Małżeństwo z graczem

click fraud protection

Kiedy poznałam mojego męża, był samotnym facetem mieszkającym w kawalerce. Chodził do pracy, wracał do domu i jadł płatki na każdy posiłek, grając w gry wideo na swoim komputerze lub konsoli do gier wideo. Kiedy grał w gry wideo, nie zaniedbywał nikogo ani niczego. Po prostu cieszył się wolnym czasem walcząc z krasnoludami, gnomami, elfami, trollami i ludźmi. Jego przyjaciele również grali w gry, aby łączyć się online i dobrze się bawić grając razem w grupach.

Moja pierwsza reakcja na jego granie w gry wideo: Wow! Tak się cieszę, że masz hobby, które naprawdę lubisz robić i jest to świetny sposób na utrzymywanie kontaktu ze znajomymi. Jasne, też spróbuję zagrać.

Potem nasz związek dalej się rozwijał i stał się poważniejszy. Kiedy zbliżyliśmy się i spędziliśmy więcej czasu razem, po prostu „byciem”, zacząłem dostrzegać, jak bardzo grał w te gry. Wiedziałem już wcześnie, że czuł, jakby był odpowiedzialny za swoją grupę we wtorkowe wieczory i z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia lub śmierci, nie mógł się wycofać z gry tego wieczoru z jakiegokolwiek powodu. Ten mecz był ważny i poważny i nie mógł zawieść tych ludzi.

Tam jest śliskie zbocze. ^^^ widzisz to?

Zanim mój mąż związał się ze mną, był idealnym graczem. Dedykowane. Poważny. Namiętny. Postać o wysokim poziomie. Pojedynczy. Wtedy mnie spotkał. Wciąż starał się być idealnym graczem, jednocześnie starając się być idealnym chłopakiem.

Chcesz zgadnąć, jak długo to trwało? Na początku było dobrze, bo w rzeczywistości starałam się być idealną dziewczyną. Fajna dziewczyna, która nie miała żadnych problemów ze swoim chłopakiem, spędzając dużo czasu na hobby, które naprawdę lubił, jak gry wideo... dopóki nie zrobiłem. Obchodziło mnie to. Zawsze mi to zależało. (Cóż, może nie na samym początku, ponieważ oboje bardzo staraliśmy się zaimponować drugiemu, więc zdecydowanie wybrał spędzanie czasu ze mną zamiast swojej gry… ale kiedy poczuliśmy się dobrze ze sobą? Kiedy wiedzieliśmy, że zdobyliśmy nawzajem serca? Tak. Masz to. Wtedy wszystko zaczęło się zmieniać i zacząłem się tym bardziej przejmować.)

Nie obchodziło mnie, że grał w gry wideo. Zależało mi, żeby wybrał te gry, a nie inne ważniejsze rzeczy, takie jak spędzanie ze mną czasu. Albo że będzie grał i będzie tam „utykał” godzinami i nie odważy się zrobić nic innego, bo po prostu musiał to skończyć „to coś”, co robił ze swoją grupą, bo gdyby opuścił grupę lub od razu przestał grać, to a) musiałby zrobić całość wszystko od nowa, a dotarcie do tego punktu zajęło już ponad 3 godziny i b) zawiedzie dużą liczbę osób/przyjaciół w jego grupa.

Wtedy sprawy stały się trudne. Zacząłbym krzyczeć o tym, jak głupie są gry wideo i jak bardzo ich nienawidzę. Mówiłem takie rzeczy jak: „Nienawidzę, kiedy grasz w swoje głupie gry wideo!” lub „Naprawdę? Nadal grasz w swoją głupią grę?” Cały czas się kłóciliśmy. Czułby się przeze mnie osądzany za każdym razem, gdy grał w swoje gry, a ja siadałem i dusiłem się zły, że gra w swoje gry zamiast robić ze mną coś niesamowitego. Potem były chwile, kiedy widział, że byłem zdenerwowany, więc cudem wylogował się z gry, a potem my siadałby niezgrabnie na kanapie, nie mając nic do roboty ani do powiedzenia sobie nawzajem, i w końcu po prostu wracał do gra. (I w tym momencie, co miałem powiedzieć? "Nie! Zostań tu ze mną i nic nie rób!” ???)

