100 najlepszych piosenek rapowych 2007 roku

click fraud protection

Rok 2007, mimo licznych rozczarowań, zrodził wiele niezapomnianych chwil. Podobnie jak muzyka przewodnia do dobrego filmu, te piosenki podkreślają wyjątkowy rok w hip-hopie. Panie i Panowie, bierzcie swoje iPody! Poczuj wehikuł czasu! Czas cofnąć rok 2007 i poznać najlepsze 100. roku piosenki rapowe.

Zastrzeżenie: Piosenki zostały ocenione pod względem jakości produkcji, atrakcyjności tekstów i ogólnego wpływu. To bardzo subiektywna lista i nie twierdzimy, że jest ewangelią.

Od czasu do czasu natkniesz się na piosenkę, z którą każdy może się identyfikować, niezależnie od statusu czy pochodzenia. Anime "Tell Myself I'm Happy" jest jedną z tych piosenek.

[Wideo]
Cassidy, wspierany przez Swizza Beatza, dostarcza instrukcje dotyczące wielozadaniowości w klubie.

Ja wznosi toast za Golden State („Jestem z Nowego Jorku, ale kocham California-e”) obok jednego z jego ulubieni synowie.

Najlepsza grupa rapowa o najgorszej nazwie przyczyniła się do jednego z najważniejszych wydarzeń roku dzięki tej nieodparcie chwytliwej melodii o ucieczce do Meksyku.

Hip-hopowy O.G. potwierdza swój status artysty z najwyższej półki ponad N.O. Południowo smażona produkcja Joe.

Pewnie, że piekło Razah i Tragedy poradzili sobie w tym, ale to zapierająca dech w piersiach gra słów RA sprawiła, że ​​ten stał się bramkarzem.

To rzecz Queens, jak LL i przyjaciele wykrzykują swoją nowojorską dzielnicę. L zakrada się podprogowym klapsem w Def Jam (wtedy kierowany przez Jay-Z i L.A. Reida). Ale nawet bez bekasa Def Jam, to wciąż jedna z lepszych piosenek wujka L od lat.

Nie, to nie jest odpowiedź na „Queens” LL, ale równie ujmujący hołd dla kapturów. Wspomagani przez znajomą linię Biggie („Gdzie jest Brooklyn?”), Fab i Jay stają się majestatyczni nad dudniącym basem, który brzmi, jakbyś właśnie rozbił imprezę blokową, z wujkiem Murderem jeżdżącym ze strzelby.

Technicznie debiutancka płyta Akira Dziedzictwo Legacymagnum.

Wstrętne ćwiczenie z chwalebnego rapu. Sigel sapie i sapie, ale w końcu dostarcza towar. Szkoda, reszta Rozwiązanie nie spełniał wymagań.

W rytmie brzęczącym tułowiem Young Jeezy przesłuchuje krytyków, którzy kwestionują jego talent.

Struny są eteryczne, a bębny zapierają dech w piersiach, ale to głód Donny'ego Goinesa sprawia, że ​​jest to thriller.

Pharoahe Monch kontynuuje „Zabłąkany pocisk” Organizacji Konfusion z graficznym „Gun Draws”. Monch przedstawia przemoc z użyciem broni z perspektywy pocisku, a film jest odtwarzany jak horror.

Utwór z syntezatorowym odbiciem, który z pewnością wyrwie każdego downa z ich powłoki. To nie jest „Co wiesz”, ale wykonuje zadanie.

Lil' Weezy i Little Brother wymieniają się rymami o konsekwencjach niewierności w jednej z najbardziej nieprawdopodobnych kolaboracji 2007 roku.

Busta Rhymes wyczyn. Q-Tip & Talib Kweli - Lightworks

Busta, Tip i Kweli składają hołd ikonie muzyki. To kosmiczny rap inspirowany funky produkcji Dilli.

Lirycznie jest to wszystko, czego oczekujesz od składu, który obejmuje czterech entuzjastów crack-rapu. Dźwiękowo to gorączkowe marzenie o bulgoczących klawiaturach.

Luckyiam, zabawny solowy artysta z Living Legends, wpuszcza słuchacza do swojego świata w tym jazzowym utworze.

Najzdolniejszy debiutant w Detroit rozpoczyna walkę o utrzymanie swojego miasta na mapie hip-hopu. Nawet Dilla by to zaaprobowała.

Pimp C każe krytykom „smażonych country melodii rapowych”, by przestali marudzić i zaczęli grindować.

Wiesz, że czeka Cię wspaniały rok, kiedy jedna z najlepszych piosenek pochodzi od zespołu, który powstał 20 lat temu. To impreza powrotowa P.E. i wszyscy są zaproszeni.

