10 matek dzieli się wskazówkami, jak prowadzić udany biznes z małymi dziećmi — dobry handel

click fraud protection

W jaki sposób posiadanie dziecka wzbogaciło Twoje życie zawodowe lub biznesowe?

Jak wiele matek, moje dziecko jest również moją inspiracją. Przez większość dni jestem wykończona samym żonglowaniem dzieckiem, jednocześnie nadążając za moją rozwijającą się firmą, ale teraz cieszę się odnowionym poczuciem kreatywności. Poznałem też wielu nowych przyjaciół, którzy również poruszają się po macierzyństwie, próbując zrównoważyć własną karierę. Te nowe przyjaźnie, które zawarłem dzięki naszym wspólnym doświadczeniom, były wspaniałym dodatkiem do mojego życia. Mój syn Grey tak szybko rośnie i to też uświadomiło mi, że czas upływa, więc teraz jeszcze bardziej cieszę się czasem spędzonym z najbliższymi.

Jak wyglądało Twoje codzienne życie w pierwszym roku życia Twojego dziecka, prowadząc firmę i będąc świeżo upieczoną mamą?

Byłam szczęśliwa, że ​​jestem mamą. Mój syn Greysen jest moim pierwszym dzieckiem, więc każdy dzień z nim był nową przygodą, był bardzo ekscytujący. Ale nad moją radością wisiała również fakt, że właśnie wprowadziłam na rynek swoją linię ubrań, a wraz z pojawieniem się Greya, miałam dwoje dzieci, którymi musiałam się zaopiekować. To było przytłaczające, próbując skupić się na promocji mojego nowego biznesu, jednocześnie dbając o mojego noworodka. Pod koniec dnia miałam mało energii na własną pracę, więc starałam się wciskać pracę tu i tam w ciągu dnia, kiedy tylko mogłam. Mimo to byłam sfrustrowana, że ​​nie mogę zobowiązać się do potencjalnych klientów i możliwości, ponieważ mój harmonogram był nieprzewidywalny. Zdałem sobie sprawę, że zamiast czuć się pokonanym, powinienem zrobić sobie przerwę i pozwolić sobie na cieszenie się moim cennym czasem z Greyem. Mój pierwszy rok macierzyństwa nauczył mnie większej cierpliwości, wydajniejszej pracy i większej wyrozumiałości, ponieważ nie mogę tego wszystkiego zrobić.

Jak wyglądało Twoje codzienne życie w pierwszym roku życia Twojego dziecka, prowadząc firmę i będąc świeżo upieczoną mamą?

Oddzieliłem wiele prac związanych z drzemkami. Co było dobre, gdy byli młodzi, ponieważ wzięli dwa. Potem przesunęli się na jedną drzemkę, a potem River poszła do przedszkola, a Oak był w domu. Dużo pracowałem też wieczorami, kiedy praca zaczęła się rozrastać, a oni są przyzwyczajeni do robienia ze mną zdjęć lub spotkań w ostatniej chwili. To był niesamowity, ale też trudny, ale niesamowity przywilej, móc mieć pracę, która obejmuje moje życie jako matki.

Czy masz jakieś rady dla świeżo upieczonych matek, o których żałujesz, że nie wiedziałaś o zarządzaniu tymi dwiema rolami jako matka i przedsiębiorca?

Nie bój się mieć swojego malucha. Zbuduje charakter i odpowiedzialność. Fajnie jest widzieć, jak Hendrix pomaga w sesjach zdjęciowych w wieku 3 lat i to kocha. I dołącz do jakiejś grupy wsparcia lub networkingu. Dołączyłam Moda Mama i nie wyobrażam sobie teraz mojego życia bez tego plemienia silnych matek.

Jak bardzo starałaś się zaplanować w czasie ciąży zmiany, które nadchodziły w Twoim życiu i biznesie?

To był rodzaj trąby powietrznej. Kiedy zaszłam w ciążę, zrobiłam sobie przerwę od mody i latałam po całym świecie jako prywatna stewardesa. W siódmym miesiącu ciąży zdecydowałam się przenieść naszą rodzinę 7 godzin na północ od LA, aby być bliżej rodziny mojego męża. Wiedziałem, że nie będę mógł dalej podróżować tak jak dawniej, więc założyłem czapkę na głowę i postanowiłem oferować usługi doradztwa w zakresie mody za opłatą. Tego samego dnia zbudowałem swoją stronę internetową, napisałem o niej post na Facebooku i dostałem pierwszego klienta; wszystko w jeden dzień. Uznałem to za znak, że robię dobrze. W międzyczasie postanowiłem kupić przyczepę vintage i wyremontować ją na mobilny butik. Myślę, że po prostu tarzałam się z ciosami, aby być mamą, która zawsze może pracować z moim małym facetem w pobliżu.

W jaki sposób posiadanie dziecka wzbogaciło Twoje życie zawodowe lub biznesowe?