Oboje byliśmy bardzo niezadowoleni z sytuacji. Żaden z nas nie był w stanie cieszyć się czasem wolnym, ponieważ grając w swoją grę, siedział tam czując się winny, osądzony i nielubiany przeze mnie, a ja siedziałbym tam czując się odrzucony i znudzony. (Teraz zanim ktoś zasugeruje przyłączenie się do zabawy z nim, spróbowałem. Grałem krótko w jedną z głównych gier, ale nie uważałem, że jest to satysfakcjonujące ani zabawne. To po prostu nie była moja sprawa.) Coś musiało się zmienić!

Aby zmiana mogła się wydarzyć, zmiana musi nastąpić. Ma sens? Musieliśmy przestać robić głupi taniec, który stworzyliśmy – negatywną dynamikę, która sprawiała, że ​​byliśmy oboje tak nieszczęśliwe – ale najpierw musieliśmy dowiedzieć się, jakie były prawdziwe problemy i co konkretnie musieliśmy zmiana.

Dwiema głównymi kwestiami były: Szacunek i Priorytety.

Szacunek był problemem. Nie szanowałam hobby mojego męża. W rzeczywistości wielokrotnie powtarzałem mu, że to głupie i że tego nienawidzę.

Priorytety były problemem. Zabawa mojego męża często poprzedzała inne ważniejsze rzeczy, takie jak czas spędzony z rodziną.

Musiałam szanować wybory męża, nawet jeśli mi się nie podobały. (Moja pierwsza reakcja na to brzmi: „ale ale co!!! dlaczego!!!”) Lubił grać w swoje gry i to się liczyło. Nie byli głupi i obwiniałem gry za jego zachowanie, zamiast obwiniać go i to, że wybrał priorytety w swoim życiu. Kiedy zastanawiałam się nad pytaniem „Czego potrzebuję od mojego męża?”, stwierdziłam, że moja odpowiedź zmieniała się z czasem. Moja pierwsza instynktowna odpowiedź brzmiała: „Aby nigdy nie grał w gry!” ale czy naprawdę tego potrzebowałem lub chciałem? Zdałam sobie sprawę, że to, co próbowałam powiedzieć z tą instynktowną odpowiedzią, była taka, że ​​potrzebuję i pragnęłam uwagi mojego męża i że zawsze chciałam być dla niego priorytetem. (Zauważ, że powiedziałem „Priorytet zawsze”, nie priorytet też, nie priorytet, gdy nie gra w swoją grę, ale priorytet zawsze, także wtedy, gdy gra grania w jego grę). obronny. (Nigdy już nie będziesz mógł grać w gry! vs. Chcę spędzać z tobą więcej czasu i potrzebować od ciebie więcej uwagi, ponieważ tęsknię za nami, a czasami naprawdę czuję się ignorowana lub nieważna. Zobacz różnicę?)

Priorytety. To było trochę trudniejsze. Mój mąż zawsze mnie uwielbiał i kochał, ale przez długi czas był kawalerem i był przyzwyczajony do robienia tego, co chciał, kiedy chciał i jak długo chciał. Więc mimo że to on się oświadczył i chciał się ożenić (ok, ok, ja oczywiście chciałem się pobrać) też!!), przejście od osoby samotnej do osoby zamężnej z obowiązkami wobec współmałżonka było poważną sprawą dostosowanie.

Czytaj więcej z Pairedlife

Ponad 100 pseudonimów, aby zadzwonić do swojej ukochanej

5 najlepszych aplikacji, takich jak Tinder, których każdy powinien używać

3 wskazówki, jak lepiej pogadać

Jedną z rzeczy, która pomogła nam rozwiązać problemy na początku, było to, że podjął decyzję o zaprzestaniu grania w jedną konkretną grę ponieważ przyznał, że nie wiedział, jak grać w tę grę bez całkowitego i całkowitego poświęcenia i timewarp, że to spowodowany. Nadal grał w gry wideo, ale takie, które nie wymagały strategii gry „wszystko albo nic”. Patrząc teraz wstecz, myślę, że jego decyzja o wzięciu urlopu z jego ulubionej gry naprawdę pozwoliła mu na to szansę dorosnąć do nowej roli męża i w pełni przyjąć (zaakceptować?) dodatkową (nową) obowiązki.

