Konie nadają się do malowania glazurą lub warstwami koloru jedna na drugiej, aby uzyskać głębokie, bogate kolory. Ta sekwencja zdjęć pokazuje, jak artysta Patricia Vaz Dias (Warks na Forum Malarskie), która znana jest z obrazów przedstawiających konie i psy, używa akwarela za portret arabskiego ogiera.
Zacznij od dokładnego szkicu
Podczas malowania konia w realistycznym stylu, odpowiednie proporcje mają kluczowe znaczenie. Czas spędzony na dopracowaniu początkowego szkicu oszczędzi ci późniejszych kłopotów.
Patrycja mówi: „Zaczynam od szkicu ołówkami akwarelowymi, używając brązu Van Dijck do konturów i struktur kostnych oraz soczystej zieleni do pierwszego starannego cieniowania. Wszystkie linie są zmiękczane mokrym pędzlem, zwłaszcza cieniowanie”.
Używanie zieleni jako podkładu
Może wydawać się dziwne, gdy zaczynasz od zielonego, gdy konie nie są zielone, ale podczas glazurowania początkowy kolor, który wybierzesz, jest wybierany ze względu na bogactwo, które dodaje do ostatecznego koloru.
Patrycja mówi: „Dodaję więcej cieniowania w kolorze sap green tam, gdzie znajdują się ciemniejsze części. Sap green pod jasnymi brązowymi kolorami wzmacnia głębię kolorów. Również trochę morskiej zieleni na czubku nosa. Używam morskiej zieleni, ponieważ prześwituje tam czarna skóra i nasza oczy postrzegaj bardziej niebieski połysk do czerni. Dodaję odrobinę spalonej sieny na grzywę, aby poczuć kolor. Na tym etapie jest trochę za czerwony i będę potrzebował więcej ochry i zieleni, aby trochę go stonować.
Dodawanie brązów
Po wyschnięciu początkowej glazury lub wash, co w przypadku akwareli nie trwa długo, stopniowo dodajesz „brąz”, aby uzyskać realistyczny efekt zabarwienie na koniu.
Patrycja mówi: „Praczę całościowo spalonej sieny i żółtej ochry. Delikatny róż wokół nozdrzy to burgundowa czerwień zmieszana z ciemnym błękitem indygo i żółtą ochrą.
Robienie szczegółów
Oprzyj się pokusie zbyt wczesnego malowania detali i najpierw zacznij pracę nad większymi obszarami.
Patrycja mówi: „Zaczynam uzupełniać szczegóły, takie jak ciemny zarys oczu i ust, wewnętrzne nozdrza i wewnętrzne ucho, używając mieszanki spalonej umbry i ciemnego indygo. Do oka używam spalonego umbry z nutą żółtej ochry; Wkładam to bardzo na mokro i po kilku sekundach schnięcia wkładam czubek ręcznika papierowego, aby wchłonąć trochę farby, aby uzyskać rozświetlenie. Póki farba jest jeszcze mokra, nakładam źrenicę prawdziwą czernią. Następnie pogłębiam cienie spaloną sieną i spalonym umbrem. Na koniec białą pręgę na twarzy uspokajam przypaloną umbrą i soczystą zielenią.
Ukończony obraz konia
Wiedza, kiedy przestać, może być najtrudniejsza, oprzeć się pokusie szybkiego tego i owego, co przy akwareli zbyt łatwo może zrujnować obraz. Zatrzymaj się raczej wcześniej niż później, ponieważ jutro zawsze możesz zrobić trochę więcej, ale nie możesz łatwo czegoś cofnąć.
Patrycja mówi: „Korzystając z mieszanki soków i morskiej zieleni oraz odrobiny spalonej umbry, maluję w tle. Zieleń nadaje brązowi połysk. I to już malowanie.