Colbert na kolacji korespondentów w Białym Domu

click fraud protection

Poniżej znajduje się transkrypcja Stephena Colberta program komediowy podczas kolacji dla korespondentów w Białym Domu w 2006 roku (film dostępny tutaj):

Dziękuję, panie i panowie. Zanim zacznę, poproszono mnie o ogłoszenie. Ktokolwiek zaparkował 14 czarnych kuloodpornych SUV-ów przed frontem, czy mógłbyś je przesunąć? Blokują w 14 innych czarnych kuloodpornych SUV-ach i muszą się wydostać.
Łał! Wow, co za zaszczyt! Kolacja korespondentów Białego Domu. Właściwie -- siedzieć tutaj przy tym samym stole z moim bohaterem, Georgem W. Bush, żeby być tak blisko mężczyzny. Czuję, że śnię. Niech ktoś mnie uszczypnie. Wiesz co? Mam dość mocny sen; to może nie wystarczyć. Niech ktoś strzeli mi w twarz. Czy naprawdę nie ma go dzisiaj tutaj? Cholera! Jedyny facet, który mógł pomóc.
Nawiasem mówiąc, zanim zacznę, jeśli ktoś potrzebuje czegoś innego przy swoich stołach, po prostu mów powoli i wyraźnie do numerów stołów. Ktoś z NSA zaraz przyniesie koktajl.


Mark Smith, panie i panowie z korpusu prasowego, Pani Pierwsza Dama, Panie Prezydencie, nazywam się Stephen Colbert, i dziś wieczorem

mam zaszczyt świętować tego prezydenta, ponieważ nie różnimy się tak bardzo, on i ja. Oboje to rozumiemy. Faceci tacy jak my, nie jesteśmy mądrali z patrolu kujonów. Nie jesteśmy członkami factinisty. Idziemy prosto z jelit. Prawda, sir?
Tam właśnie leży prawda, właśnie tutaj, w jelitach. Czy wiesz, że masz więcej zakończeń nerwowych w jelitach niż w głowie? Możesz to sprawdzić. Wiem, że niektórzy z was powiedzą: „Sprawdziłem to, a to nieprawda”. To dlatego, że sprawdziłeś to w książce. Następnym razem poszukaj tego w jelitach. Zrobiłem. Przeczucie mówi mi, że tak działa nasz układ nerwowy.

