Zrozumienie, kim jest narcyz

click fraud protection

Sabrina była w związku z narcyzem przez 3 lata. W tym czasie była wykorzystywana fizycznie, werbalnie i seksualnie.

Wylądowałeś tutaj, ponieważ wierzysz, że masz narcyza w swoim życiu. Wiem, jak przytłaczające, wyczerpujące i wyczerpujące jest to dla naszego umysłu i ducha. Pierwszą rzeczą, którą chciałbym, abyś zrobiła, to kilka głębokich wdechów, wdech przez nos i wydech przez usta, pozwalając ciału zrelaksuj się i wiedz, że jesteś w bezpiecznym miejscu i robisz pierwszy krok w uzdrowieniu swojego ducha, uzbrajając się w wiedza. Teraz, gdy czujesz się trochę swobodniej, zobaczmy dokładnie, czym jest narcyz.

Kim jest narcyz?

Słyszałem słowo narcyz, ale nigdy nie zwracałem uwagi na to, co to było, ponieważ nie miałem do tego powodu. Żałuję, że nadal nie muszę wiedzieć, co oznaczało to przerażające słowo lub kim są ci okropni ludzie zdolny, ale po tym, jak mój książę z bajki zamienił się w szatana, byłam zmuszona dowiedzieć się z pierwszej ręki, co jest narcyzm. Terminologia opisująca narc może być nieco zagmatwana, więc wyjaśnię niektóre z ich cech w prostszy i bardziej bezpośredni sposób.

  • Mają przesadne poczucie własnej ważności (bez nich nic nie może funkcjonować ani odnieść sukcesu, ponieważ są najwspanialszą rzeczą, jaką kiedykolwiek stworzono)
  • Oczekują, że zostaną uznani za lepszych nawet bez zasług, które to uzasadniają (otworzyli słoik z ogórki dla Ciebie, więc musisz pochwalić ich siłę i dać im do zrozumienia, że ​​są najsilniejszą osobą dla Ciebie kiedykolwiek spotkany)
  • Wyolbrzymiają osiągnięcia i talenty (w rzeczywistości poszli do sklepu spożywczego i kupili obiad, ale myślą, że poszli na wolność i walczyli z krową gołymi rękami, abyście mogli zjeść dziś wieczorem, oddaj im pochwałę, którą… zasługiwać)
  • Pochłonięte są fantazjami o sukcesie, władzy, blasku, pięknie czy idealnej partnerce (nie ma na świecie nic, co mogłoby z nimi konkurować na jakimkolwiek poziomie)
  • Wymagają nieustannego podziwu (trzeba je stale budować i karmić ich ego, ale nie oczekuj niczego w zamian)
  • Mają ogromne poczucie uprawnień (każdy jest im winien, co chce, na żądanie, bez zadawania pytań)
  • Wykorzystują innych, aby uzyskać to, czego chcą (są mistrzami manipulacji i robią wszystko, co konieczne, aby uzyskać to, czego chcą)
  • Mają niezdolność lub niechęć do rozpoznawania potrzeb i uczuć innych (wszystko dotyczy ich, więc twoje uczucia i potrzeby nie są warte dyskusji lub zaspokojenia)
  • Zazdroszczą innym i wierzą, że inni im zazdroszczą (chcą tego, co każdy ma i wierzą, że wszyscy starają się być tacy jak oni, ponieważ są największą żywą istotą)
  • Często zachowują się arogancko lub wyniośle (upewniają się, że wszyscy są świadomi ich wielkości)

Czy któraś z wyżej wymienionych cech brzmi znajomo? Czy masz wizję kogoś w swoim umyśle? Wiem, że kiedy zacząłem odkrywać narcyzm i próbować ustalić, czy naprawdę byłem związany z narcyzem, chciałem czegoś więcej niż tylko klinicznych definicji i wyjaśnień. Musiałem usłyszeć czyjąś historię, żeby zobaczyć, czy przypomina to, co działo się w moim życiu. Tak więc, podzielę się z wami skróconą wersją mojego piekła w nadziei, że poprowadzi was i pokieruje waszymi kolejnymi krokami do zdrowszego i lepszego życia dla siebie.

Bajki nie powinny czuć się tak źle

Zaczęło się od bajkowego romansu. To było idealne, on był doskonały. Od pierwszej chwili, kiedy go spotkałam, byłam całkowicie zahipnotyzowana jego wrodzoną zdolnością rozumienia mnie i łączenia się ze mną. Był tak dostrojony do tego, co czułem i czego potrzebowałem. Chciał wiedzieć o mnie wszystko i wydawał się szczerze współczuć z rzeczami, przez które przeszłam i z którymi miałam do czynienia w życiu. Romantyczne gesty; zbieranie mi polnych kwiatów, kupowanie prezentów bez powodu, chęć bycia ze mną cały czas, dzielenie się sekretami, marzeniami, celami. Był moim bezpiecznym miejscem i wiedziałam, że znalazłam to, z którym będę na zawsze

