Objawienia bożonarodzeniowe. Czy te historie są prawdziwe?

click fraud protection

Z otaczających mistycznych wydarzeń narodziny Jezusa z nawiedzającymi tradycje nadprzyrodzonych gości Charlesa Dickensa w „Opowieści wigilijnej” Boże Narodzenie i zjawiska paranormalne od samego początku miały bliski związek. Boże Narodzenie od dawna kojarzy się z magią, cudami i cudownymi wydarzeniami, które nie mają racjonalnego wyjaśnienia. Poniżej znajduje się wybór opowieści o dziwnych zjawiskach świąt Bożego Narodzenia, w tym o wizjach samego Świętego Mikołaja! Niezależnie od tego, czy jesteś wierzący, czy myślisz, że wszyscy są „Bah, humbug!” tworzą intrygującą lekturę.

Duch Kościoła Bożego Narodzenia

Bawiłam się w chowanego z innymi małymi dziećmi z wioski mojej mamy, Satua na Samoa Zachodnim. Byłem wtedy dość młody, więc zawsze chodziłem za moim starszym kuzynem. Był środek nocy i większość dzieci była przyzwyczajona do ukrywania się w ciemności. Nie byłem do tego przyzwyczajony, ponieważ byłem tam tylko na święta Bożego Narodzenia. Właściwie mieszkam w Australii.

Ponieważ wszyscy ukrywaliśmy się w

cmentarzUdało nam się odnaleźć drogę w świetle rzucanym przez kościół. Ukryliśmy się w cieniu i czekaliśmy na chłopca, który był „to”. Słyszeliśmy, jak nadchodzi, więc milczeliśmy. Chłopiec był dość głośny. Zastanawialiśmy się, o co robi zamieszanie, więc poszliśmy zobaczyć.

Później powiedział nam, że wszedł do kościoła, ponieważ myślał, że jego brat się tam ukrywa. Zobaczył chłopca stojącego przed ołtarzem. Nie wiedział, czy to jego brat, bo chłopiec odwrócił się plecami. Podbiegł i poklepał chłopca po ramieniu. Jak tylko to zrobił, dziwny chłopiec… zniknął i nasz przyjaciel zemdlał.

Poszliśmy do domu powiedzieć jego rodzicom. Wróciliśmy i znaleźliśmy go wciąż tam leżącego, martwego. Jego rodzice zabrali go do domu i nigdy więcej nie bawiliśmy się nocą na cmentarzu. Później dowiedzieliśmy się, że brat chłopca cały czas był w domu. W ogóle nie był w kościele! Naprawdę przestraszyło nas to, że chłopiec, który zemdlał, był chory od tamtej nocy i nadal nie wyzdrowiał. Ktokolwiek był w kościele, musiał być wściekły, że my, dzieci, mu przeszkadzaliśmy. —Paulina T.

Świąteczny gość

W Boże Narodzenie 2008 roku miałam niezwykłego gościa — i jestem prawie pewna, że ​​to nie Święty Mikołaj przechodził obok mojego domu w Bloomington w stanie Indiana. Dzień rozpoczął się w typowy sposób od otwarcia prezentów wokół choinki. Podałam wczesną kolację wigilijną dla rodziny i przyjaciół i wszyscy wyszli o 17:00, z wyjątkiem mojej siostry i szwagra, którzy ze mną mieszkają. Spali w sypialni na końcu korytarza, ale ich drzwi były otwarte.

Wszedłem do sypialni z psem Tobym i bezpiecznie zamknąłem drzwi. Toby zwinął się w nogach mojego łóżka do snu, jak zawsze. Było chłodno, więc naciągnęłam koce i kołdrę na głowę i zwinęłam się w drzemkę na godzinę.

Właśnie drzemałem, kiedy usłyszałem, jak otwierają się drzwi do mojej sypialni. Czekałem kilka sekund, aż moja siostra lub szwagier powiedzą to, co chcieli powiedzieć, ale nie było innego dźwięku. Dochodziła 19, więc w mojej sypialni panowała absolutna ciemność. Zostawiłam włączone światła w kuchni i łazience, a było ich dużo oświetlenie świąteczne w salonie, żeby korytarz był dobrze oświetlony. Mogłabym zobaczyć, kto stoi przy drzwiach, po prostu podnosząc głowę.

