Jeśli szukasz sposobu na zrozumienie „wojna z terroryzmem" albo wojny w Iraku i Afganistanie, i chcesz obejrzeć film dokumentalny zamiast o nim czytać, jest kilka świetnych filmów, które przedstawiają bardziej realistyczny sposób z przyzwoitą dokładnością.
Te dziewięć filmów to najlepsze z najlepszych, od analizy perspektywy mediów po uczucia, jakie zachodzą w głowie żołnierza, gdy pociąga za spust. Te wybory zostały dokonane przez a film wojenny ekspert i weteran walki w Afganistanie, który to przeżył.
W każdej wojnie zdarzają się zbrodnie wojenne i… filmy o nich. „The Kill Team” to dokument o zespole zabójców, który istniał w małej grupie żołnierzy piechoty w Afganistanie.
Jedną z kluczowych części dokumentu jest wybuchowy wywiad z jednym z żołnierzy skazanych w ramach zespół zabójców, żołnierz, który długo gada o zabijaniu i kochaniu wojny oraz kochaniu szansy strzelania ludzie.
Wielu weteranów gniewnie potępia tego faceta i nie bez powodu. Fascynujące w tym dokumencie jest to, że pokazuje cienką granicę między złoczyńcami (żołnierzami w tym filmie) a bohaterami (innymi żołnierzami). Trudne jest to, że uczucia wyrażone przez skazanego żołnierza w filmie są całkiem normalne dla żołnierzy piechoty. Duża różnica polega na tym, że te myśli nigdy (lub rzadko są udostępniane) ekipie filmów dokumentalnych.
Restrepo (2010) i Korengal (2014)
Sebastian Junger i Tim Hetherington (od tego czasu zginął w Libii), spędzili rok w drugim plutonie Kompania bojowa, 503. pułk piechoty, 173. brygada powietrznodesantowa, gdy starali się zabezpieczyć Korengal Dolina. Dwa filmy ”Restrepo" wydany w 2010 roku i "Korengalwydane w 2014 roku to w zasadzie jedna historia podzielona na dwie części. Drugi film jest opowiedziany w tym samym stylu, z nadmiarem materiału filmowego z pierwszego.
Oba filmy uchwyciły intensywność walk piechoty w sposób, jakiego nie zrobił żaden inny dokument. Oba filmy ilustrują wyjątkowe trudności walki w Afganistanie z wrogiem, którego trudno znaleźć w trudny górzysty teren i populacja, która zaoferuje ci herbatę przez minutę i wykopie dziury na IED (materiały wybuchowe) Następny. Oba są równie dobre i oba zdobywają najwyższe noty za dwa najlepsze filmy dokumentalne wszech czasów.
„Nieznane znane” to film nagrodzonego Oscarem dokumentalisty Errola Morrisa, który w spektakularny sposób przygląda się coś, o czym Amerykanie powinni wiedzieć, ale nie przyciągnęło to zbytniej uwagi: mnogość błędów i grzebie.
W filmie były sekretarz obrony Donald Rumsfeld stawia na ofensywę uroku, lekceważąc wszelkie konsekwencje dla wojny w Afganistanie i Iraku, traktując je lekceważąco, jakby nie były niczym wielkim. Najbardziej wymownym wnioskiem jest to, że wydaje się być obojętny na popełnione błędy. Byłoby dobrze, gdyby inni (i Amerykanie) nie musieli za nie płacić.
Nie widać końca (2007)
Pomimo "Nie widać końca" jest przestarzały, dokładnie oddaje niepokojące wrażenie czasu i miejsca w amerykańskiej historii, kiedy wojna w Iraku nie miała końca. Wszystko szło źle. Amerykanie mieli rozterkę w kwestii poszukiwania broni masowego rażenia, które powinno zająć sześć miesięcy, ale ciągnęło się latami.
