Granice i jak je tworzyć: radzenie sobie z uwikłaniem, współzależnością, więzami urazowymi i nie tylko

click fraud protection

Mały Szaman jest duchowym trenerem i specjalistą od zaburzeń osobowości z klastra B, z popularnym programem na YouTube i klientami na całym świecie.

Granice to sposób, w jaki uczymy innych, aby nas szanowali i jak my szanujemy samych siebie. Innym określeniem granic może być łamanie umów. Kiedy ktoś robi coś, co nie szanuje lub przekracza twoje granice, jest to zerwanie umowy. I tak powinno być, szczerze. Ta osoba rażąco pokazała, że ​​szanowanie ciebie nie jest dla niej ważne. Nie można na tym zbudować zdrowego związku. Szacunek jest nierozerwalnie związany z zaufaniem. Jeśli ktoś cię nie szanuje, naruszył twoje zaufanie. Bardzo niewiele relacji może przetrwać bez poważnego wysiłku obu stron, aby odbudować zaufanie, które zostało złamane. Na przykład w związkach z narcyzami lub alkoholikami jest zbyt wiele egoizmu i dysfunkcji, aby tak się stało.

W większości obraźliwych relacji istnieje poważny brak granic między zaangażowanymi osobami. Często dochodzi do uwikłania, kiedy granice między ludźmi są tak słabe i zniszczone, że zanika ich indywidualność. Możemy to zobaczyć na przykład we współzależnych, umożliwiających relacje między rodzicami a dzieckiem, które jest uzależnione od narkotyków. Ból ich dziecka stał się ich bólem. Walka ich dziecka stała się ich walką. Dają swojemu dziecku pieniądze, chociaż wiedzą, że za nie kupi narkotyki. Nie dzwonią na policję, gdy ich dziecko im kradnie, chociaż wiedzą, że zabrała te rzeczy, by zastawić je lub wymienić na narkotyki. Pozwalają swojemu dziecku mieszkać w ich domu, zostawiając igły lub mając niesmaczne charaktery, czy cokolwiek to może być.

Dzieje się tak, ponieważ rodzice nie mają silnych, zdrowych granic. Nie potrafią oddzielić się emocjonalnie od sytuacji, aby zobaczyć ją wyraźnie. Wszystko jest kontrolowane przez emocje dziecka i to, czego ta osoba chce, a nie logika i to, co jest właściwe. Rodzice poddają się nadużyciom, a co ważniejsze, nie postępują właściwie ze swoim dzieckiem - ponieważ są zbyt zaślepieni przez swoje emocje i ból dziecka w trosce o siebie lub swoje dziecko, a także dlatego, że jest ślepe na fakt, że w ten sposób zaspokajane są jego potrzeby także. Opierają się na założeniu, że łagodzenie dyskomfortu dziecka - który jest teraz jego dyskomfortem - czyni z nich dobrych rodziców. Mówią sobie, że dawanie dziecku pieniędzy jest lepsze niż to, co ich syn lub córka mogliby zrobić, gdyby tego nie zrobili. Mówią sobie, że dawanie dziecku pieniędzy zapewnia spokój.

Istnieje przekonanie, że dzieje się tak, ponieważ rodzice nie mogą znieść widoku bólu dziecka. Chociaż jest to z pewnością prawdą, dzieje się tak, ponieważ nie mogą oddzielić się od swojego dziecka. To rodzice nie mogą znieść bólu. Gdyby byli w stanie jasno myśleć i byli w stanie zdystansować się od Strefy Zero, że tak powiem, zdaliby sobie sprawę, że w ogóle nie pomagają. Nie łagodzą bólu dziecka. Umożliwiają to i pogarszają.

Ten rodzaj uwikłania i umożliwiania ma miejsce również w obraźliwych związkach romantycznych. Partner, który nie odchodzi ani nie wzywa policji po tym, jak został pobity lub gdy jego własność zostanie zniszczona. Partner, który nie kończy związku z seryjnym oszustem. Partner umożliwia zachowanie sprawcy, nie robiąc z tym nic, wymyślając wymówki i tolerując je. Umożliwianie polega na nienarzucaniu granic – a zatem nie narzucaniu konsekwencji – za zachowanie, które nie jest w porządku. Granice i zachowania umożliwiające lub współzależne idą w parze. Osoby współzależne i aktywiści mają słabe granice. Granice polegają na powiedzeniu: „Kocham siebie i nie dam się tak potraktować nikogo”. Granice skoncentrowane na zaprzestaniu zachowań umożliwiających to mówienie: „Kocham siebie i ja także miłość ty, dlatego nie będę częścią tego złego, co robisz. Nie pomogę ci zranić siebie ani innych."