Zsunęłam koce i podniosłam głowę z poduszki, ale kiedy byłam w stanie zobaczyć, kto stoi w drzwiach, niezwykle jasne światło uderzyło mnie prosto w twarz. Osłoniłem oczy i krzyknąłem: „Wyłącz to @#%$ światło! Oślepiasz mnie!"

Światło natychmiast zniknęło i usłyszałem, jak zamykają się drzwi sypialni. Moja lampka nocna to lampa dotykowa, więc włączyłam ją i rozejrzałam się po sypialni. Nie było tam nikogo oprócz mnie i Toby'ego. Toby zeskoczył z łóżka i podszedł do drzwi, nie okazując żadnych oznak niepokoju. Na początku nie bałem się, ponieważ Toby jest owczarkiem holenderskim i został wyszkolony na doskonałego psa stróżującego.

Ponieważ Toby już wstał, postanowiłam wypuścić go na zewnątrz i zobaczyć, czego potrzebuje Sis lub jej mąż. Kiedy wszedłem do korytarz, widziałem ich oboje wciąż w łóżku. Zabrałem Toby'ego do salonu, żeby wypuścić go na zewnątrz, i tam też nikogo nie było. Normalnie nie jestem płochliwym człowiekiem i dziwne dźwięki czy światła by mnie nie przestraszyły, ale ta sytuacja była po prostu zbyt niesamowita, a światło sprawiło, że moja skóra cierpła.

Dodam, że zatrzask w drzwiach mojej sypialni jest zepsuty w taki sposób, że wewnętrzna klamka musi zostać poruszona, aby zatrzask wyskoczył i zaskoczył. Wydaje bardzo charakterystyczny dźwięk, którego jestem przyzwyczajony do słuchania, ponieważ jeśli się nie zatrzaśnie, drzwi się otwierają. Jestem absolutnie przekonany, że drzwi były zamknięte, kiedy kładłem się do łóżka, tak samo jak jestem pewien, że to była ta klamka, którą usłyszałem podczas incydentu.

Kiedy wyszedłem z sypialni, drzwi ponownie się zamknęły. Nie mogłem zrozumieć, jak moja siostra lub szwagier mogła wejść do mojego pokoju, a następnie wrócić do własnego łóżka i wczołgać się pod kołdrę w ciągu kilku sekund zajęło mi dotarcie do korytarza, ale pomyślałem, że to musi być jeden z nich, ponieważ Toby zawsze szczeka i warczy na wszystkich i wszystko, czego nie robi od razu rozpoznać.

Kiedy mój szwagier wstał tego wieczoru, by przygotować się do pracy, zapytałem go, czego chciał wieczorem, kiedy otworzył mi drzwi. Wyglądał na zdziwionego i powiedział: „Nigdy nie wstałem i na pewno nigdy nie otworzyłem twoich drzwi. Spałem mocno przez cały czas, gdy leżałem w łóżku.”

Ok, więc zapytałem Sis: „Czy chciałeś coś wcześniej tego wieczoru, kiedy otworzyłeś moje drzwi?” Wyglądała również na zakłopotaną i powiedziała mi: „Drzemałem sobie z przerwami, ale nigdy nie wstałem z łóżka, i nigdy nie widziałem ani nie słyszałem niczego na korytarzu. (Ona zostawia otwarte drzwi do sypialni przez cały czas i patrzy na korytarz, żeby zobaczyć, czy ktoś wchodzi lub wchodzi do Dom.)

Więc kto był moim specjalnym gościem świątecznym i jak tak szybko weszli i wyszli? Jak większość ludzi, myśli bliskich są zawsze pod ręką w okresie świątecznym. Kiedy po raz pierwszy poszedłem się położyć, myślałem, jak bardzo się cieszę, że moja mała rodzina dobrze się bawiła Święta Bożego Narodzenia, ale byłoby o wiele lepiej, gdyby moja mama i brat jeszcze żyli, aby się nimi podzielić nas. Chciałbym myśleć, że to duch mojego brata zatrzymał się i powiedział „Wesołych Świąt! Ja też myślę o tobie.

