W pewien sposób Camilo Villegas odczytuje greeny w taki sam sposób, jak każdy inny golfista: przyglądając się uważnie konturom, aby spróbować zobaczyć przerwa. Jednak to specyficzna metoda, której używa Villegas, sprawiła, że stał się sławny. On dostaje sposób w dół, prawie na brzuchu, ale w rzeczywistości balansując na palcach, palcach i miotaczu, aby jak najlepiej przyjrzeć się powierzchni putting greenu.
Ta metoda doprowadziła do przydomka Villegasa: „Spider Man”. A metoda zielonego czytania Villegasa „Spider Man” służyła mu dobrze przez cały rok — ma cztery Wycieczka PGA zwycięża w dotychczasowej karierze.
Gdzie zaczęła się poza Spider-Mana Villegasa
Zdjęcie pochodzi z 2006 roku Mistrzostwa Forda w Doral. To właśnie na tym turnieju unikalny styl Camilo Villegasa do czytania puttów po raz pierwszy zyskał ogólnokrajową publiczność telewizyjną. W połączeniu z jego stylem, dumą i sylwetką, ta wykrzywiona na zielono lektura sprawiła, że Villegas stał się ulubieńcem fanów na początku jego kariery.
Mistrzostwa Forda w 2006 roku w Doral nie były jednak pierwszym przypadkiem, kiedy Villegas objął to stanowisko. Po raz pierwszy uderzył w pozę w Ogólnopolska wycieczka wydarzenia w 2005 roku.
Wyjaśnienie Camila
Dlaczego Camilo Villegas zaczął czytać niektóre putty w ten sposób? Na konferencji prasowej na początku 2006 roku Villegas wyjaśnił:
„W zeszłym roku zmagałem się z kładzeniem... i pomyślałem, że muszę coś z tym zrobić. I może lepsze czytanie zieleni pomoże mi. Więc w połowie rundy zszedłem prosto w dół, starając się podejść naprawdę blisko ziemi. Podobało mi się, czułem się dobrze i od tamtej pory to robię”.
Villegas nie czyta w ten sposób każdego putta, tylko te, przy których czuje, że potrzebuje trochę więcej pomocy w rozszyfrowaniu przerwy.
„To był po prostu kolejny sposób, aby dać sobie lepszą szansę na wykonanie puttów, aby lepiej widzieć linię”, powiedział Villegas.
Nadając mu imię
Camila Villegasa zielone czytanie styl został opisany na wiele sposobów. Nazywa się to „techniką modliszki” i „wężopodobną”. Nazywa się to „pozą przypominającą tarantulę”.
To analogia pająka, która utknęła, z pozycją najczęściej określaną jako „poza Spider-Mana”. W rezultacie sam Villegas zyskał przydomek „Spider-Man”.
Pozycja może się nieznacznie różnić tu i ówdzie, ale zazwyczaj Villegas wystawia jedną nogę za siebie, drugą wkłada pod tors, trzyma na putter prawą ręką i balansuje na palcach lewej ręki, cały czas trzymając klatkę piersiową i twarz zaledwie kilka centymetrów nad ziemią.
„Myślę, że moja noga odpadnie”
„Słyszałem kilka interesujących komentarzy z galerii”, powiedział Camilo Villegas w wywiadzie niedługo po tym, jak przyniósł swoją „pozę Spider-Mana” na PGA Tour. Bez wątpienia tak, ponieważ fani zwykle uwielbiają, gdy Villegas uderza w murawę.
Co inni gracze myślą o jego pozie? Powiedział Villegas: „Nie jestem pewien, o czym myślą inni gracze lub inni ludzie, ale tak długo, jak to działa, trzymam się tego”.
Kiedy inni gracze są pytani, czy kiedykolwiek zastosowaliby taktykę Villegasa, ich odpowiedź jest zwykle podobna do: „Oszalałeś? Nigdy nie będę w stanie wstać”.
Podczas Shark Shootout w 2007 roku Chris DiMarco powiedział: „Nie mogę tego zrobić. Mogę ci to obiecać. Wiesz, (Camilo jest) wystarczająco elastyczny, żeby to zrobić. Myślę, że moja noga by mi odpadła”.
Dla Villegasa to wzrost zaufania
„Im niższa perspektywa, tym lepiej dostrzeżesz przerwę” – powiedział Camilo Villegas Fitness dla mężczyzn czasopismo.
Ale czy ta technika naprawdę daje lepsze putty? Gdyby tak zwana poza Spider-Mana była obiektywnie lepszym sposobem odczytywania greenów, widzielibyśmy, jak robią to inni golfiści (przynajmniej ci sprawni fizycznie).
Ale wiele z puttowania jest dość subiektywne. Dla Villegasa ważne jest, aby ta technika dawała mu pewność siebie, pomagała mu ustawić się na linii i przyspieszyć. I tak długo, jak Villegas ma subiektywne przekonanie o metodzie, skorzysta na tym.