Kołyszą świat, jeden sklep meblowy na raz.

Trzech przyzwoitych raperów płci męskiej i jedna utalentowana piosenkarka/raperka próbują wypełnić jakieś duże buty: „Dostajemy w porównaniu do Fugees, ale każdy z nas potrafi rymować”. Nawet nie blisko, ale są na dobrej drodze do teraz.

Wspierani przez słoneczne pętle fortepianowe, Guru i Common wymieniają poglądy na temat poszukiwania duszy i przechodzenia przez małe rzeczy, które powstrzymują nas przed wypełnieniem naszej życiowej misji.

Buck Marley rozwiewa wszelkie wyobrażenia o śmierci swojej załogi dzięki tej żywiołowej miksturze Polow da Don od Buck świata.

Blitz cofa swoje ulubione hip-hopowe momenty, łącząc fragmenty ponadczasowych utworów, takich jak „Unbelievable” Biggie i „New York State of Mind” Nas.

Hip-hop ze Środkowego Zachodu w jego najbardziej chwalebnym, ponurym i paskudnym wydaniu.

Po 20 latach i 16 albumach można by pomyśleć, że KRS-One wyszedłby z hip-hopowej terminologii. Zamiast tego Teacha znajduje milion innych sposobów symbolizowania Hip-Hopu w tytułowym utworze z Życie hip-hopu.

Royce wyobraża sobie, co mogło się stać z trzech kwitnących raperów, którzy zginęli, zanim mieli szansę spełnić swoje marzenia.

Karkołomny przepływ AZ spotyka się z bezfrasobliwym swaggerem Styles P.

Wspomagani przez kierownictwo Hi-Tek i inspirujący refren Diona, Young Buck i Outlawz opracowują nowy gatunek: hardcorerapsoulnica.

Mistrz opowieści Slick Rick pomaga w tej dowcipnej opowieści o „policji hip-hopowej”, fikcyjnej jednostce ścigania, która aresztuje artystów wyłącznie z powodu nieprzyzwoitych tekstów.

50 Cent przechwala się tym, że jest „śmierdzący bogaty” w tym niesamowitym bangerze. To jasny punkt na skądinąd przeciętnym Curtisa.

Nie musisz być Jay-Z, aby uzyskać rytm legendarnego DJ-a Premiera, po prostu dobry Jay-Z. A Skyzoo spełnia tutaj oczekiwania.

Inni hiphopowcy przechwalają się swoimi portfelami i bronią. Hi-Tek chwali się swoim fortepianem i wciąż brzmi niesamowicie.

Hej, masz ochotę na jakiegoś gangstera z tą płytą świadomości? Czysty dowód na to, że wszyscy możemy się dogadać.

Kweli ma ogromny wpływ na składniki niezbędne do stworzenia najlepszej dziewczęcej piosenki: surowa szczerość, piękne teksty i will.i.am na planszach.

Czerwony oszalał nie był dokładnie klasykiem, ale wciąż zawierał kilka niesamowitych utworów, w tym ten.

Wspierany przez jazzowe riffy fortepianowe Exile, Blu ćwiczy język w języku lirycznym, podczas gdy jego mózg pracuje po godzinach.

Clef zapewnia oszałamiający hit powrotny w postaci kampanii ratowania striptizerek.

Samowznoszące rymy od kolesia, który wygląda jak twój lokalny agent do zwalczania szkodników.

Philadelphia Freeway rzuca niepokój na każdego, kto chce słuchać.

Hiperminimalna dyskoteka wspiera automatycznie dostrojony wokal Snoopa. Jeśli posłuchasz uważnie, prawdopodobnie usłyszysz w tle zawodzenie Bootsy'ego Collinsa.

Fuzja hip-hopu i popu działa tylko przez połowę czasu. Na szczęście to był jeden z tych momentów.

Dowody obejmują to, co wielu uważało za obciążenie — chłodną, ​​spokojną i ostrożną dostawę. To czysty dowód na to, że rap nie musi być bardzo szybki, aby był przyjemny.

Rytm jest odurzający. Refren jest zaraźliwy. Ale teksty są tak ciężkie, że nie jesteś pewien, czy taniec powinien być tutaj odpowiednią reakcją.

Dj z głosem wiewiórki zbiera grupę twórców hitów do jednego z najlepszych utworów tego roku.

Ball & G przywołują ducha Biggie w tym wartym przewijania do tyłu dżemie z ich 10. albumu, Jeździć na haju.