Ustalanie i komunikowanie granic może być trudne. Ludzie, którzy są przyzwyczajeni do przekraczania twoich granic, prawdopodobnie źle zareagują na to, że nagle nie będzie to już takie łatwe. Nie powinieneś pozwolić, żeby cię to powstrzymało. Ludzie czasami mówią takie rzeczy jak: „Cóż, taki właśnie jestem. Nie potrafię przeciwstawić się ludziom”. Nie, tego się nauczyłeś. Możesz nauczyć się być asertywnym, tak jak nauczyłeś się nie być. Ludzie często boją się reakcji innych, ale spójrz na to tak: czy martwią się o to, jak się czujesz? Oczywiście nie, jeśli nie chcą cię szanować lub uważać. Może jeśli będziesz się bronić i narzucać swoje granice, nauczą się tego. A nawet jeśli nie, nie będziesz już znosić nadużyć i braku szacunku.

Tak naprawdę chodzi o twoją motywację i determinację, ponieważ granice nic nie znaczą, jeśli nie są egzekwowane, jeśli nie ma konsekwencji, gdy ktoś je przekracza. Stają się tylko słowami, które wypowiadasz. Czyny muszą następować po słowach, inaczej słowa nic nie znaczą. Jeśli ustalisz granicę, zgodnie z którą zakończysz małżeństwo, jeśli twój małżonek rzuci jeszcze jedną pracę, wtedy rzuci inną pracę, a ty nie kończ małżeństwa, właśnie nauczyłeś tę osobę, że nie musi cię słuchać, ponieważ nie jesteś poważny. Nauczyłeś ich, że nie muszą cię szanować, ponieważ ty sam siebie nie szanujesz.

Ludzie często mówią: „Cóż, próbowałem narzucić granice, ale to nie zadziałało”. To naprawdę nie jest możliwe. Jeśli faktycznie narzucasz granice, to nie zawiedzie. Problem w tym, że wielu ludzi nie chce się zmieniać. Boją się, a może uważają, że to druga osoba powinna, a nie oni. Podczas gdy osoby stosujące przemoc zdecydowanie nie mają racji, skupianie się na nich nie pomoże. Czas na mniej skup się na nich, a nie więcej. Skupienie się na sobie i na tym, dlaczego znosisz takie zachowanie, pomoże ci. Tworzenie granic to pierwszy krok do naprawienia tej sytuacji.

Wydaje się, że ludzie myślą, że granice nie działają, jeśli ktoś je przekracza. To tak nie działa. Na przykład celem tworzenia granicy z odchodzącym z pracy małżonkiem nie jest przestraszenie go, by zrobił to, co chcesz. Nie możesz kontrolować innych ludzi, a nie po to są granice. Granice nie są dla innych ludzi. Są dla Ciebie. To ty wstajesz i mówisz: „Już się z tym nie zniosę. Możesz działać tak, jak chcesz w swoim czasie, ale nie będziesz działał w ten sposób w moim, ponieważ nie będę tego częścią.” Nie możesz zmienić innej osoby. Nie możesz ich kontrolować i nie możesz ich naprawić. Nie do ciebie należy dbanie o ich dobre samopoczucie, emocjonalne lub inne. Nie do ciebie należy rozwiązywanie ich problemów. Ich problemy są ich problemami, a twoje problemy są twoimi problemami. Nie bierz odpowiedzialności za coś, co ktoś inny musi zrobić dla siebie. Nie pomagasz im. W rzeczywistości ranisz ich i siebie.

Tak jak w przypadku więzi traumy, naprawdę ważne jest, aby być tutaj szczerym wobec siebie i przełamywać własne wymówki, złudzenia i zaprzeczenia. Relacje - nawet te obraźliwe lub dysfunkcyjne - wymagają dwojga do tanga. Odmowa posiadania swojej części sytuacji oznacza, że ​​nigdy nie można tego naprawić. Jeśli komuś umożliwiasz, możesz przestać. Jeśli jesteś z kimś związany, możesz się rozdzielić. Jeśli jesteś współzależny, możesz stać się niezależny. Jeśli masz z kimś więź traumatyczną, możesz ją zerwać. Kluczem do tego wszystkiego są granice. Więc jak to robisz?

Pierwszą rzeczą jest określenie, dlaczego twoje granice są tak słabe. Wiele osób mówi „Cóż, po prostu trudno mi powiedzieć „nie”. Ale dlaczego? Dlaczego czy trudno ci powiedzieć „nie”? To jest pytanie, na które należy odpowiedzieć. Może boisz się, że ludzie się na ciebie złoszczą lub że nie będą cię już lubić. Może z jakiegoś powodu czujesz się winny. Może boisz się, że ludzie cię porzucą lub odrzucą. Może czujesz, że sprawy poszły tak daleko, że to beznadziejne. Może po prostu chcesz, aby inni byli szczęśliwi. Może robisz to, bo po prostu czujesz, że to łatwiejsze. Jakiekolwiek są powody, zapisz je. (Nie wstydź się. Nikt tego nie zobaczy oprócz ciebie.)

Kiedy to zrobisz, zapisz wszystkie powody, dla których uważasz, że te rzeczy są ważniejsze niż szacunek dla samego siebie. Bo o tym tutaj mówimy: o szacunku dla siebie. Dbanie o siebie. Czas przejąć kontrolę i odpowiedzialność za swoje życie i uczucia na zewnątrz z rąk innych ludzi i włóż je we własne. Robisz to, uznając, że twoje własne wybory odegrały tak samo dużą rolę w tej sytuacji, jak wszystko inne.