W tym czasie podzielił się również rozdzierającymi serce opowieściami o zdradzie i zranieniu, które wycierpiał przed spotkaniem ze mną. Pokazał mi, jakim był wspaniałym człowiekiem i nie mogłem uwierzyć, że jakaś nieszczęsna kobieta wzięła go za pewnik i zraniła go w tak głęboki sposób. W końcu był wymarzonym mężczyzną każdej kobiety. Musiałam być najszczęśliwszą kobietą na świecie, żeby w moim życiu uratował mnie przed moją przeszłością. Nie minęło dużo czasu, zanim wokół mnie pojawiły się czerwone flagi, ale byłem tak pochłonięty romansem z bajkami, że zignorowałem każdy z nich, a nawet usprawiedliwiał się dla niego i pewnych zachowań, które powinny były kazać mi biegać po wzgórzach tak szybko, jak to możliwe mógł.

Zawsze chciał mi pokazać, jakim był niezwykłym człowiekiem i jak utalentowany był we wszystkim, co robił. Mam na myśli to, że ten człowiek dosłownie wszystko udoskonalił i upewnił się, że wiem, jakie mam szczęście i jaki on jest wspaniały. Ale to normalne, prawda? Był tak bardzo zraniony w przeszłości, że potrzebował kobiety, która by go podziwiała i dawała mu do zrozumienia, że ​​jest wspaniały. I tak desperacko pragnęłam go ocalić od tego bólu głęboko w nim, że zignorowałam fakt, że nie chodziło już o żadne z moich potrzeb. Cieszyłem się, że go „uratowałem”. Zostałam pobłogosławiona byciem kobietą, która naprawiła jego serce.

Zawsze był czarujący i mógł wydawać się zalotny, ale to tylko dlatego, że jest ukochanym. On nic przez to nie znaczy. Jest mi oddany, został oszukany, a jego serce zostało złamane, więc nigdy nie muszę się martwić, że mi to zrobi. Muszę przestać się tak bardzo martwić i muszę mu ufać. Co z tego, że to spojrzenie w jej oczy było trochę dłuższe i bardziej przyjazne, niż myślałam, że to konieczne. Naprawdę myślałem, że widziałem, jak podał jej swój numer. Przestań próbować zrujnować to, co mamy, jesteś moją bratnią duszą, tak mi powiedział, całując mnie w czoło i przytulając mnie w te kochające ramiona. I wiedziałem, że ma rację i musiałem przestać, zanim wszystko zrujnuję.

W końcu zauważyłem, że zamilkłem w naszym związku. Moje uczucia, chwile, w których dzieliłem się historiami, wszystko, co dotyczyło wyłącznie mnie, przestało istnieć. Wszystkie nasze rozmowy dotyczyły jego triumfów, jego wielkości, jego uczuć, jego potrzeb, wszystko stało się wokół niego. Jeśli odważyłem się dyskutować o czymś związanym ze mną, robiłem wszystko o sobie i nie szanowałem go. Jak mogłam mu to zrobić po tym wszystkim, co dla mnie zrobił i po tym, jak dowiedziałam się, przez co przeszły go inne kobiety? Jak mogłem być tak samolubny? Dlaczego próbowałem stracić najwspanialszą rzecz, jaka mi się przytrafiła?

Przepraszałem, kiedy w głębi serca wiedziałem, że nie zrobiłem nic złego. Przeprosiłem, że chciałem zostać doceniony, przeprosiłem go, że go zdenerwowałem i próbowałem włączyć się w dyskusję, która miała tylko mówić o sobie. Przeprosiłem, że nie okazywałem mu wystarczającej wdzięczności, chociaż wszystko, co zrobiłem, to go podbudowałem, a przynajmniej tak mi się wydawało. Przepraszam, że jestem sobą. Przeprosiłem nawet za odepchnięcie go moją „potrzebą”, która była powodem, dla którego dał tej dziewczynie swój numer. To nie była jego wina, bo jest wspaniały, to była moja wina, bo byłam niepewna siebie i chciałam, żeby wszystko było wokół mnie.

Znalazłem się w niekończącym się cyklu próbując go zadowolić. Zaczęłam uważać, że nic, co powiedziałam lub zrobiłam, nie zasługiwało na jakąkolwiek pozytywną uwagę, ponieważ zawodziłam w swojej pracy jako jego kobieta. Zawodziłem jako osoba. To była moja wina, że ​​nie spał wystarczająco dużo poprzedniej nocy, ponieważ jako jego kobieta powinnam była mu to powiedzieć nadszedł czas, aby iść do łóżka, chociaż powiedziałby mi, że jest dorosłym mężczyzną i pójdzie spać, kiedy chciał. To moja wina, że ​​nazwał mnie tak wieloma imionami i powalił mnie na ziemię podczas naszej kłótni bo wiem, że ma temperament i powinienem był go uspokoić i pocieszyć, zanim to powiedział rzeczy. To była moja wina, że ​​był tak wściekły, że dusił mnie, aż straciłam przytomność, ponieważ nie chciałabym go kochać i pocieszać tak, jak potrzebował. Nie był straszną osobą, ja byłam i musiałam mnie naprawić, abyśmy mogli znów być szczęśliwi.