Każdego wieczoru w moim programie, The Colbert Report, mówię prosto z jelita, dobrze? Daję ludziom prawdę, niefiltrowaną racjonalną argumentacją. Nazywam to „strefą bez faktów”. FOX News, posiadam prawa autorskie do tego terminu.
Jestem prostym człowiekiem o prostym umyśle. Posiadam prosty zestaw przekonań, według których żyję. Po pierwsze, wierzę w Amerykę. Wierzę, że istnieje. Przeczucie mówi mi, że tam mieszkam. Czuję, że rozciąga się od Atlantyku do Pacyfiku i mocno wierzę, że ma 50 stanów i nie mogę się doczekać, kiedy jutro zobaczymy, jak Washington Post kręci tym jednym.
Wierzę w demokrację. Uważam, że demokracja jest naszym największym towarem eksportowym. Przynajmniej dopóki Chiny nie wymyślą sposobu na wytłoczenie go z plastiku za trzy centy za sztukę. Witamy ambasadora Zhou Wenzhonga. Twój wspaniały kraj umożliwia nasze Happy Meals. Powiedziałem, że to święto.
Uważam, że rząd, który rządzi najlepiej, rządzi najmniej. I według tych standardów stworzyliśmy wspaniały rząd w Iraku.
Wierzę w podciąganie się za własne buty. Wierzę, że to możliwe. Widziałem, jak ten facet to robił raz w Cirque du Soleil. To było magiczne!
I chociaż jestem oddanym chrześcijaninem, wierzę, że każdy ma prawo do własnej religii, czy to hinduistyczny, żydowski czy muzułmański. Wierzę, że istnieją nieskończone drogi do przyjęcia Jezusa Chrystusa jako swojego osobistego Zbawiciela.
Panie i panowie, wierzę, że to jogurt. Ale nie wierzę, że to nie masło.
Przede wszystkim wierzę w tego prezydenta. Teraz wiem, że istnieją sondaże mówiące, że ten człowiek ma 32% aprobaty. Ale faceci tacy jak my nie zwracają uwagi na sondaże. Wiemy, że sondaże to tylko zbiór statystyk, które odzwierciedlają to, co ludzie myślą w „rzeczywistości”. A rzeczywistość ma dobrze znane liberalne nastawienie. Tak więc, panie prezydencie, proszę nie zwracać uwagi na ludzi, którzy mówią, że szklanka jest do połowy pełna. 32% oznacza szklankę – ważne, aby odpowiednio przygotować żarty, sir. Proszę pana, nie zwracajcie uwagi na ludzi, którzy twierdzą, że szklanka jest w połowie pusta, bo 32% oznacza, że ​​jest w 2/3 pusta. W tej szklance jest jeszcze trochę płynu, to mój punkt widzenia, ale nie wypiłabym go. Ostatnia trzecia to zwykle płukanie wsteczne. W porządku.
Słuchajcie ludzie, chodzi mi o to, że nie wierzę, że to jest niski punkt w tej prezydenturze. Uważam, że to tylko cisza przed powrotem. To jak film Rocky. W porządku? Prezydentem w tym przypadku jest Rocky Balboa, a Apollo Creed to wszystko inne na świecie. To dziesiąta runda. Jest zakrwawiony. Jego narożnik, Mick, który w tym przypadku byłby, jak sądzę, wiceprezydentem, krzyczy: „Róż się mnie, Dick, tnij mnie!” I za każdym razem, gdy upada, wszyscy mówią: „Nie ruszaj się, Rocky! Zostań! Ale czy on zostaje? Nie. Podobnie jak Rocky, wstaje i ostatecznie przegrywa w pierwszym filmie. Dobra, nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia.
Chodzi o to, że jest to rozgrzewająca serce historia mężczyzny, który został wielokrotnie uderzony pięścią w twarz, więc nie płać Zwróć uwagę na wskaźniki aprobaty, które mówią, że 68% Amerykanów nie pochwala pracy tego człowieka. Pytam cię, czy to nie oznacza też logicznie, że 68% aprobuje pracę, której nie wykonuje? Pomyśl o tym. ja nie...

Stoję przy tym człowieku. Stoję przy tym człowieku, ponieważ on opowiada się za rzeczami. Nie tylko dla rzeczy, stoi na rzeczach, takich jak lotniskowce i gruzy oraz niedawno zalane place miejskie. A to wysyła mocny komunikat, że bez względu na to, co stanie się z Ameryką, zawsze odbije się na najmocniej wyreżyserowanych foto-opach na świecie. Przepraszam, nigdy nie byłem fanem książek. Nie ufam im. Wszystkie są faktem, bez serca. To znaczy, są elitarni, mówią nam, co jest lub nie jest prawdą, albo co się stało, a co nie. Kim jest Britannica, żeby mi powiedzieć, że Kanał Panamski został zbudowany w 1914 roku? Jeśli chcę powiedzieć, że zbudowano go w 1941 roku, jako Amerykanin mam do tego prawo! Jestem z prezydentem. Niech historia zdecyduje, co się stało, a co nie. Wierzy w to samo w środę, w co wierzył w poniedziałek, bez względu na to, co wydarzyło się we wtorek. Wydarzenia mogą się zmienić; wierzenia tego człowieka nigdy się nie zmienią. FOX News przedstawia obie strony każdej historii: stronę prezydenta i stronę wiceprezydenta. Prezydent podejmuje decyzje. On decyduje. Sekretarz prasowy ogłasza te decyzje, a wy ludzie z prasy zapisujecie te decyzje w dół. Twórz, ogłaszaj, pisz. Po prostu sprawdź pisownię i idź do domu. Poznaj ponownie swoją rodzinę. Kochaj się ze swoją żoną. Napisz tę powieść, którą masz w głowie. Wiesz, ten o nieustraszonym reporterze z Waszyngtonu, który ma odwagę przeciwstawić się administracji? Wiesz, fikcja! Tak więc Biały Dom ma zmiany personalne. A potem piszesz: „Och, po prostu przestawiają leżaki na Titanicu”. Przede wszystkim to straszna metafora. Ta administracja nie tonie. Ta administracja rośnie! Jeśli już, to przestawiają leżaki na Hindenburgu! To jak boksowanie na lodowcu. Przy okazji, ciesz się tą metaforą, ponieważ twoje wnuki nie będą miały pojęcia, czym jest lodowiec.nieprzyzwoity włoski gest.

