Jeśli chodzi o randki, ile szans to za dużo? Przysłowie mówi: „Nabierz mnie raz, wstydź się. Oszukaj mnie dwa razy, wstydź się. Jednak wydaje się, że jedna kobieta nie ma nic przeciwko dawaniu wielu szans, i nie tylko to, to ONA jedzie na randkę z Tindera.
TikToker Rebekah, @thisisbex, zatrzymuje się w samochodzie, by opowiedzieć historię o facecie, z którym rozmawia na Tinderze od około miesiąca. „Co ja do cholery robię?” ona pyta. „Jadąc 2 godziny na randkę z Tindera, ale jestem prawie pewien, że się nie pojawi”. Powód, dla którego się dzieli, jest dość interesujący.
Nie wiadomo, czy facet naprawdę ma fobię społeczną, ale nawet jeśli tak jest, mądrze jest zadać sobie pytanie, czy jest to warte kłopotów. Jeśli już od samego początku jest to dla ciebie niewygodne, jak obiecująco wygląda przyszłość? Fobia społeczna jest trudna, ale nie powinna być przepustką dla złego zachowania.
Ta historia przyciąga uwagę zewsząd, a ludzie mają opinie. TikToker @awakenyoursenses widział czerwone flagi z odległości mili. „Prawdopodobnie nie przyjdziemy”, mówi tam czerwona flaga. Dokładnie. Nie możesz ignorować czerwonych flag, zwłaszcza gdy są wszędzie! Użytkownik @sarahhiki65887 radzi: „Nigdy nie jedź na spotkanie z mężczyzną na pierwszą randkę. On przychodzi do ciebie.
@kev_js66 dodaje też dobrą radę: „Znajdź kogoś, kto zgodzi się jechać 2 godziny tylko po to, żeby się z tobą umówić. Zasługujesz na kogoś, kto wkłada w to taką samą energię jak ty”. Punkty dobrze zrobione! Na koniec @sebass5555 mówi: „Powinno być więcej kobiet takich jak ty, które rzeczywiście zadają sobie trud, by spotkać się z nami, chłopakami. Od czasu do czasu tego potrzebujemy”. Zrozumiale. Istnieje jednak coś takiego jak zbyt duży wysiłek, jeśli druga osoba nie odwzajemnia się.
Ta kobieta z pewnością ma dużo cierpliwości! Teraz pozostaje pytanie, czy facet się pojawił, czy znowu się zbuntował? Miejmy nadzieję, że Rebekah wkrótce przedstawi oficjalną aktualizację!