Krytyka współczesnego społeczeństwa widziana oczami zamrożonego jaskiniowca, który powraca do życia dzięki topnieniu czap lodowych.

Zgubny geniusz jednego z najlepszych alt-rapów.

Pewnego razu znajoma poprosiła mnie o pomoc z jej rezygnacją. Wskazałem jej flotę dopracowanych i profesjonalnych szablonów listów rezygnacyjnych na naszej stronie poszukiwania pracy. Następnym razem po prostu każę jej posłuchać „Jerry'ego McGuire”, zabawnego, 12-krokowego programu o tym, jak rzucić pracę i prawdopodobnie zostać zwolnionym z następnej pracy.

To jest wściekłe tupanie z Talib Kweli strój z zachodniego wybrzeża.

Wszystkie odwagi i chwała. Skillz i Freeway rapują, jakby ich życie zależało od tego pulsującego gorąca rocka.

Sharkey i C-Rayz bawią się jak w 1982 roku ze swoją hip-hopową interpretacją „Electric Avenue” Eddy'ego Granta.

Niewiele piosenek rapowych jest jednocześnie inspirujących i przebojowych. Teraz możesz dodać „Nie zawiedzie Cię” do tej listy. Jeśli czujesz się szczęśliwy, sprawdź 18-minutowy remiks Texas All-Star.

Duch wprowadza zamieszanie. Fasola przynosi palnik. To zapałka stworzona w raju, w którym można wyzwalać.

To jest status quo brata Alego, coś w rodzaju Rona Paula, bez bagażu politycznego.

„Syreny” to miecz obosieczny. Z jednej strony gani nienawidzących hip-hopu za ignorowanie większych problemów społeczeństwa („Jak większość czarnych ludzi żyjących poniżej granicy ubóstwa”). Z drugiej strony odrzuca środowisko hip-hopowe z zadowoleniem („Musiałem powiedzieć mojemu synowi: 'Odetnij te bzdury”. To nie są filmy, to wojna psychologiczna”.

Nad rytmem Madliba na palcach, Kweli dochodzi do wniosku, że nie może być jednocześnie wszystkim dla wszystkich.

Wspaniała płyta, która jest zarówno przystępna, jak i prowokująca do myślenia.

Widzisz, życie dla Devina to nie tylko zioło, wino i kobiety – właściwie tak jest. „Lil Girl Gone” łączy w sobie trzy historie o dziewczynie, która oszalała mimo prawidłowego wychowania.

Wyróżniająca się piosenka Beanie Sigel z Philly's Most Wanted.

Uzbrojony w staccato bębnów Kanye'a, Quence zapewnia rodzinę, że nie zapomni ich, gdy osiągnie wielki sukces.

Sean Price jest już znany z tego, że jest najbardziej spłukanym raperem, jakiego znasz. Talent P do aliteracji („funt za doskonałość funta i dziurkowanie wybojów u pretendentów”) dodaje mu jeszcze jednego pióra do jego dopasowanego kapelusza z Nowego Jorku.

Było tyle szumu wokół procesu tworzenia „The Heart Gently Weeps”, że wielu zapomniało, jak genialna jest ta piosenka. Wspierany przez ciepłą gitarę akustyczną, "The Heart Gently Weeps" to medytacyjna opowieść w najlepszym wydaniu.

Zostało to rozliczone jako utwór bonusowy w dniu amerykański gangster ponieważ Jay-Z nie był pewien, czy pasuje do tego albumu. Ma rację: muzyczny urok, jakim jest „Blue Magic” jest w swoim własnym świecie. Od produkcji kadłubków Pharrella do wyrafinowanego schematu rymowania Jaya („Obwiniaj Olivera Northa i Iran-Contra/I prowadziłem kontrabandę, którą zasponsorowali”).

Awangardowa opowieść jednego z najbardziej obiecujących debiutantów 2007 roku.

Niebiescy Uczeni powtarzają odczucia 70% Amerykanów i proszą o zakończenie wojny w Iraku.

W tej piosence jest pewna magia, której nie chcę zrujnować próbując przeanalizować składniki. Na szczęście to tylko jedna z wielu perełek tej hip-hopowej supergrupy, w skład której wchodzą Kanye, Pharrell i Lupe Fiasco.

Siedemnaście lat po pierwszym zasznurowaniu na wosk, Wróg publiczny „Welcome to the Terror Dome” zostaje zmodernizowane przez Pharoahe Monch.

Wraz z pojawieniem się tak wielu nowych artystów łatwo jest pogubić się w tasowaniu. Ale NYOil nie zamierza iść na łatwiznę. „Shout it in the Streets” to złośliwa kontynuacja pamiętnego hitu z 2006 roku „Wszyscy powinniście się zlinczować”.

