W ciągu dwudziestki spędziłam dużo czasu zastanawiając się, jak uzyskać podwójne powieki.
Zwykle po zadeklarowaniu tego cofam się i dołączam wszystkie moje uzasadnienia i gwiazdki: (prawdopodobnie) nigdy nie poszedłbym pod nóż. (Prawdopodobnie) nigdy nie szukałbym chirurga, nie badał ryzyka związanego z operacją, nie wydawał pieniędzy, a potem nie przyjąłbym nowego wyglądu (i wszystkich pytań) od moich rówieśników. Jednak kiedy budzę się rano, kiedy wklepuję podkład w powiekę przed pobieżnym nałożeniem czarnego cienia do powiek, ta myśl przelatuje mi przez głowę.
Mogę z łatwością powiedzieć, że żyjąc w kulturze piękna, w której brakuje integracji i reprezentacji, jestem produktem ubocznym oczekiwań dotyczących piękna, które narzuciło mi Hollywood, i tych, które zdecydowałam się konsumować. (Myślę, że patrząc wstecz, Nelly miała monolidy, ale spójrzmy prawdzie w oczy, nigdy nie była dziewczyną „tego”.)
Szybko do przodu, a ponieważ dorosłem, wykonałem dużo pracy odzyskać moje doświadczenie jako Amerykanin pochodzenia azjatyckiego
Mimo to myślę o tym, jak to jest mieć podwójne powieki.
Ostatnio obserwowałem, jak coraz więcej znajomych odważyło się na wykonanie półtrwałych zabiegów kosmetycznych. Częściowo można się tego spodziewać: starzenie się jest tylko sprawą ludzką, a my, 20- i 30-latkowie, chcemy zewnętrznie pokazać, że żyjemy „najlepsze dekady naszego życia”. Teraz wszystko, od depilacji laserowej po mikroblading brwi i przedłużanie rzęs, nawet półtrwały krem BB czy wytatuowany makijaż, ulega normalizacji.
Chociaż nie do końca trzymam powagę trwałej chirurgii plastycznej, wciąż zastanawiałem się, jak pogodzić te dwie koncepcje i gdzie leży granica między „naturalnym” a „sztucznym” pięknem. Zastanawiałam się, czy nawet myślenie o operacji podwójnych powiek jest sprzeczne ze wszystkim, w co wierzę: postrzeganiem siebie jako wspaniale stworzone, ceniące naturalne piękno i odmawiające kupowania mainstreamowej kultury piękna tylko dlatego, że tak jest główny nurt.
Gdzie narracja o kochaniu naszych naturalnych ciał – bez względu na ich kształt i rozmiar – pasuje do świata skłaniającego się ku zmianom piękna, półtrwałym lub trwałym?
Być może te rozważania na temat piękna są po prostu częścią bycia młodym dorosłym, a nawet starszymi wiadomościami dla osób w wieku 40, 50 lat i starszych. W końcu procedury takie jak botoks i wypełniacze istnieją od dziesięcioleci i są powszechne, zwłaszcza w miastach świadomych wizerunku, takich jak Los Angeles. W Korei operacja podwójnych powiek jest jedną z najczęstszych operacji kosmetycznych, a nawet uważana jest za „rytuał przejścia”. Jednak jako nasz zewnętrzny Piękno zaczyna układać się w zmarszczki i linie śmiechu jak wyćwiczony kawałek papieru origami, moja definicja piękna musiała się zmienić, zbyt.
Niestety, nadal żyjemy w kulturze, w której piękno skóry ma zbyt duże znaczenie, i jak pokazują badania, zaprowadzi cię dalej w życiu dzięki „efektowi aureoli”, inaczej zwanemu logiką myślenia, że jeśli ktoś jest piękny, musi być też mądry i odnosić sukcesy.
Zrozumiałe jest, że niektórzy ludzie będą chcieli uzyskać półtrwałe lub trwałe zmiany kosmetyczne, aby wykorzystać potencjał lepszego życia. Mimo to nauczyłem się, że nie musimy unikać „plastikowego piękna” w taki sam sposób, jak koreańskie strony plotkarskie będą chwalić piękno aktorki jako naturalne, a więc lepsze od tych, które zdecydowały się pójść pod prąd nóż.
Kultura piękna, jak każda kultura, jest tworzona przez indywidualne wartości, zwyczaje i zachowania, co oznacza, że mamy moc, aby ją zmienić. Zamiast myśleć o chirurgii plastycznej jako przeciwieństwo kogoś z naturalnym pięknem, mam tendencję do myślenia pamiętaj, co ktoś kiedyś mądrze powiedział mi w chwili niepewności: piękno jest tym, co urzeka umysł. Jest to niezależne od tego, czy mam powieki pojedyncze, czy podwójne.
Z chirurgią plastyczną lub bez niej uczę się, że pytanie, czy zewnętrzne piękno jest „naturalne”, niekoniecznie jest właściwym pytaniem. Być może poprzez ponowne zdefiniowanie piękna dla siebie, duch osoby, a nie jej wygląd, będzie naturalnie piękny, bez względu na to, czy przeszedł operację plastyczną, czy nie.
Alicja Zhang
POWIĄZANE CZYTANIE
Dobry Handel