Na początku czułem, że posiadanie dziecka będzie mnie powstrzymywać i powstrzymywać od robienia rzeczy, które mnie pasjonowały. To była tylko kwestia czasu, zanim ta perspektywa całkowicie się zmieniła i zdałam sobie sprawę, jak bardzo macierzyństwo tak naprawdę wzbogaci moje życie i pchnie dalej. W głębi serca wiedziałam, że jak tylko w pełni zaakceptowałam bycie matką, mogłabym to przyjąć. Ogromną przyjemność sprawiało mi dokumentowanie za pomocą fotografii różnych etapów rozwoju mojego syna. Im bardziej stał się swoją małą osobą, tym bardziej inspiruje mnie autentyczność i niewinność wnosi do moich obrazów i to są cechy, które przynoszą mi najwięcej radości z mojego fotografia.

Czy masz jakieś rady dla świeżo upieczonych matek, o których żałujesz, że nie wiedziałaś o zarządzaniu tymi dwiema rolami jako matka i przedsiębiorca?

Radzę najpierw zrozumieć, że sytuacja każdego z nas jest inna, i spróbować nie porównywać się z innymi matkami. W moim przypadku chodziło o znalezienie równowagi, spokoju i zadowolenia w okolicznościach życiowych, nad którymi nie miałam kontroli. Musiałem nauczyć się odpuszczać. Kiedy byłem na najniższym poziomie, trudno było wyjść poza to, ale z czasem wszystko się poprawia i tak będzie.

W jaki sposób posiadanie dziecka wzbogaciło Twoje życie zawodowe lub biznesowe?

Nauczyłem się „balansować” (jeśli coś takiego istnieje). Nauczyłem się rozpoznawać i rozróżniać momenty, w których po prostu muszę przebrnąć i zrobić rzeczy, a kiedy się poddać. Nauczyłem się korzystać z pomocy i wskazówek w mojej wiosce, ponieważ sam nie potrafię robić tego, co robię. Macierzyństwo nie jest wyspą.

Jak bardzo starałaś się zaplanować w czasie ciąży zmiany, które nadchodziły w Twoim życiu i biznesie?

Zawsze powtarzam, że moja druga ciąża nie tylko obdarzyła mnie narodzinami mojego przyszłego średniego dziecka (ja jestem obecnie w ciąży), ale to dało mi wolność do tworzenia ścieżek w ramach przedsiębiorczości przestrzeń. Przed Jedi miałem zamiar wrócić do pracy. Rozwijałem się w mojej karierze. Nie miałem powodu oczekiwać, że coś się zmieni. Po urodzeniu Jedi od razu wiedziałam, że nie jest jak mój najstarszy dzieciak, Jax, którego często nazywałam moim dzieckiem „wstań i idź”. Wiedziałem, że Jedi był bardzo jego własną osobą i musiałbym się odpowiednio zmienić.

Przed Jedi miałam poronienie, które skierowało mnie na ścieżkę tęsknoty za stworzeniem miejsca dla inne mamy, które doświadczyły utraty ciąży, a także wszystkie inne rzeczy, które kobiety doświadczenie. Przechodząc do narodzin Jedi, wiedziałem, że nadszedł czas na zmianę. Szczerze mówiąc, prawie rok zajęło mi oparcie się i podjęcie decyzji o wyprawie w nieznane. Wiedziałam jednak, że to bardzo ważne, żebym sama siebie wysłuchała, powiedziała „tak” szansom, które były najbardziej odczuwalne autentyczny wobec mojego ducha i że wciąż podążam w kierunku ścieżki, na której znajdowało się moje serce i duch prowadzący. To był mój plan. Po prostu szedłem w kierunku tego, co wydawało się prawdziwe.

W jaki sposób posiadanie dziecka wzbogaciło Twoje życie zawodowe lub biznesowe?

Zmieniłem się jako osoba tak samo jak moje dziecko w pierwszym roku. Nabrałem pewności siebie jako matki i znalazłem nowe inspiracje w swoim biznesie i życiu. To było wtedy naprawdę dramatyczne, ale kiedy wróciłem do pracy, po prostu poczułem, że robienie włosów nie jest już ważne. Moje dziecko stało się najważniejszą rzeczą w moim życiu i wszystko, co nie pasowało do moich nowych wartości jako matki, po prostu odpadło. Niektóre przyjaźnie się rozpadły, pogawędki nie wydawały mi się tak ważne, a ja pragnęłam głębokiego związku z innymi, z życiem, z większym celem. Sposób, w jaki robiłem włosy, nie był już dla mnie satysfakcjonujący i wiem, że potrzebowałem radykalnej zmiany.

Kiedy wiedziałam, że będę miała dziecko, stałam się bardziej świadoma kwestii zdrowotnych i bardziej świadoma powszechnych domowych toksyn. Ta podróż do czystego życia była kontynuowana w mojej pracy. Zawsze myślałam o sobie jako o ekologicznej stylistce, ale kiedy zaszłam w ciążę, naprawdę poważnie podeszłam do składników, których używałam i ich wpływu na środowisko. Przecież teraz wystawiałem nas oboje na te produkty.

