Był to jeden z najbardziej wyjątkowych widoków we wszystkich profesjonalnych sportach: szczury były rzucane na lodowisko Florida Panthers w sezonie 1995-1996 i przez cały puchar Stanleya Play-offy.
Oczywiście gumowe szczury.
Fani mogą pamiętać, że widzieli starsze najciekawsze filmy szczurów zasypujących bramkarza Colorado Avalanche Patricka Roya podczas finałów Pucharu Stanleya w 1996 roku. Ale wielu może się zastanawiać, jak powstała tradycja Panter.
Dlaczego fani Panter zaczęli rzucać szczurami na lód
Historia rozpoczęła się podczas trzeciego sezonu NHL serii w Miami Arena. Napastnik Scott Mellanby zabił szczura kijem hokejowym, który próbował przemknąć przez szatnię drużyny przed otwarciem domu Panter 8 października 1995 roku.
Mellanby strzelił dwa gole w meczu tym samym kijem, którym zabił szczura. Po meczu Florydy bramkarz John Vanbiesbrouck nazwał wtedy wyczyn Mellanby'ego „Rat Trick”.
Sztuczka szczura
Gdy wśród fanów rozeszła się wieść o Sztuczce Szczurów Mellanby'ego, ustanowili najnowszą tradycję Panter, polegającą na rzucaniu gumowych szczurów na lód podczas gier po
Do tego czasu tysiące szczurów spadło na lód Miami Center.
Zakaz
To rzadkie wydarzenie oczywiście opóźniło grę.
Po sezonie 1996 NHL zainicjował nową zasadę, zgodnie z którą drużyna gospodarzy może zostać ukarana dla fanów rzucanie na lód przedmiotów (z wyjątkiem kapeluszy do hat-tricka), które opóźniłyby grę na dłuższy czas czas.
Wróć
Tradycja powróciła w 2012 roku, kiedy Pantery po raz pierwszy od 12 sezonów awansowały do play-offów – fani z radością rzucił szczury z powrotem na ich domowy lód po tym, jak Floryda pokonała New Jersey Devils 4-2 podczas pierwszej rundy play-offy. To była pierwsza wygrana Panter w play-off od 1997 roku.