Seria Week Of Outfits: Tydzień minimalistycznych strojów inspirowanych mundurami z Jasmine Hwang z The Pleb Life — The Good Trade

click fraud protection

// O JAŚMINIE //

Wiek | 28
Lokalizacja | Los Angeles, CA
Zawód | Nauczyciel czwartej klasy w Zintegrowanej Szkole Artystycznej
Gdzie ją znaleźć | Instagram oraz Życie Plebów blog
Ulubiona zrównoważona/etyczna marka | Jest tak wiele do wyboru, ale myślę, że moje serce zawsze będzie wracać Everlane ponieważ był to mój punkt wejścia do etycznej mody, a także domyślnie, ponieważ najlepiej pasuje do mojego stylu. Inne ulubione to Bezpłatna etykieta, Niedziela, Nisolo, oraz Sotela.

———

Mój związek z modą miał swoje wzloty i upadki. To, co zaczęło się jako puste płótno introwertyka do wyrażania siebie bez słowa, przekształciło się w więzienie dla moich zawstydzających ciało przekonań i niepewności. Swój pierwszy blog modowy założyłam w wieku 19 lat, zanim poznałam ideę „pozytywności ciała” i „kochania siebie”, ale mimo to chciałam pokazać, że nie trzeba mieć rozmiaru zero, aby być stylowym.

Straciłem to z oczu w następnych latach: gdy moje ciało się zmieniło i urosło, moja miłość do mody kurczyła się z każdym krachem w garderobie i z każdą parą dżinsów, które nie sięgały mi do kolan. Prawie dekadę później zajęło mi ponowne odnalezienie pozytywnego ciała.

Przejdźmy szybko do około roku temu. Miałam kolejne chwile z szafą pełną ubrań, ale nic do noszenia. Moja strona szafy pękała (obecnie dzielę małą szafę na 400 mkw. ft. mieszkanie z moim chłopakiem). Wystarczyło. Błędne koło kupowania i oczyszczania musiało się skończyć raz na zawsze, więc poszedłem do króliczej nory szafy kapsułowej — odnajdując po drodze minimalizm, powolne życie i etyczną modę.

Począwszy od ponad 200 sztuk odzieży, a skończywszy na posiadaniu nieco mniej niż 70 (celem osiągnięcia około 50), w ciągu ostatniego roku zrezygnowałem z tak wielu rzeczy – i to nie tylko źle dopasowanych ubrań! Porzuciłem wstyd za przybieranie na wadze; niepewność, która ograniczała mnie do noszenia tylko pewnych rzeczy, które podobno najlepiej podkreślały moją sylwetkę; i dowolne FOMO dla przemijających trendów. A zyskałem o wiele więcej: bezkompromisową wiarę w swoje ciało, mój styl i swoje wartości.

W zeszłym roku zmieniłam również moją garderobę na w większości monochromatyczną. Nauczyłam się akceptować prostotę i zamiłowanie do czarnych ubrań (ale poważnie, jak nie czarne, to najprawdopodobniej ich nie założę) oraz do powtarzania strojów i sylwetek.

Moje podejście do mody polega na tym, by być bardziej świadomym konsumentem – świadomym tego, ile i co kupuję, a także tego, kto zrobił moje ubrania i z jakich materiałów są wykonane. Moje ubrania muszą pasować do mojego stylu życia. Odpuszczając 70% mojej garderoby, musiałam pogodzić się z tym, że ten styl życia nie jest taki jak u wszystkich innych, a to więcej niż w porządku. Musiałem wymyślić, co właściwie będę nosić, a nie czego mogę potrzebować lub co powinienem mieć.

Zdałam sobie sprawę, że nie wychodzę zbyt często, więc mogłam odpuścić wszystkie te wyszywane cekinami, haftowane bluzki (wraz z pomysłem, że muszę mieć ubrania, aby wyjść). Zdałem sobie sprawę, że jeśli nie będzie wygodny, nie założę go – bez względu na to, jak ładny jest i jak dobrze na mnie wygląda. Zdałem sobie sprawę, że jeśli to nie jest proste, to nie będę go nosić. Zdałem sobie sprawę, że nie jestem spódniczką, i to jest w porządku! Co najważniejsze, moje ubrania mają sprawiać, że czuję się dobrze. Nigdy więcej nie pozwolę, by ubrania zmusiły mnie do myślenia, że ​​jestem gorszy lub nie jestem kimś godnym miłości.

