. Ona potrzebuje pomocy."

Częściowo jest to zaprzeczenie, a częściowo dlatego, że pod pewnymi względami ludzie zostali uwarunkowani, by wierzyć, że dana osoba nie może być jednocześnie ofiarą i sprawcą. Ale tak nie jest. Wielu sprawców miało prawnie ciężkie życie. Wielu sprawców ma naprawdę smutną historię, a większość z nich była kiedyś ofiarami. To często wyjaśnia ich zachowanie, ale go nie usprawiedliwia ani nie łagodzi. Kiedykolwiek. To, że istnieje wyjaśnienie czegoś, nie oznacza, że ​​jest usprawiedliwione. Człowiek zwykle potrafi wyjaśnić, dlaczego dał sobie pozwolenie na zamordowanie drugiego człowieka, ale to nie oznacza, że ​​to w porządku, że to zrobili, bo teraz nie poniosą żadnych konsekwencji tylko dlatego, że mieli a powód. Cierpienie nie jest usprawiedliwieniem dla znęcania się nad innymi ludźmi, którzy nie mieli z tym absolutnie nic wspólnego. Zbyt często takie uzasadnienie jest podawane. I zbyt często jest to akceptowane.

Ludzie widzą tę osobę, z którą mieszkają lub którą znają. Często widzą, że ta osoba naprawdę była ofiarą, albo naprawdę cierpi, albo naprawdę ma inne problemy — problemy, które mogą być znaczące. A ludzie zostali uwarunkowani, by wierzyć, że jeśli ktoś jest ofiarą, to nie jest to ich wina. Dlatego nie mogą być sprawcami. Tak więc akceptują te usprawiedliwienia dla nadużyć - i tak naprawdę są wszystkim, czym są. Problemem jest tu niezrozumienie odpowiedzialności. Nikt nigdy nie jest winny za nadużycia i nie ma od tego absolutnie żadnych wyjątków. Nikt nie jest odpowiedzialny ani nie kontroluje działań innej osoby. Kiedykolwiek. Nie oznacza to jednak, że nie ponosi odpowiedzialności za własne działania danej osoby. Jeśli ktoś był maltretowany jako dziecko, nie czyni to w jakiś sposób jego obraźliwymi działaniami jako osoba dorosła. Nadużycia są często cyklem w rodzinach i przestają się pojawiać tylko wtedy, gdy ktoś je powstrzyma – zaczynając od siebie.

Czy sprawcy wiedzą, że są nadużyciami?

Czasami wyjaśnieniem nadużycia jest to, że sprawca nie zdaje sobie sprawy, że jego zachowanie jest krzywdzące lub nie jest w porządku. Chociaż zwykle nie jest to prawdą, nawet gdyby tak było, w jaki sposób może to być w porządku, aby pozostać zaangażowanym w związek? Ignorancja jest tylko wymówką raz. Po tym, jak powiesz komuś, że jego zachowanie cię rani lub przeszkadza, on wie lepiej. Jeśli nie przestaną, to ich nie obchodzi. To takie proste. Gdyby zaistniała sytuacja, w której ktoś naprawdę nie mógł przestać lub naprawdę nie mógł zrozumieć, wtedy związek jest nadal toksyczny, ponieważ nadal zachowują się w sposób, który nie szanuje ani nie bierze pod uwagę inna osoba. Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy nadużycia lub toksyczne zachowanie są zamierzone, czy nie. To samo dotyczy ludzi.

Dla przypomnienia, większość sprawców ma świadomość, że ich zachowanie jest krzywdzące. Nie obchodzi ich to, przynajmniej w momencie, kiedy to robią, a wtedy to naprawdę ma znaczenie. Żałowanie później jest wspaniałe iw ogóle, ale jeśli to nie powstrzymuje kogoś przed takim zachowaniem, to nie ma to większego znaczenia. Często stwierdzamy, że sprawcy żałują konsekwencji swoich działań, a nie samych działań. Dlatego rzekome wyrzuty sumienia zwykle pojawiają się tylko wtedy, gdy faktycznie stają w obliczu tych konsekwencji. Jeśli nie ma konsekwencji, często nie ma wyrzutów sumienia. Żałują, że ich działania doprowadziły do ​​konsekwencji, a nie do samego działania. Gdyby nie doprowadziło to do takiej konsekwencji, prawdopodobnie nie miałoby to znaczenia. Innymi słowy: „Przepraszam, że to zrobiłem, ponieważ doprowadziło to do takiej konsekwencji, której nie lubię”. Nie jest im przykro, ponieważ uważają, że to, co zrobili, było złe. Robi się źle tylko wtedy, gdy prowadzi do wyniku, który im się nie podoba. Konsekwencje są często bardzo urażone, a ofiara może zostać ukarana za posiadanie uczuć lub bycie człowiekiem.

Prawda jest taka, że ​​jest to bardzo stara historia, która rozgrywa się w kółko. Pomysł, że ich związek jest inny, a zatem możliwy do naprawienia lub w inny sposób do uratowania, może być dużą częścią tego, co utrzymuje ludzi w tych związkach tak długo. Niestety wynik jest zawsze taki sam. Często mówimy: „Zranieni ludzie ranią ludzi” i to prawda. Ale to jest wyjaśnienie, a nie wymówka. Zranieni ludzie mogą krzywdzić ludzi, ale to nie znaczy, że mają do tego prawo.

Kobieta piecze ciasteczka dla strażaków w nadziei na znalezienie „przyszłych mężów”

Mówią, że droga do serca mężczyzny wiedzie przez jego żołądek i @charlibella1144 wziął sobie tę radę do serca! Charli i jej przyjaciel postanowili upiec ciasteczka, a następnie zanieść je do lokalnej straży pożarnej w nadziei, że je znajdą przyszł...

Czytaj więcej

Jak sprawić, by związek na stałe działał: porady dla par mieszkających razem

Jeśli przygotowujesz się do zamieszkania ze swoim partnerem, oto kilka rzeczy, które powinieneś wiedzieć.Roselyn Tirado z Unsplash.comJak poruszać się po swoim związku z mieszkającym partneremJak sprawić, by związek na żywo działał? Pary mieszkają...

Czytaj więcej

Kobieta zaskakuje swojego chłopaka „pikantnym” strojem, podczas gdy on jest w trakcie grania

Czasami kobieta po prostu ma ochotę uwieść swojego mężczyznę w środku dnia, bez żadnego innego powodu niż zwykły dreszczyk emocji. Czasami to po prostu zabawne, gdy mężczyzna jest gorący i zaniepokojony! Tak właśnie robi jedna kobieta, a reakcja j...

Czytaj więcej