Energia muzyki rockowej nie wydawałaby się dobrze pasować do powagi świątecznych piosenek, ale jak pokazuje ta lista, czasami okazuje się, że jest to zwycięska kombinacja. Niezależnie od tego, czy jest to zespół grający klasykę, czy artysta wyrażający własne odczucia na temat sezonu, oto kilka piosenek, które sprawią, że Twój święta będą niezapomniane.
Z językiem lekko przy policzku, U2 zamienia piosenkę dziewczęcej grupy z lat 60. „Christmas (Baby Please Come Home)” w rockowe śpiewanie na arenie. Bono nuci tekst o samotności podczas wakacji, jednocześnie mając nadzieję, że ta wyjątkowa osoba wkrótce się pojawi. Ich wersja została wydana w 1987 roku, mniej więcej w czasie, gdy U2 zaczynało swoją światową dominację dzięki „The Joshua Tree” i ta piosenka była rzadkim momentem beztroski z bardzo poważnego w tym czasie bujaki.
Jeden z najbardziej zawrotnych hołdów dla zachowania wakacyjnego ducha z dzieciństwa aż do dorosłości, „Wielki wielki sanek” zabójców to czyste szczęście. „Chcę tarzać się jak dziecko po śniegu” – głosi piosenkarz Brandon Flowers, a euforyczna muzyka nigdy nie ustępuje za nim.
Rozbijające się dynie były jednym z najbardziej eterycznych zespołów lat 90., więc ma sens, że frontman Billy Corgan byłby w stanie napisać naprawdę ładną świąteczną piosenkę. Jego zespół zawsze cenił szczerość, a ich „Christmastime” jest tak poruszający, jak można się było spodziewać. Praktycznie można usłyszeć padający śnieg, gdy Corgan wyciąga flety, dzwonki i smyczki do tej majestatycznej piosenki.
Przez krótki okres w połowie lat 90. Hootie & the Blowfish zapewniali masom dobry nastrój. Dając temu bożonarodzeniowemu bylinowi typowo wyluzowaną prezentację, zespół zamienia „The Christmas Song” w przytulną, tylną odę do bycia blisko tych, których kochasz podczas świąt. Ten zespół zasłużył na wiele krytyki, jaką otrzymali w trakcie swojej kariery za bycie lekkim, ale byli dobrze przygotowani na pocieszający utwór, taki jak ten. Plus, piosenkarz Dariusz Rucker naprawdę ma fajne fajki.
Phantom Planet: „Zimowa kraina czarów”
Jak zachować ducha skończonej na śmierć bożonarodzeniowej melodii, jednocześnie nadając jej świeżego spojrzenia? Phantom Planet znalazła całkiem dobrą odpowiedź na to pytanie w swojej wersji „Winter Wonderland”. Los Angeles indie-rockowa grupa dodaje trochę rytmu do jednej z najspokojniejszych melodii sezonu, czego efektem jest żwawa, słoneczna interpretacja starego ulubiony.
Strona b na singlu „One Step Closer” zespołu, „My December”, to jedna z smutniejszych rockowych piosenek o wyraźnej samotności, jaką ludzie mogą odczuwać podczas wakacji. Linkin Park Piosenkarz Chester Bennington ubolewa, że nie ma z kim dzielić swojego grudnia, gdy siedzi w swoim wielkim, pustym domu, a na zewnątrz pada śnieg. Muzyka pasuje do jego pustki – szkieletowy bębnienie i smętne klawisze ucieleśniają zmęczenie w sposób, którym trudno się pozbyć.
Red Hot Chili Peppers: „Deck the Halls”
Red Hot Chili Peppers postanowili dobrze się bawić, wykonując klasyczną piosenkę „Deck the Halls”. Wygłupiać się i śpiewać okropnie fałszywie, zespół członkowie podszywają się pod wakacyjny chór, nawet jeśli zdają sobie sprawę, że tak naprawdę nie znają wszystkich słów piosenki, którą są śpiewanie.
Co ma wspólnego ta smutna, wolna ballada z Bożym Narodzeniem? Węgorze„Przestanę udawać” wprowadza nas do refleksyjnego narratora zwracającego się do byłego kochanka, którego zostawił dawno temu. Teraz chce się naprawić, chociaż minęło kilka lat od ich rozmowy, a on nawet nie wie, gdzie mieszka. Ale bolesna melancholia sięga jeszcze głębiej, gdy zdajemy sobie sprawę, że jest Wigilia, dając do zrozumienia, że być może samotność świąt w końcu sprawiła, że narrator dostrzegł błąd w jego postępowaniu.
Nie mylić z tradycyjną świąteczną balladą „The Christmas Song” („Kasztany pieczone na otwartym ogniu…”), Dave Matthews Band’s Band „Pieśń bożonarodzeniowa” to bezpośredni opis życia i śmierci Jezusa, obejmujący Maryję, Józefa, mędrców, Ostatnią Wieczerzę i Ukrzyżowanie. Wspierany przez uduchowioną gitarę akustyczną, Matthews śpiewa ciepłym, ściszonym głosem, który uosabia „najwspanialszą historię, jaką kiedykolwiek opowiedziano”.
Extreme, prowadzony przez pirotechnikę gitarzysty Nuno Bettencourta, podbił listy przebojów sacharyną 1991 ballada „Więcej niż słowa”. Rok później członkowie zespołu napisali jedną z najseksowniejszych i najbardziej żywiołowych piosenek świątecznych ze wszystkich czas. Ostre pianino, wznoszące się chórki, teksty o tym, że chcemy, aby ciepło Bożego Narodzenia trwało przez cały rok – „Christmas Time Again” ma epickie znaczenie płyty charytatywnej dla celebrytów. Ale nawet jeśli utwór sprawia, że przewracasz oczami, jego przytłaczający sentymentalizm może uderzyć w ciebie, gdy zostaniesz porwany świątecznym duchem.