). Po prostu rozmawiam z Sycylijczykiem z moim paisanem...

John McCain jest tutaj. John McCain, co za indywidualista! Niech ktoś się dowie, jakiego widelca używał do swojej sałatki, bo gwarantuję, że to nie był widelec do sałatki. Ten facet mógł użyć łyżki! Nie da się go przewidzieć. A propos, senatorze McCain, wspaniale jest widzieć, jak wracasz do republikanów. Właściwie mam letni domek w Południowej Karolinie. Zajrzyj do mnie, kiedy będziesz przemawiał na Uniwersytecie Boba Jonesa. Tak się cieszę, że zobaczyłeś światło, sir.

Burmistrz Nagin! Burmistrz Nagin jest tutaj z Nowego Orleanu, miasta czekolady! Tak, zrezygnuj. Burmistrzu Nagin, witam pana w Waszyngtonie, czekoladowym mieście z ośrodkiem marshmallow i korupcyjną skórką krakersów. To chyba Mallomar, tak właśnie opisuję, to Mallomar. To ciasteczko sezonowe. I oczywiście nie możemy zapomnieć o człowieku z ostatniej chwili, nowym sekretarzu prasowym, Tonym Snow. Nazwa Secret Service: „Śnieżna robota”. Najtrudniejsza praca. Co za bohater! Objął drugą najtrudniejszą pracę w rządzie, obok oczywiście ambasadora w Iraku. Mam kilka dużych butów do wypełnienia, Tony. Duże buty do wypełnienia. Scott McClellan nie potrafił powiedzieć niczego jak nikt inny. McClellan, oczywiście, chętny do przejścia na emeryturę, naprawdę czuł, że musi spędzać więcej czasu z dziećmi Andrew Carda.