Nie byłem w stanie obalić tego dziwnego wydarzenia ani znaleźć żadnego racjonalnego wyjaśnienia. Połowicznie boję się, że moje serce zatrzymało się podczas snu, a światło, które widziałem, było jasnym światłem, które ludzie zgłaszają po doświadczeniach z pogranicza śmierci. Zostaw mi to, żebym zobaczył Schody do Nieba i zrujnował moją szansę na wieczny raj, mówiąc „Niech to będzie?” #$%@ światło!" Zanotowałem sobie w pamięci, że jeśli kiedykolwiek zobaczę inne jasne światło, które oczyści mój język... Obudowa.
Szkarłatny Smok

Upiorna świąteczna pieszczota

Były Boże Narodzenie 1995 lub 1996 roku w domu mojej ciotki w rezerwacie w Północnej Dakocie. Część mojej rodziny siedziała w salonie oglądając telewizję, dzieci bawiły się w pokojach lub spały, a mój wujek, ciocia i ja siedzieliśmy przy stole układając puzzle. Mój kuzyn, który pracował w kasynie, miał wrócić do domu około północy lub pierwszej w nocy.

Tej nocy, kiedy podjechała i szła w kierunku domu, spojrzała w okno i zobaczyła mnie siedzącego przy stole, mojego wuja siedzącego naprzeciwko mnie. Zobaczyła też kogoś stojącego na lewo ode mnie i kogoś stojącego w kącie. Nadal chodziła po domu, nie myśląc o tym. Kiedy weszła do środka, przywitała się, odłożyła swoje rzeczy i podeszła do nas przy stole.

Gdy tak siedzieliśmy i rozmawialiśmy, spojrzała na mnie i zapytała, kto stał obok mnie kilka minut temu, a kto jest w kącie. Nikomu jej nie powiedziałem, a ona powiedziała: „Tak, ktoś stał obok ciebie. Wyglądało jak twoja mama i bawiła się twoimi włosami” (mam długie włosy, które kiedyś nosiłam przez cały czas.) Powiedziała, że ​​ta osoba głaszcze mnie po włosach, jak matka z dzieckiem.

Trochę mnie to przeraziło, ponieważ miałem wtedy prawdopodobnie tylko 12 lub 13 lat. Moja kuzynka przysięga, że ​​ktoś stał nade mną, pocierał moją głowę i patrzył, jak kładę układanka razem z moją ciocią i wujkiem i że za tym stoi inna osoba osoba. Doszliśmy do wniosku, że prawdopodobnie druga osoba była?  mama (która zmarła w dniu swoich urodzin na tydzień przed Bożym Narodzeniem w 1992 roku), którą widziała.

W mojej rodzinie uważamy, że nasze ciotki i wujkowie są tacy sami jak nasze mamy i tatusiowie. Po pomyśleniu, że to mogła być ona, nie przestraszyło mnie to tak bardzo. W okolicach Bożego Narodzenia prawie zawsze dzieje się coś dziwnego. Po prostu myślimy, że odwiedza nas moja mama. —V. Strona

Święty Mikołaj wypycha skarpetę

Kiedy miałam dziewięć lat, nie mogłam zasnąć w Wigilię, bo ekscytowałam się prezentami i zastanawiałam się, czy moi rodzice mają coś wspólnego z prezentami, które dostałam od Święty rok wcześniej.

Mieszkaliśmy wtedy w Teksasie. Tej nocy było gorąco, bo grzejnik był włączony. Byłem spragniony. Wstałam z łóżka i otworzyłam drzwi, żeby upewnić się, że nikogo nie ma w salonie, żebym mogła dostać coś do picia, nie będąc widzianą. (Chciałem też szpiegować.)

Kiedy otworzyłem drzwi, zobaczyłem, że ktoś się pochylił, a potem wstał. To był Święty Mikołaj, ubrany w czerwono-białe stroje! O dziwo, widziałam świecące lampki choinkowe Poprzez jego. Zdejmował pończochy z kominka i kładł je na stoliku do kawy. Kiedy zaczął się odwracać, żeby położyć kolejną pończochę na stole, zamknąłem drzwi i wskoczyłem do łóżka.

Następnego ranka obudziłem się i powiedziałem siostrze, co widziałem. Powiedziałem jej, gdzie położył pończochy. Kiedy weszliśmy do salonu, pończochy były tam, gdzie powiedziałem, że je włożył. Oboje odwróciliśmy się, spojrzeliśmy na siebie i na chwilę zamarliśmy. Od tego czasu mówię wszystkim, że wierzę w Świętego Mikołaja! —Mglisty G.