Jazzmeister gotuje uduchowioną miksturę, a Smoothsmith układa swoje rymy w cięciu.

Zróbmy matematykę: Fabolous w trybie Ladies Man + Ne-Yo w refrenie = wsad.

Wyjaśnijmy to wprost: żaden inny nowicjusz nie dostarczył nieskończonego zapasu ostrych hymnów rapowych, takich jak Joel Ortiz z Brooklynu. Ze wszystkich 5279 utworów zatytułowanych „Hip-Hop”, ten jest powiewem świeżego powietrza.

Twój wewnętrzny cynik może marszczyć brwi na Prodigy za trzymanie się znajomego terytorium w „Mac 10 Handle”. Dopóki nie usłyszysz Alchemika zaskakująco optymistyczna produkcja i kinowe rymy P. pojęcie.

Pokonaj Kanye West; Scratch DJ Premier. Dokładnie tak, jak brzmi sesja marzeń MC.

Po dwóch dekadach w grze Masta Ace wciąż nie wie, jak zmarnować wers.

Ten geniusz – z refrenem tak powtarzalnym, że zapadnie ci w pamięć na miesiące – jest równie wspaniały, jak wszystko, co 'Ye nagrała od lat.

Ali prezentuje swojego ducha, duszę i wszechstronność na perkusji slap-happy Ant.

Trae i jego kohorty D-Block brzmią jak w domu, rymując o nieszczęściach życia, które utrudniają uśmiech.

Zapomnij o wysyłaniu taśmy demo, Termanology pokazuje swoje umiejętności w „So Amazing” z DJ Premierem na deskach. W idealnym świecie ta piosenka wywołałaby intensywną wojnę licytacyjną między wszystkimi głównymi.

Wspaniałą rzeczą w tej piosence – poza oczywistym faktem, że Preemo wciąż jest producentem do pokonania – jest to, że motyw zmienia się w zależności od tego, kto trzyma mikrofon. Skyzoo oddaje się lirycznemu ćwiczeniu, które odwołuje się do dyskografii wartej 2 dekady („Jestem w„ New York State of Mind”, kiedy „Kick in the Door” z „A Million and One Questions”, kiedy to wprowadzam”), podczas gdy Torae porównuje tę współpracę do dawnych klasyków („Przypomina Nas i Jay lub Billy i Womack").

2007 był rokiem Chicago. Nie tylko Wietrzne Miasto przyczyniło się do tego 3 albumy do najlepszych 10 najlepszych albumów 07 stawów, ale też wprowadził nas w ten fajny duet. „Black Mags” to dźwiękowe zderzenie różnych stylów i gatunków, od hyphy po boom bap.

Co to mówi o przemyśle muzycznym, kiedy najlepsza piosenka na twoim albumie kończy się jako utwór ukryty? Sprytne oskarżenie Rich Boya o nierównowagę społeczną sprawi, że nawet najbardziej ponury gangster odłoży broń i weźmie do ręki książkę. Dowodem na to, że mądry jest nowy gangsta.

Może to przesiąknięta duszą produkcja Hi-Tek. Może to po mistrzowsku wtrącone pauzy Kweliego, kiedy mówi: „Nie mamy czasu na zabijanie… siebie nawzajem”. Cokolwiek to jest, ten z pewnością wytrzyma próbę...

Scarface kiedyś przeklinał muzykę rap, ale wszystko to sprawiło, że bardzo za nim tęskniliśmy. Jak twierdzi ten mocno uderzający banger: „Face nauczył się jednej trudnej lekcji podczas swojej przerwy: nigdy nie mów nigdy.

Wybujały hip-popowy funk z Timbalandu tego pokolenia.

Wszyscy trzej członkowie klanu w tej piosence zabrali ze sobą swoją grę typu A na przejażdżkę. Połącz ich energiczne liryczne ćwiczenia z rytmem RZA tak świetnym, że nawet Memphis Bleek mógłby zrobić z tego hit, a masz najlepszą piosenkę.

„Surviving the Times” to bezustannie introspekcyjne i szczere podsumowanie rapowej kariery Nasa. Jest to kronika jego wczesnych dni jako niepodpisanego MC, który „nawet nie wiedział, co oznaczał rekordowy awans”, aby stać się żywą legendą.

Stracili kontrakt płytowy, odzyskali go po kilku latach, a potem stracili członka grupy. Tak więc Bone Thugs zrobili to, co zrobiłaby każda mądra załoga: zmienili swoją walkę w rymy i poprosili Akona, aby wyśpiewał swoje serce. Porozmawiaj o muzykoterapii.

