„Kolcza” to paskudna rzecz, gdy spotkasz ją na polu golfowym: kłujący krzew, który może pożreć piłki golfowe i nadzieje golfistów. Jest dobrze znana golfistom, ponieważ wielu Brytyjski Otwarte pola mają w stanie surowym stojaki z kolcolistami.
Golfista, który uderzy w krzak kolcolisty lub w kępę roślin kolcolistów, albo zawoła an niegrywalny (zakładając, że nawet znajdzie piłkę) i biorąc karę za przemieszczenie piłek golfowych lub próbując wyrąbać piłkę w wysiłku, który zwykle powoduje ból ukłuć cierniem. Tak czy inaczej, wynik rzadko jest dobry, gdy piłka golfowa natrafi na kolcolist.
Golfiści strzeżcie się, przed nami jest Gorse
W młodości, przez kilka tygodni po wyemitowaniu Open Championship w telewizji, moi kumple i ja krzyczeliśmy: „Jestem w kolcoli!” za każdym razem, gdy uderzamy piłkę w surowy. Chociaż na zazwyczaj szeroko otwartych polach golfowych w południowym Teksasie, na których dorastałem, niewiele było szorstkości. „Gorse” to tylko zabawne słowo do powiedzenia.
Co to konkretnie jest? „Kolcza” to nazwa zwyczajowa około dwóch tuzinów najczęściej spotykanych w Europie krzewów, które są wiecznie zielone i porośnięte cierniami. Kwitną również, a gatunki należą do rodzaju Ulex, w rodzinie Fabaceae. Wśród innych potocznych nazw krzewów kolcolistów z rodzaju Ulex są whin, furze, hoth, espinillo i corena.
Najbardziej kojarzony z brytyjskimi kursami otwartymi
Gorse to termin, który golfiści słyszą co roku podczas British Open, ponieważ Brytyjczycy linki do kursów często zawierają dużo tego w swoich obszarach surowy.
A „gorse” to świetna nazwa dla rzeczy, bo nawet Dźwięki jak coś, czego chcesz uniknąć. Janowiec ciernisty. Nie, nie chcę, żeby moja piłka golfowa była w pobliżu że rzeczy.
„Kolc pospolity” (nazwa naukowa: ulex europaeus) pochodzi z Europy i jest odmianą, którą najczęściej można znaleźć na linkach British Open. W wielu miejscach poza Europą (m.in. w Stanach Zjednoczonych) kolcolist zwyczajny jest uważany za gatunek inwazyjny. Ogrodniczka Vanessa Richins Myers, która pisze o drzewach i krzewach dla portalu TheSpruce.com, nazywa kolcolist pospolity „szkodliwym chwastem” (uczucie podzielane przez każdego golfistę, który kiedykolwiek trafił na krzak kolcolisty). „Wygląda bardzo podobnie do miotły szkockiej, kolejnego inwazyjnego krzewu” – mówi Myers. „Uważaj na ciernie w całej roślinie”.
Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie podobno rośnie kolcolist. W swojej słynnej książce Golf w Królestwie, autor Michael Murphy pisze o kolcolistach: „Niektórzy mówią, że rośnie również na polach piekielnych”. Jest to odpowiednie, ponieważ inną cechą krzewów kolcolistu jest to, że są one szczególnie łatwopalne ze względu na wysoki poziom oleju zadowolony.