Ostatnio zeszłam na ścieżkę minimalizmu ubioru mundurowego. Zdałem sobie sprawę, że posiadanie munduru (albo dwóch lub trzech) jest ostatecznym przejawem pewności siebie. Jak powiedział Manrepeller, osiągnąłeś modowy stan nirwany. W końcu odkryłeś, co działa na ciebie, twoje ciało i twój styl życia, i nie pozwalasz, by ubrania przemawiały za ciebie; raczej nosisz swoje ubrania, a nie na odwrót. Tak więc, jak zobaczysz w moim tygodniu strojów, dążę do jednolitego ubierania się - mieć stroje lub sylwetki, które są niezawodne, aby móc skupić się na ważniejszych rzeczach w moim życiu.

W pierwszą niedzielę każdego miesiąca udajemy się na pchli targ w Pasadena City College – głównie po to, by pospacerować i zaczerpnąć świeżego powietrza. Ale co jakiś czas natkniemy się na klejnot, taki jak ta torba z koszem! Wygodny strój to podstawa na poranki na pchlim targu!

Poniedziałki są wystarczająco ciężkie bez martwienia się o to, w co się ubrać, więc zazwyczaj wybieram wersję dżinsów i koszulkę. Ten prosty i przewiewny top dolman z gazy od Suunday to łatwy wybór. Niektóre zabawne kolczyki to zawsze świetny sposób na odwrócenie uwagi od zmęczonych oczu!

Kolejny mundur, który mam to: spodnie z szerokimi nogawkami i koszulką z grafiką. Ten wygląd zawsze sprawia, że ​​czuję się trochę bardziej kreatywny i nigdy nie przestaję dodawać odrobiny energii do mojego kroku. Praktycznie mieszkałam w tych bawełnianych spodniach Muji z szerokimi nogawkami przez całe lato. Wykonane są z bawełny organicznej i są zdecydowanie jednym z moich ulubionych elementów w mojej garderobie.

Zazwyczaj czołgam się do środy, aby dotrzeć do weekendu, więc zawsze wracam do swoich mundurów. Oto jeden z nich: spodnie z wysokim stanem, podkoszulek, kardigan i kilka slajdów. Te niedzielne spodnie od Free Label to jeden z moich ulubionych elementów, które posiadam. Każdy potrzebuje takich spodni!

Mając w większości czarną garderobę, cały czarny wygląd jest dla mnie całkiem normalny. Uwielbiam zamieniać podstawową koszulkę na lnianą, żebym poczuła się trochę bardziej skupiona na wypadek, gdybym zdecydowała się po pracy wybrać się na happy hour z moimi współpracownikami.

Dzisiejsze kawałki:

Lniana koszulka Muji
Bawełniane spodnie z szerokimi nogawkami Muji
Z drugiej ręki Mansur Gavriel Mini torba na wiadro
Dolce Vita Klapki Espadrille

Po wyczyszczeniu zbyt wielu głośnych kwiecistych ubrań w groszki, dowiedziałam się, że paski i małe kwiatki to jedyne wzory, które naprawdę założę. Jest to odmiana poniedziałkowego munduru i ostatnio byłam moim celem, ponieważ jesień jeszcze nie dotarła do LA.

Mieszkając w LA, nie pomyślałbyś, że chodzenie na plażę będzie tak rzadkie, ale tak jest! Mój chłopak i ja staraliśmy się zrobić więcej wysiłku, aby przejść, ponieważ jest to świetne miejsce, aby odłączyć się i pozwolić, aby stres z tygodnia zmył. Ilekroć idę na plażę, zabieram fedorę z Equal Uprise.

Jak wybaczyć komuś, nawet jeśli boli

Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, przebaczenie jest rzeczywiście prawdziwą miarą miłości. Przebaczenie jest alfą i omegą każdego związku. Aby móc naprawdę kochać kogoś, trzeba umieć w pełni wybaczyć.Kiedy cierpimy, ból jest czasami ta...

Czytaj więcej

25 zabawnych rzeczy do zrobienia ze swoim chłopakiem

Tatiana jest pisarką internetową od ponad pięciu lat. Jej artykuły skupiają się na wszystkim, od opieki nad zwierzętami po porady dotyczące relacji.Potrzebujesz dobrego pomysłu na randkę? Nie szukaj dalej!piksel/Bigstock.comJeśli chodzi o wymyślan...

Czytaj więcej

4 kroki do zdobycia nowych przyjaciół

Chris spędził swoje dorosłe życie zawodowe jako pracownik służby zdrowia oraz w chrześcijańskiej posłudze, obserwując ludzką socjalizację.PixabayJak być lepszą osobą i zdobywać nowych przyjaciółCztery zasady komunikacji, którymi chcę się podzielić...

Czytaj więcej