O modzie i feminizmie: branża utrwalająca ubóstwo jest również najpotężniejszą siłą zmieniającą jakość życia kobiet na całym świecie — Dobry handel

click fraud protection

Kto zrobił moje ubrania?
Spojrzenie na codzienne życie gwatemalskiej tkaczki i jej rodziny

W Gwatemali była pora sucha i od miesięcy nie padało. Ziemia pękała i kurzyła się, blaszane dachy były gorące i zardzewiałe, a za bramą w środkowoamerykańskim słońcu schły ubrania rodziny. Wytarta ścieżka prowadziła z małego dziedzińca do prowizorycznej toalety kucanej na tyłach; zakurzona zasłona dawała pozory prywatności. Nazwanie tego sanitarnym byłoby naciąganiem.

Braki w warunkach sanitarnych w domu nadrabiały duszą.

Isabel miała siedemnaście lat i pobierała stypendium do liceum w ramach lokalny program przywództwa i miałem szczęście być gościem w jej domu tego ranka. Usiadła na drewnianym stołku i bez trudu wśliznęła się do tylnego krosna matki, z mocnym skórzanym paskiem wokół bioder, który łączył się z tysiącami błyszczących kolorowych nici. Jako trzecie pokolenie w długiej linii tkaczy stosujących tradycyjne techniki Majów, Isabel przepuszczała nić tam iz powrotem przez krosno.

Zbyt często kierowany popytem łańcuch dostaw żeruje na społecznościach o niskich dochodach, gdzie koszty produkcji są niskie, a desperacja jest wysoka.

W pięcioosobowej rodzinie, która przetrwała za kilka dolarów dziennie, dochód, jaki jej matka zarabiała w ramach kobiecej spółdzielni tkackiej, uzupełniał wysiłki męża na utrzymanie; przez większość czasu trzymał jedzenie na stole i umożliwił parze wysłanie Isabel do gimnazjum, co stanowi ponad 60% jej rdzennych rówieśników.

Myślenie, że tekstylia odegrały jakąkolwiek rolę na drodze tej rodziny do wyjścia z ubóstwa, jest imponujące, gdy przemysł jest odpowiedzialny za tak powszechną eksploatację.

Tradycyjny łańcuch dostaw mody jest pełen niesprawiedliwości społecznych i środowiskowych, z których wiele może paść ofiarą matki Isabel. Na całym świecie szybka moda jest produktem pracowników fabryk, którzy znoszą niebezpieczne warunki, nieludzkie godziny pracy, niezdrowe narażenie i nieuczciwe wynagrodzenie. To także produkt konsumentów przyzwyczajonych do sezonowych trendów, szybkiej wyprzedaży i taniego budownictwa. Zbyt często kierowany popytem łańcuch dostaw żeruje na społecznościach o niskich dochodach, gdzie koszty produkcji są niskie, a desperacja jest wysoka. Społeczności takie jak Isabel.

Zakończenie cyklu ubóstwa kobiet jest istotnym krokiem w globalnym rozwoju.

W krajach rozwijających się na całym świecie kobiety i inne populacje mniejszościowe nie mają możliwości odrzucenia tak niewielkiej dostępnej pracy. Płacą tylko tyle, że ledwo przeżyją, a na pewno nie ma marginesu na inwestycje w edukację, opiekę zdrowotną czy oszczędności.

Ubóstwo trwa i nie jest przypadkiem. W tradycyjnym łańcuchu dostaw kobiety – główne źródła dochodów i opiekunki w wielu domach – są przepracowane, zaniżone i wykorzystywane na wskroś.

Ale na tle upokorzenia pojawia się historia nadziei. Ta sama branża, która była sprawcą utrwalania ubóstwa jako sposobu na zaspokojenie sezonowych trendów i tanie budżety są również najpotężniejszą siłą, dzięki której można zmienić jakość życia kobiet na całym świecie świat.

Moda może być potężną, feministyczną siłą, jeśli chodzi o wydźwignięcie kobiet na całym świecie z systemowego ubóstwa.

Wyczerpany wyzyskiem i wściekły z powodu niesprawiedliwości, istnieje fala małych firm, które robią duże postępy w celu lepszego funkcjonowania. Dla wielu etycznych firm modowych zaczyna się to od wypłacania producentom godnej pensji. Osoby o najwyższych standardach obliczają koszty życia w każdej społeczności zaopatrzeniowej, zastanawiając się, co to naprawdę zajmuje utrzymanie rodziny i odkładanie oszczędności i inwestowanie w edukację, szczególnie tam, gdzie trwa produkcja miejsce. Odpowiedzialność wymaga rygoru, a najlepsze z tych firm wykraczają poza „sprawiedliwe pensje”. Rutynowo przeglądają dane. Naprawdę rozumiem koszt odzieży. I przerwanie kręgu ubóstwa poprzez świadomy konsumpcjonizm. Wreszcie.

Wpływ jest znaczący. Inwestowanie czasu, zasobów i płac w te kobiety zmienia ich poczucie własnej wartości, a one z kolei zmieniają swoje społeczności. Badania pokazują, że kiedy kobiety pracują, gospodarki rosną, ale co ważniejsze, kobiety wydają pieniądze w sposób, który poprawia jakość życia ich dzieci i społeczności.

Kiedy zarabiają tyle, na ile zasługują, kobiety statystycznie wydają więcej na zdrowie, odżywianie i edukację. Tak jak zrobiła to matka Isabel. Inwestują w dobrobyt swoich rodzin, tworząc ścieżki wyjścia z ubóstwa nie tylko dla siebie. Z każdym kolejnym rokiem edukacji, który kobiety zdobywają, umieralność dzieci spada, a potencjał zarobkowy w przyszłości rośnie. A ta edukacja pomaga spowolnić wzrost populacji, co zmniejsza obciążenie środowiska. W ten sposób upodmiotowienie kobiet może katalizować cykl dobrobytu, w którym utrzymywała się bieda.