Jak wyglądało Twoje codzienne życie w pierwszym roku życia Twojego dziecka, prowadząc firmę i będąc świeżo upieczoną mamą?

Pracuję również jako grafik dla dużej firmy, więc musiałem podjąć trudną, ale słuszną decyzję, żeby dać sobie 6 miesięcy, zanim wrócę do robienia zleceń artystycznych. Wiem, że nie każdy może to zrobić, ale myślę, że poświęcenie tego czasu wyjaśniło mi, jakie są moje cele. Quinn wiele mnie nauczył, dzięki czemu dzięki Rowan lepiej rozumiałam, co jest dobre dla mnie i mojego życia. W tej chwili z tą dwójką mój dzień może być całkiem wypełniony. Każdego dnia stawiam sobie 1-2 osiągalne cele, bez względu na to, jak małe. Rozmawiam też szczegółowo z mężem, co muszę zrobić, aby on też mógł być na pokładzie. Komunikacja z nim i mną zapewniła mi zdrowy rozsądek we wszystkich zadaniach. Ten rok traktuję również jako doświadczenie edukacyjne, ponieważ moim celem jest przeniesienie mojego biznesu na wyższy poziom w następnym.

Jak bardzo starałaś się zaplanować w czasie ciąży zmiany, które nadchodziły w Twoim życiu i biznesie?

Wszystko zmieniło się drastycznie i szybko. Czy planowałem zmiany w moim życiu? Tak. W rzeczywistości Google był moim najlepszym przyjacielem. Godzinami szukałem w Google wszystkiego, co można sobie wyobrazić, o macierzyństwie i nadchodzących zmianach. To zabawne, jak przygotowują się milenijni rodzice w porównaniu z naszymi rodzicami. Wygooglowałam wszystko, od kąpieli dziecka po karmienie piersią. Właściwie to w tym czasie zdecydowałem, że moje dziecko będzie weganinem.

Jednak mój biznes całkowicie się wycofał. Zajmowałem się wtedy Public Relations i wymagało to tak wielu podróży, że w tej chwili musiałem odłożyć to na lód. Poświęciłem ten czas, aby ponownie ocenić, dla czego to robię i dla kogo to robię. Moja pasja do tego osłabła i musiałem cofnąć się o krok i dowiedzieć, co mnie uszczęśliwia. Wylądowałem na myśli o znalezieniu drogi, która pozwoliłaby mi spędzić tyle samo czasu na rodzicielstwie, co w pracy. Wtedy postanowiłem założyć bloga. Chciałem połączyć moją nową obsesję (macierzyństwo) z umiejętnościami rozwijania marki/biznesu. Zdecydowałem, że skończyłem wykorzystywać swoje umiejętności do budowania innych marek i skupiłem się na tworzeniu @UrbanMomSpot. Moim ostatecznym celem była teraz naprawdę tępa, krągła, afroamerykańska mamusia-influencer. Przeplatanie tych dwóch obszarów mojego życia dało mi nowy cel i wewnętrzne szczęście, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem.

Jak bardzo starałaś się zaplanować w czasie ciąży zmiany, które nadchodziły w Twoim życiu i biznesie?

Z moim pierwszym dzieckiem starałam się wszystko zaplanować. Każdy. Mało. Rzecz. Jestem osobą, która rozwija się dzięki kontroli, ale macierzyństwo nauczyło mnie, że kontrola to fantazja. Im bardziej staramy się to uchwycić, tym dalej się oddala.

Kiedy Lucy (moja pierwsza) przybyła, szybko zdałem sobie sprawę, że będzie prowadzić. Po prostu nie wiesz, jaką mamą, nie mówiąc już o mamie pracującej, będziesz, dopóki te małe istoty nie zaszczycą cię swoją obecnością. Całe to planowanie wychodzi przez okno, a intuicja zaczyna działać i po prostu robisz to, co wydaje się słuszne. Przynajmniej to mi się udało.

11 rzeczy do zrobienia po rozstaniu

Silver Q uwielbia robić badania na temat wszystkiego, co uważa za interesujące. Nie znosi rozmów w trzeciej osobie.Nicolas Raymond, CC-BY 3.0, przez FlickrZerwania są okropne. Nikt nie chce przez nie przechodzić, ale w końcu wszyscy to robimy (chw...

Czytaj więcej

Jak wdzięcznie dziękować ludziom i kiedy to robić

Dreamworker ma wieloletnie doświadczenie w radzeniu sobie z różnymi rodzajami relacji z powodzeniem.Mówienie „dziękuję” komuś w celu okazania wdzięczności wydaje się być prostą rzeczą, ale prawda jest taka, że ​​wiele osób często uważa to za niezr...

Czytaj więcej

Granice i jak je tworzyć: radzenie sobie z uwikłaniem, współzależnością, więzami urazowymi i nie tylko

Mały Szaman jest duchowym trenerem i specjalistą od zaburzeń osobowości z klastra B, z popularnym programem na YouTube i klientami na całym świecie.Granice to sposób, w jaki uczymy innych, aby nas szanowali i jak my szanujemy samych siebie. Innym ...

Czytaj więcej