Po chwili mój mąż powiedział mi, że chce znowu zacząć grać w swoją starą grę. Zwariowałem. Powiedziałem mu, że myślę, że skończyliśmy z tą grą, że nie zdawał sobie sprawy, że ta gra prawie zrujnowała nasz związek, i jak mógł w ogóle myśleć o zrobieniu mi tego ponownie! I tu pojawiło się zaufanie...

Czy ufałem mu, że uhonoruje nasz związek i stworzy zdrowe granice swoją starą grą? Co się zmieniło? Dlaczego teraz mógł to zagrać w sposób, w jaki nie potrafił tego zrobić wcześniej? Wyjaśnił, że naprawdę lubi grać w tę konkretną grę i zdaje sobie sprawę, że po prostu nie może uczestniczyć w niektórych aspektach gry, ponieważ nie sprzyja to jego obecnemu stylowi życia. Niechętnie zgodziłem się, żeby znów zagrał. (To jest jeden przykład, w którym starałem się uszanować jego hobby.)

Jesteśmy razem już prawie 7 lat. To tylko jeden temat, który pozostaje stały w naszym życiu, ale nasza rozmowa na ten temat zmieniła się drastycznie na przestrzeni lat. Teraz wzajemnie rozumiemy i szanujemy uczucia związane z grami. Oboje rozumiemy swoje obawy i to, co oboje czujemy, jest dla siebie ważne. Mój mąż nadal gra w tę konkretną grę, ale zamiast się jej bać, zachęcam go do grania w nią z przyjaciółmi. Pomagam mu znaleźć czas w naszym zabieganym życiu, aby mógł aktywnie grać w swoje gry wideo.

Coś, co uznaliśmy za ważne w utrzymaniu zdrowego małżeństwa, to angażowanie się w niezależne działania oparte na miłości i szacunku, a czasem w dobrej wierze, w przeciwieństwie do „zrobię x Jeśli zrobisz tak „Będę szanował twoje hobby tylko wtedy, gdy w końcu spędzisz ze mną czas!” Dynamika „to za tamto” zwykle nie działa zbyt dobrze, ponieważ kończysz w ciągłej rywalizacji i dziwnej dynamice wybierania działań w oparciu o to, co z nich zyskasz, w przeciwieństwie do wybierania działań opartych na miłości i szacunku.

Staramy się włączyć miłość i szacunek do naszego codziennego życia, a czasami oznacza to akceptację rzeczy, których być może byśmy inaczej nie wybrali, ale robimy to dla ukochanej osoby. Gry wideo są dla mnie ważne, ponieważ są ważne dla mojego męża. Lubię patrzeć, jak jest podekscytowany czymś, co lubi robić.

Teraz ważne jest, aby pamiętać, że nie dotarłem do tego miejsca z dnia na dzień i zajęło nam to całe nasze relacje, aby dotrzeć tutaj, teraz - właśnie tutaj, i że to wciąż ciągle się zmienia. Nie zawsze kocham go grającego w gry wideo. Wciąż negocjujemy i idziemy na kompromis co tydzień, a czasem codziennie, jak często i kiedy jest dla niego odpowiedni czas na grę. Sprawdzamy się nawzajem, aby upewnić się, że oboje czujemy się „dobrze” z jego grą i wspominamy, kiedy któryś z nas potrzebuje czegoś innego.

Odkryłem, że małżeństwo z graczem nie musi oznaczać, że jesteś „wdową po grze wideo”, a gry wideo nie muszą być stałym źródłem konfliktów w twoim małżeństwie.

Treść ta jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego specjalisty.