Ten nominowany do Oscara dokument zręcznie analizuje popełnione błędy, kto je popełnił i dlaczego zostały popełnione. Film opowiada się po którejś ze stron i zajmuje stanowisko. Niektórym film może wydawać się nieobiektywny. Mimo to film traktuje wojnę z szacunkiem, na jaki zasługuje. To jeden z tych filmów dokumentalnych, które mogą budzić w nas złość i przygnębienie.
Errol Morris wyreżyserował „Standardową procedurę operacyjną” w 2008 roku i ostro przygląda się Abu Ghraib i stosowaniu tortur. Ten dokument zawiera wywiady z pracownikami służby niższego szczebla, którzy zostali skazani. Film zwraca uwagę na to, że chociaż rozkazy pochodziły z najwyższego szczebla administracji, tylko ludzie, którzy je wykonywali (niektórzy strasznie przesadzili), zostali za to ukarani.
Innym polecanym filmem na ten temat jest „Taxi to the Darkside”, towarzyszący temu filmowi i drugi film o tej samej taktyce stosowanej w Afganistanie.
Żadna lista filmów dokumentalnych o „wojnie z terrorem” nie byłaby kompletna, gdyby nie wspomnieć o tym, że wojna to wielki biznes. Dla wielu ludzi posiadanie żołnierzy za granicą w Iraku i Afganistanie przyniosło im mnóstwo pieniędzy.
Wiedza, kto czerpie korzyści z wojny, kiedy wybucha, jest zawsze obszarem, który należy zbadać. Ten film stawia ważne pytania. Jest to dokument, który rozgniewa i zdenerwuje wszystkich ludzi na świecie, którzy oszukują system i czerpią korzyści z nieszczęścia innych.
Historia Pata Tillmana opowiada o byłym graczu NFL, który zrezygnował z lukratywnego kontraktu zawodowego futbolu, aby dołączyć do armii amerykańskiej. Został przypadkowo zabity przez przyjacielski ogień w Afganistanie. Dokument wyjaśnia korupcję na szczeblu rządu federalnego. Śmierć Tillmana została zatuszowana przez administrację Busha. Pokazuje, jak administracja pragnęła użyć bohaterskiego gracza NFL jako narzędzia rekrutacyjnego i sprawić, by Tillman stał się postacią po śmierci, której nigdy w życiu nie był. Na przykład jest scena podczas ceremonii pogrzebowej, w której Tillman zostaje uznany przez armię za bogobojnego patriotę, który nigdy nie kwestionował misji. Prawda jest taka, że Tillman był ateistą i nie popierał wojny w Iraku.
„Body of War” zdobyło „najlepszy film dokumentalny” przez National Board of Review o pojedynczym żołnierzu, Thomasie Youngu. Walczył w Iraku zaledwie kilka tygodni, zanim został postrzelony i wrócił do domu w zniszczonym ciele. Dowiesz się o jego walce o normalne życie, znoszenie ciągłego bólu i zarządzanie związkami, miłością i życiem, podczas gdy fizycznie jest zdziesiątkowany. To nie jest wygodna i łatwa do oglądania historia. Ale to ważny film, który pokazuje, jak tylu żołnierzy wróciło w ten sposób do domu. Opowiada ci ich wspólną historię poprzez tego jednego żołnierza. Kilka lat po wydaniu tego dokumentu Young zmarł z powodu komplikacji w wyniku odniesionych ran wojennych.
Ten dokument, wydany na początku wojny w Iraku, opowiada o mediach i o tym, jak narracja medialna kształtuje kontury rozmowy publicznej.
W czasie wojny, podobnie jak w większości kwestii bezpieczeństwa narodowego, czasami ważniejsze jest postrzeganie opinii publicznej niż prawda absolutna. W „Pokoju kontrolnym” dowiadujesz się, że wszystko jest względne, a to, jak coś wygląda dla konkretnej osoby, w dużej mierze zależy od informacji, które zostały im nakarmione.