Siedząc w szpitalu czekając na skierowanie do chirurga, który musiałby wyjąć szybę z mojej ręki, bo znowu stracił panowanie nad sobą po tym, jak nie zaspokoiłem jego potrzeb, zdałem sobie sprawę, że muszę dowiedzieć się, czy to ja jestem szalony, czy coś jest nie tak jego. Byłem w takim momencie mojego życia, że ​​kwestionowałem własne zdrowie psychiczne. Zakwestionowałem swoją godność jako istoty ludzkiej. Kwestionowałem wszystko o sobie. Ale wciąż był we mnie ten głos, który powiedział mi, że to nie ja, to on i muszę znaleźć sposób na ucieczkę, zanim całkowicie zniszczy moje zdrowie psychiczne lub, co gorsza, zabije mnie.

Rozpocząłem swoją podróż następnego dnia, aby dowiedzieć się dokładnie, co się dzieje, ponieważ nigdy w życiu nie doświadczyłem czegoś takiego. Moja podróż zaprowadziła mnie do kopca informacji na temat narcyzmu i tego, jak polują na ludzi takich jak ja. Dowiedziałem się wiele o tym, kim był, ale co ważniejsze, dowiedziałem się, kim jestem i dlaczego wybrał mnie na swoją ostatnią ofiarę. Odkryłem, że jest nadzieja w odebraniu mu życia i mogę obudzić się z koszmaru, w którym żyłem. Uzbroiłem się w wiedzę i uzbroiłem się we wsparcie ludzi, którzy uciekli przed narcyzem i dzień po dniu zacząłem odzyskiwać swoje życie.

Minęło 7 miesięcy odkąd go zostawiłam i wciąż staram się zrozumieć wszystko, co przeżyłem. Nadal muszę sobie przypominać, że to nie ja byłam problemem. Nadal muszę zmagać się z negatywnymi rzeczami, które o sobie osadził w moim umyśle. Regeneruję się w każdej sekundzie każdego dnia. To była jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek przeżyłem, a oderwanie się od niego było najtrudniejszą częścią tego wszystkiego. Nie będzie to łatwe, ale to Twoja jedyna nadzieja na spokojne życie. Emocje, których doświadczyłem, są poza schematami. Ale nie chodzę już po skorupkach jajek, nie muszę go już naprawiać, nie muszę już być maltretowany, jestem wolny i jestem na dobrej drodze do bycia lepszym sobą.

Już teraz możesz rozpocząć swoją podróż do powrotu do zdrowia. Możesz odzyskać swoje życie i stworzyć coś piękniejszego niż kiedykolwiek sobie wyobrażałeś. Tak, będzie to trudne i będziesz chciał poddać się narkowi w swoim życiu. Tak, będziesz jeździć na tej emocjonalnej kolejce górskiej w kółko. Ale jazda z czasem zwolni i w końcu będziesz mógł wysiąść i odejść.

Odkryłem siłę, o której nigdy nie wiedziałem, że mam, a ty odnajdziesz swoją, jeśli dasz sobie szansę. Stworzyłem własne motto podczas powrotu do zdrowia po jego nadużyciu i uważam, że jest ono potężne i motywujące. Dlatego zakończę ten artykuł, dzieląc się z wami moim mottem w nadziei, że da ci ono siłę i wzmocnienie potrzebne do rozpoczęcia powrotu do zdrowia już teraz. „Nie miałeś wyboru, by stać się ofiarą, ale decydujesz, jak długo nią pozostaniesz”.

Ta treść jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego profesjonalisty.

Chris Wilson 17 stycznia 2017 r.:

dziękuję, że czytanie sprawiło, że moje własne doświadczenia stały się bardziej zrozumiałe. Byłem na skraju rozumu, próbując zrozumieć, kiedy dawanie np. prezentów pieniężnych nigdy nie wystarczało?

Klucze do udanego związku na odległość

Jak sprawić, by relacje na odległość działały?Wiele osób nie wierzy, że związki na odległość będą trwałe. Kiedy para mieszka wiele kilometrów od siebie, w końcu pojawi się wiele problemów. Obejmuje to niewierność i brak właściwej komunikacji. Przy...

Czytaj więcej

150+ zalotnych wiadomości tekstowych dla niej

Cheeky Kid to cybernautka, która spędza dużo czasu na przeglądaniu sieci, chwytaniu nieskończonych informacji i rozkoszowaniu się rozrywką i zabawą.W tym przewodniku znajdziesz pomysły na wszystko, od słodkich wiadomości po sprośne.Masz dziewczynę...

Czytaj więcej

Rozpoznawanie i przezwyciężanie nadwrażliwości

Carola jest chrześcijańską pisarką i autorką kilku książek. Pisze o chrześcijańskim życiu, związkach i innych powiązanych tematach.PixabayWiele lat temu zgłosiłam się na ochotnika do pomocy na chrześcijańskiej imprezie. Kiedy zobaczyłem, jak zosta...

Czytaj więcej