Amanda w dniu 04.04.2020 r.:

Wygląda na to, że się osiedliłeś i nadal jesteś zaniedbywany. Mam nadzieję, że jesteś naprawdę szczęśliwy!! Rozwiodłam się z moim mężem-graczem rok temu i jestem wdzięczna, że ​​miałam do tego miłość do siebie. Nie byłam priorytetem i powinnam być w związku.

Zara w dniu 08.01.2020:

Lubiłam czytać twoją historię, mój mąż jest dokładnie taki sam, w przeciwieństwie do ciebie, nie mam na to poziomu tolerancji, więc postanawiam się z nim rozwieść.

Nicole Cea 3 stycznia 2020 r.:

Jak sobie z tym radzisz, kiedy nie zostawiasz cię samego, ale sam na sam z trójką małych dzieci, podczas gdy on bawi się przez kilka godzin?

Rekalover 17 października 2018 r.:

Wygląda na to, że tak naprawdę nic się nie zmieniło, chociaż nawet jeśli szanujecie się nawzajem, nadal gra w gry, zamiast spędzać z tobą czas. Wygląda na to, że w tej sytuacji idziesz na kompromis

Gracz_mężulek 17 października 2018 r.:

Dlaczego tylko twój mąż idzie na kompromis? Dlaczego nie jest jedną z możliwości znalezienia własnego hobby?

Niki J 23 listopada 2016:

Świetny artykuł z solidnymi wskazówkami. Przyznam, że nie jestem gotowy, aby być tak miłym w związku z szalonym harmonogramem gier. Dopóki nie zrozumiem tego wszystkiego, jakieś wskazówki, jak zachować spokój i opanowanie? Dziękuję!

Sarah Beth (przyszła żona gracza) 26 marca 2014 r.:

Mój narzeczony uwielbia grać i robić to przez długie godziny, teraz to nie przeszkadza. Teraz lubi grać w swoje gry w swojej sypialni. Teraz, kiedy zamieszkamy razem, powiedziałem mu, żeby założył słuchawki. Rozsądny kompromis? Lub graj w swoje gry w salonie. Myśli, że będzie mnie trzymał, dopóki nie pójdzie spać. Co mogę zrobić, żeby się do niego przekonać, że musi ściszyć dźwięk, kiedy nadejdzie pora snu?

Krystyna P Anna z Australii w dniu 31 marca 2011 r.:

Podziwiam, że trzymasz się swojego małżeństwa i znajdujesz rozwiązanie, które działa dla was obojga. Możemy to zastosować do innych obszarów konfliktu w małżeństwie, takich jak mąż lub partner, który lubi chodzić do pubu z chłopcami. Dobre centrum.

Marianne Byers z Centralnej Kalifornii w dniu 31 marca 2011 r.:

doskonałe i pouczające i wyobrażam sobie, że pomocne dla par doświadczających tych samych wyzwań.

Trener randek wyraźnie wyjaśnia, jak poradzić sobie z widmem

Ghosting jest tak polaryzującym tematem rozmów. Mówię to, ponieważ, podczas gdy niektórzy ludzie są tym całkowicie wściekli, inni uważają, że to nie jest tak wielka sprawa, jak wielu się wydaje. Moja osobista opinia jest tym, czym podzielę się za ...

Czytaj więcej

Małżeństwo pokazuje, jak ważne jest „wciągnięcie się”, gdy czujesz się odłączony

Prawdopodobnie nie jest to dla Ciebie zaskoczeniem, że ok 80 procent Amerykanów czuć się całkowicie zestresowanym w dość regularnych odstępach czasu. Między pracą, rodziną, przyjaciółmi, rachunkami i codziennymi wymaganiami życia (niektórzy się sp...

Czytaj więcej

Mężczyzna zostaje całkowicie oszukany po tym, jak uwierzył, że jest podrywany na siłowni

To jedna z tych historii, w które trudno uwierzyć, że się wydarzyły! @Chris Olsen udostępnił film, na którym wyjaśnia, jak został oszukany na siłowni, ale myślał, że jest podrywany!Chris zaczyna od stwierdzenia, że ​​był na siłowni i zajmował się ...

Czytaj więcej