Teraz, panie prezydencie, żałuję, że nie podjął pan decyzji tak szybko, sir. Sam walczyłem o tę pracę. Myślę, że byłbym wspaniałym sekretarzem prasowym. Nie mam nic poza pogardą dla tych ludzi. Wiem, jak radzić sobie z tymi klaunami. Właściwie, sir, przyniosłem ze sobą taśmę z przesłuchania iz pańską wyrozumiałością chciałbym przynajmniej spróbować. Tak więc, panie i panowie, moja konferencja prasowa. POCZĄTEK „TAŚMY AUDYCYJNEJ” Colbert pokazuje nagranie z udawanej konferencji prasowej. Rozpoczyna się wraz z nim na podium, przemawiając do korpusu prasowego Białego Domu. COBERT: Mam krótkie oświadczenie: prasa niszczy Amerykę. OK, zobaczmy kogo tu dzisiaj mamy. COBERT (przyznając się do różnych reporterów): Rozciągnij się! (David Gregory kiwa głową) Sir Nerdlington! (reporter kiwa głową) Niechlujny Joe! (reporter kiwa głową) Terry Lemon Moran Pie! (Terry Moran kiwa głową) Och, Wątpiący Tomaszu, to zawsze przyjemność. (Helen Thomas uśmiecha się) A Suzanne Mal -- cześć!! (Suzanne Malveaux wpatruje się w Colberta, wyglądając na nieszczęśliwą. Colbert udaje, że przykłada telefon do ucha i mówi „zadzwoń do mnie”. REPORTER: Czy wiceprezydent będzie wkrótce dostępny, aby sam odpowiedzieć na wszystkie pytania? COBERT: Już odpowiedziałem na to pytanie. Ty (wskazuje na innego reportera). REPORTER: Walter Cronkite, znany prezenter CBS --COLBERT (przerywając): Ach, nie, to były prezenter CBS. Katie Couric jest nową prezenterką CBS Evening News. Cóż, jak się z tym czujesz? Ty, rozczochrany facet z tyłu. Czy jesteś zadowolony z tego, że Katie Couric przejęła CBS Evening News? DAN RACZEJ: Nie, panie Colbert. Czy jesteś? (Śmiech) COBERT: Bum! Och, spójrz, obudziliśmy Davida Gregory'ego. Pytanie? DAVID GREGORY: Czy Karl Rove popełnił przestępstwo? COBERT: Nie wiem. Zapytam go. (Colbert odwraca się do Rove'a) Karl, proszę o uwagę! (Rove rysuje serce z napisem "Karl + Stephen".) GREGORY: Czy trzymasz się swojego oświadczenia z jesieni 2003 roku, kiedy zapytano cię konkretnie o Karla? i Elliott Abrams i Scooter Libby, a ty powiedziałeś: „Poszedłem do każdego z tych dżentelmenów i powiedzieli mi, że nie są w to zamieszani”. Czy przy tym stoisz? oświadczenie? COBERT: Nie, tylko żartowałem! GREGORY: Nie, nie kończysz. Nic nie mówisz! Stałeś na podium i powiedziałeś --COLBERT (przerywając): Ach, tutaj się mylisz. Nowe podium! Właśnie dostałem go dzisiaj. Wyjaśnij fakty, David. GREGORY: To śmieszne. Myśl, że staniesz przed nami po tym, jak skomentowałeś z takim poziomem szczegółowości i powiesz ludziom, którzy to oglądają, że jakoś zdecydowałeś się nie rozmawiać. Musisz --(Colbert patrzy na trzy przyciski na podium, oznaczone „EJECT”, „GANNON” i „VOLUME”. Wybiera przycisk „VOLUME” i przekręca go. Widzimy, jak usta Gregory'ego nadal się poruszają, ale nie słyszymy żadnego dźwięku. COLBERT: Jeśli cię nie słyszę, nie mogę odpowiedzieć na twoje pytanie. Przykro mi! Muszę iść dalej. Terry.

TERRY MORAN: Po rozpoczęciu śledztwa, po rozpoczęciu śledztwa kryminalnego, powiedziałeś...

20 błędów architektury, które zdecydowanie nie pasują do kodu

Drogi Wykonawco: Jesteś zwolniony! Po prostu idźmy dalej i, hm, zburzmy tę ścianę, żeby podjazd faktycznie prowadził do garażu. Ile to będzie kosztować? Jeśli chodzi o wznoszenie budynków, zazwyczaj najlepiej pozostawić to profesjonalistom, a nie...

Czytaj więcej

Co oznacza WYM w Internecie?

Czy kiedykolwiek wysłałeś SMS-a lub opublikowałeś coś w mediach społecznościowych tylko po to, by otrzymać odpowiedź od kogoś, kto mówi nic tylko "WYM?" Jeśli tak, prawdopodobnie zastanawiałeś się, co to może oznaczać i co to znaczy. Lifewire / D...

Czytaj więcej

10 najlepszych memów anime

Z Pokemony i Sailor Moon do Dragon Ball Z i Studio Ghibli, filmy i seriale anime wyprodukowali jedne z najzabawniejszych memów internetowych, jakie kiedykolwiek zobaczysz w mediach społecznościowych. Co oznaczają memy anime? Memy anime, podobni...

Czytaj więcej