Jeśli chodzi o randki w Internecie, po prostu nigdy nie wiesz, kogo spotkasz. W jednej chwili możesz zajmować się własnymi sprawami, aw następnej możesz dopasowywać się do kogoś z pracy, kogoś, z kim się spotykałeś, lub jak jeden mężczyzna, kogoś, kogo musisz zbadać.
W tym klipie @jedenaścieb178 dzieli się wyznaniem dotyczącym spotkania na Hinge, którego się nie spodziewał. Ten sprawia, że zdajesz sobie sprawę, w jakim małym świecie żyjemy.
Jakie są szanse, że tak się stanie? Mów o zbiegu okoliczności! Teraz zostawił nas w zawieszeniu i pozostało tak wiele pytań. Czy pociągała go ta osoba? Czy przesunąłby się w prawo, gdyby jej nie badał? Czy jej profil odgrywa rolę w dochodzeniu? Potrzebujemy szczegółów! Rozumiemy, że prawdopodobnie nie może teraz tego ujawnić.
Widzowie również uważają to za zabawne. Użytkownik @bettedaviseyes0 zgadza się: „Cóż… Nie zostawiaj nas w zawieszeniu… Jak poszło?” Nie trzeba dodawać, że ludzie są ciekawi. Komentator @baniaz4u twierdzi, że mógłby być nią, „Naprawdę partnerem w zbrodni”, a dokładniej „The Bonnie to your Clyde”, dodaje @michikog72. Wydaje się, że inni członkowie organów ścigania wiedzą o tym aż za dobrze. Użytkownik @10sevenscreenprinting mówi: „Jako były policjant popieram to przesłanie!”
Bez względu na to, jak niewiele szczegółów możemy uzyskać w tej sprawie, oczywiste jest, że coś do niej czuł. Funkcjonariusze policji muszą uważać, z kim dopasowują się w aplikacjach randkowych. Jak widać, przestępcy też.
Aby uzyskać więcej aktualizacji PairedLife, śledź nas dalej wiadomości Google!