Jak więc wygląda trwałe wzmocnienie pozycji?

Empowerment zaczyna się od bezpiecznego i trwałego zatrudnienia, dzięki któremu kobieta może zarobić godziwą płacę. Ale na tym się nie kończy. Oprócz edukacji i zatrudnienia przerwanie kręgu ubóstwa wymaga również dostępu do opieki zdrowotnej, zarządzania finansami, ochrony prawnej i głosu politycznego. Co być może najważniejsze, wzmocnienie pozycji kobiet w krajach, w których są one głównymi opiekunkami, a także osobami zarabiającymi, wymaga rozważnego przyjrzenia się ich godzinom pracy. Przedefiniowanie zatrudnienia na pełen etat, aby odzwierciedlić bardzo realne obowiązki, jakie kobiety mają wobec swoich rodzin i społeczności, umożliwia im dalsze inwestowanie poza sobą.

Powinno to oczywiście – ale zbyt często tak nie jest – oczywiste, że mężczyźni również zasługują na godziwą płacę i że wzmocnienie pozycji ekonomicznej jest częścią ich własnej drogi wyjścia z ubóstwa. Oni również potrzebują pracy i edukacji, a także bardzo troszczą się o dobro swoich rodzin, ale to kobiety na całym świecie wykonują więcej nieodpłatnej pracy i zajmują znacznie mniej bezpieczne stanowiska w siła robocza. To kobiety, jeśli będą odpowiedzialne za większą część dochodów gospodarstwa domowego, zainwestują w swoje dzieci, podobnie jak matka Isabel posyłała córkę do szkoły na tyle lat.

To proces. Oraz możliwość zapewniania przez firmy modowe płacy godnej życia i godziwych godzin pracy poprzez produkcję non-profit domy i lokalne spółdzielnie artystyczne – takie jak ta, do której należy matka Isabel – to tylko miejsce, w którym można… początek. Prawdziwie systemowa zmiana zależy od świadomych konsumentów domagających się bardziej zrównoważonych rozwiązań.

Konsumenci są katalizatorami zmian.

Przejście w kierunku slow fashion, przejrzystego pozyskiwania i etycznych produktów może wpłynąć na kobiety po obu stronach równania. Za każdym etycznym produktem wprowadzanym na rynek stoi producent, który ma możliwość zdefiniowania własnych marzeń i realizacji własnego potencjału.

A teraz wyobraź sobie, że ubrania, które produkuje, są noszone przez kobietę z sercem dosłownie na rękawie, jej wartości są wplecione w jej garderobę; kobietą, która nie jest podatna na sezonowe trendy i krytyczne kampanie. Wyobraź sobie, jak długo te wysokiej jakości produkty mogą trwać, jak produkcja i konsumpcja mogą spowolnić, jak marketing może w końcu zareagować, aby odzwierciedlić nowy rodzaj transakcji. Kiedy pojawia się to połączenie, kiedy inwestujemy w ten system i ustalamy priorytety dla tych zakupów, możemy zacząć zmieniać paradygmat. Możemy wykorzystać modę jako środek wzmacniający pozycję kobiet, a nie jako wyzysk.

Rodzina Isabel wciąż ma przed sobą długą wspinaczkę. Dwa pokolenia temu jej babcia prawdopodobnie po prostu ubierała swoją rodzinę, podczas gdy jej matka teraz zarabia na życie ze wspomnianej sztuki. Częściowo dzięki tym dochodom Isabel wkrótce jako pierwsza w swojej rodzinie ukończy szkołę średnią, co osiągnie mniej niż 10% jej rówieśników. A kiedy to zrobi, jeszcze jedna młoda kobieta będzie miała szansę wybrać własną ścieżkę kariery i możliwość inwestowania we własne dzieci. Będzie miała pewność, że zażąda tego, na co zasłużyła, aby nie była już dłużej pomijana lub niedoceniana. Dołączy do kobiecej siły roboczej, dzięki której będziemy mogli prawdziwie i namacalnie zmienić całe społeczności.

Kobieta twierdzi, że znalazła najlepszą radę randkową, jaką ktokolwiek kiedykolwiek usłyszy

Randki online w dzisiejszych czasach mogą być dość ryzykowne dla wszystkich. Bez względu na to, z jakiej aplikacji korzystasz, tak naprawdę nie wiesz, z jakim typem osoby masz do czynienia, dopóki nie zainwestujesz czasu, aby dowiedzieć się o niej...

Czytaj więcej

Przerażająca historia kobiety, która korzystała z aplikacji randkowych po sześćdziesiątce, jest niewiarygodna

Jeśli spędzasz dużo czasu na TikTok – nawet jeśli nie jesteś singlem – natkniesz się na wiele horrorów randkowych. Zawsze są żałośni i często sprawiają, że myślimy, że cieszymy się, że nie jesteśmy singlami. @Aloamum teraz to rozumie, ale nadal je...

Czytaj więcej

Kobiecy żart o wycieczce po hotelu chłopaka ma ludzi

Posiadanie chłopaka lub dziewczyny w podróży służbowej może sprawić, że każdy poczuje się trochę nieswojo. To zrozumiałe, że tęskni się za ich obecnością i zastanawia się, co porabiają i jak spędzają czas podczas wyjazdu. Rozmowa „Czy będą w to za...

Czytaj więcej