Święty Mikołaj i Elf

Zdarzyło się to niedaleko Seattle w stanie Waszyngton w Wigilię 1957 lub 1958 roku. Moja mama była przy kuchennym oknie, kiedy krzyczała, żeby moja siostra i ja (w wieku około 5 i 7 lat) przyszli popatrzeć. Środkiem ulicy szli Święty Mikołaj i elf z wielką brązową torbą. Mój tata wybiegł przez drzwi, żeby zobaczyć, czy Mikołaj podejdzie i powie: „Wesołych Świąt!” dla nas, dzieci, ale Mikołaj, elf i wielka brązowa torba zniknęli! —SkittySKat

Święty Mikołaj przy drzwiach sypialni

Była Wigilia 1961 roku. Mieszkaliśmy w Boardman w stanie Ohio. Moja sypialnia znajdowała się na końcu domu. Poszedłem spać. Nie wiem, która była godzina — ale wiem, że było bardzo późno — kiedy nagle się obudziłem. Wpatrywałem się w drzwi do mojej sypialni, które znajdowały się w rogu mojego łóżka. Gdy drzwi powoli się otworzyły, udawałam, że zamykam oczy, bo nie chciałam, żeby mama lub tata dogonili mnie w środku nocy. W korytarzu była lampka nocna i jedna za komodą w moim pokoju, więc było trochę światła.

Byłem jednak całkowicie zdumiony tym, kto otworzył drzwi do sypialni. Zauważyłem, że patrzę na mężczyznę ubranego w czerwony garnitur. Miał białą lamówkę w pasie, jak futro, długą białą brodę i czapkę Mikołaja. Miał czerwone spodnie i czarne buty. Jeśli zamknę oczy, nadal widzę Świętego Mikołaja stojącego w moich drzwiach, zrobił na mnie takie wrażenie.

Stał tam i patrzył na mnie przez kilka sekund, po czym zamknął drzwi. Naciągnąłem koce na głowę. Tak się bałem! Wreszcie wyjrzałem, ale nikogo tam nie było.

Następnego dnia zapytałem mamę, czy poprzedniej nocy ona lub mój ojciec nie wstawali z łóżka. Moja matka powiedziała nie; w rzeczywistości moja siostra miała zaledwie 4 miesiące, a moja mama powiedziała mi, że przespała noc po raz pierwszy od urodzenia mojej siostry. Żaden z moich rodziców nie wstał. Oboje byli zmęczeni i oboje spali. Więc nie wiem, kto lub co wyglądało tamtej nocy w mojej sypialni.

Kiedy powiedziałem mamie, że widziałem Świętego Mikołaja, naprawdę się na mnie wściekała i powiedziała, że ​​nie widziałem. Ale wiem, co widziałem – to był Święty Mikołaj. Przysięgam, że ta historia się wydarzyła i ja wiedzieć Nie śniłem. —Karrie K.

20 znaków, które dowodzą, że wybór czcionki jest ważny

20 znaków, które dowodzą, że wybór czcionki jest ważny Za pośrednictwem FW.Kluczowe pierdzi z limonki? Miałem je przez kilka dni po wizycie w Florida Keys. Jeśli nie jesteś grafikiem, prawdopodobnie nie myślisz zbyt często o krojach czcionek. Być...

Czytaj więcej

Te niepowodzenia w gotowaniu są zbyt zabawne, aby je jeść

Spójrzmy prawdzie w oczy, nie wszyscy jesteśmy przygotowani na Paulę Dean czy Gordona Ramsaya! Sądząc po przezabawnie złych dowodach fotograficznych w tej galerii, niektórym ludziom po prostu lepiej jest zamawiać na wynos niż przygotowywać przyzw...

Czytaj więcej

Najlepsze memy z Nowej Anglii Patriots DeflateGate

New England Patriots zostali oskarżeni o spuszczenie powietrza z jedenastu z dwunastu piłek użytych w meczu przeciwko Indianapolis Colts. Skandal szybko przejął wiadomości i oczywiście internet nie mógł się doczekać, aby dołączyć do zabawnych mem...

Czytaj więcej