Wspólne rymy o przetrwaniu, oświeceniu, odrzuceniu nagrody Grammy i odnalezieniu nowego Preemo jednym tchem.

Nie, nie przeprosił fanów Tribe Called Quest za krótkotrwałe oszukanie swojego występu „Electric Relaxation” na VH1 Hip-Hop Honors, ale to arcydzieło z powrotem z pewnością zadowoli wszystkich fanów Jungle Brothers era.

Jedno spojrzenie na skład przywołuje obrazy typowego napadu Wu-Tang. Zamiast tego dostajemy urzekającą opowieść o starciach Ghosta z prawem. Ten przybiera nieprzewidywalny zwrot akcji, gdy Duch postanawia szukać schronienia w domu Yolandy. Pośród chaosu wpada do jednego z pokoi, gdzie znajduje Method Mana z jego losowaniami do połowy (dosłownie). Zanim zdasz sobie sprawę, że to piosenka, a nie kaptur, miną trzy minuty.

Kanye porzuca swoje charakterystyczne, przyspieszone sample, by zapuścić się w europejski synth-pop. W swoim dążeniu do perfekcji 'Ye wyskrobał oryginalną wersję piosenki i zatrudnił głównego producenta Timbalanda, aby ulepszyć bębny.

Trzech legendarnych MC i jeden MC znany ze swojej legendarnej manipulacji świętują buty Nike Air Force 1.

Według wszystkich standardów Andre 3000 miał świetną passę w 2007 roku. Żadne inne MC nie było tak ekscytujące jak Ice Cold. Wszystko, czego dotknął, było magiczne. To prawdopodobnie wyjaśnia jego obecność w trzech z 10 najlepszych utworów na tej liście. "Da Art of Storytelling" był niewątpliwie wybitnym utworem na niezapomnianym debiucie DJ Dramy,

dzięki dwóm wspaniałym wersom od Dre i Big Boi.

Klasyczny humor Rhymefest („Jestem Saddamem, ale mam broń”) posypany klasycznymi zadumami Rhymefest („Oni sprzedali MySpace za 500 milionów dolarów / sprzedali YouTube za 1,6 miliarda dolarów / a ty bierzesz udział w projekcie walczącym o budynek"). Muzyka tematyczna dla każdej rewolucji.

Czy kiedykolwiek marzyłeś o zostaniu gwiazdą muzyki? Cóż, nie posłuchasz Devina Copelanda i przyjaciół, którzy opowiadają o trudach wymagającego przemysłu muzycznego. Zachwyt piosenki bierze się oczywiście ze szczerego opowiadania Andre.

Emerytowany hip-hopowiec wnosi w ten nieskazitelny toast za dobre życie swoje niezbędne powagi. Aby nie dać się prześcignąć uroczystym rymom Jaya, Diddy i jego Hitmen wrzucają do miksu triumfalne rogi.

Dwie szanowane grupy po raz pierwszy łączą siły i dają miażdżący hip-hopowy moment. Od głupkowatej koncepcji po sposób, w jaki bit jest dostosowany do każdego artysty, „Int'l Players Anthem” jest bezbłędny. Nie ma znaczenia, czy jesteś turystą, purystą, czy miłośnikiem południowego rapu, to jest jeden hymn, którego nie zapomnisz w najbliższym czasie.

Zasady gry rodzinnej kłótni

„Family Feud” istnieje od dziesięcioleci i stał się ikoną historii amerykańskiej telewizji, na zawsze kojarzoną z pojedynki rodzin i jego hasłem „Ankieta mówi!” "Feud" zadebiutował w 1976 roku, jednym z wielu świetnych teleturniejów stworzonych ...

Czytaj więcej

Co powinieneś wiedzieć, zanim kupisz buty do kręgli

Jeśli nigdy nie odważyłeś się kupić pary butów do kręgli, możesz nie wiedzieć, od czego zacząć. W końcu poza kręgielniami rzadko spotyka się buty do gry w kręgle. Ale jeśli chcesz częściej grać w kręgle lub poprawić swoją grę, powinieneś rozważyć...

Czytaj więcej

Co powinieneś wiedzieć o depilacji pleców dla mężczyzn?

Woskowanie pleców u mężczyzn jest niezwykle powszechne. Nie tylko coraz więcej facetów korzysta z usług depilacji w ogóle, ale z tyłu znajduje się wysoko na liście lub często leczone obszary. Mężczyźni często usuń włosy z tyłu aby zadowolić sieb...

Czytaj więcej