Wszystko jest wyborem. Niektórym może to być trudne do usłyszenia, ale taka jest prawda. Zwykle okazuje się, że ludzie, którzy twierdzą, że nie mają wyboru w danej sytuacji robić mają wybór, ale nie podoba im się jedna lub więcej opcji. Idąc za naszym przykładem, rodzice uzależnionego dorosłego dziecka mogą wysłać swoje dziecko na odwyk lub wyrzucić je z domu, ale nie lubią tych opcji. Nie chcą tego robić, a uzależnione dziecko na pewno tego nie chce. Poświęcają więc własne zdrowie, szacunek do siebie i stabilność finansową, a kto wie co innego dać uzależnionej osobie to, czego chce, cały czas wmawiając sobie, że nie ma? wybór. A teraz prawdopodobnie czują, że nie.

Po uczciwym przeanalizowaniu tutaj swoich pism, może się okazać, że tak naprawdę nie masz aż takiego szacunku do samego siebie, nawet jeśli wcześniej nie zdawałeś sobie z tego sprawy, ale to jest w porządku. Tworzenie i egzekwowanie granic pomoże ci je zbudować, podobnie jak uświadomienie sobie, że jesteś odpowiedzialny za własne życie i dlatego nie musisz już robić tych rzeczy. Zmiana może być przerażająca, ale wiesz co? Dobrze jest czasem powiedzieć „nie”. Dobrze jest powiedzieć: „Nie, nie muszę już tego znosić”. Czasami ludzie nawet nie zdają sobie z tego sprawy, ale to prawda. Nie musisz znosić niczego, czego nie chcesz znosić.

Gdy już zidentyfikujesz powody, dla których masz problemy z granicami, możesz zacząć rozwiązywać je, tworząc listę łamania umów i konsekwencji. To jest lista rzeczy, które inni ludzie robią, a których ty nie lubisz, i jakie będą konsekwencje, jeśli to zrobią. Upewnij się, że są konkretne. Uniemożliwia to późniejsze racjonalizowanie. Na przykład możesz powiedzieć: „Nie będę przebywać z ludźmi, którzy zażywają narkotyki. Jeśli dowiem się, że ktoś bierze narkotyki, nasz związek się skończy”. Albo: „Nie będę miał nic wspólnego z ludźmi, którzy wyzywają mnie. Jeśli ktoś będzie mnie wyzywał, nie będę już przy nim”. Lub „Nie pozwolę nikomu manipulować lub winić mnie do robienia rzeczy, o których wiem, że są złe lub których nie chcę robić”. Oto zasady, w jaki sposób pozwolisz sobie na leczony.

Możesz także wyznaczyć konkretne granice dla konkretnych osób, np. „Nie będę rozmawiał z tatą, jeśli zacznie mnie obrażać lub atakować. Odłożę słuchawkę” lub „Jeśli mój małżonek zacznie krzyczeć i niszczyć rzeczy, nie będę tego tolerować. Zadzwonię na policję”. Napisz, co masz na myśli, i miej na myśli to, co piszesz. Pamiętaj, że granice działają tylko wtedy, gdy je egzekwujesz. Jeśli nie zamierzasz robić tego, co mówisz, że zrobisz, są one bezcelowe.

Po utworzeniu listy osób, które łamią umowy, możesz również utworzyć listę granic osobistych. To jest lista umów, które zawierasz z samym sobą, aby upewnić się, że nie tylko inni nie szanują Ciebie, ale także, że Ty sam nie szanujesz. Mogą to być takie rzeczy jak:

  • – Nie będę spał z kimś, kogo nie znam od dawna.
  • „Nie będę pił, dopóki nie zemdleję”.
  • „Nie będę obsesyjnie sprawdzać kont w mediach społecznościowych mojego byłego”.
  • „Nie dam pieniędzy ludziom, o których wiem, że kupią za to narkotyki”.
  • „Nie będę kontynuował argumentów, o których wiem, że są bezcelowe, nierozsądne lub niesprawiedliwe”.

Niezależnie od zachowań, które Twoim zdaniem należy się zająć. Ważne jest, aby być tutaj szczerym, naprawdę posiadać swoje uczucia i zachowania. Nie zapomnij o dwóch do tanga. Mogą się nie zmienić, ale nie będzie miało znaczenia, jeśli możesz zmienić miejsce, w którym nie zdecydujesz się już z tym pogodzić.

Po zapisaniu tych rzeczy nadszedł czas, aby je umieścić. Uczyń je bardzo jasnymi i dobrze komunikuj je innym ludziom. Jeśli rozmawiasz przez telefon z tatą, a tata zaczyna o jego molestowaniu, po prostu mówisz: „Tato. Zdecydowałem, że nie będę już dłużej tolerował tego, że mi się to podoba” i rozłączam się. Albo go dostanie, albo nie, a jeśli nigdy tego nie zrobi i nigdy nie przestanie swoich obraźliwych tyrad, to ty się rozłączasz. Tak czy inaczej, nie słuchasz już od niego nadużyć przez telefon. Czas przestać czuć się źle, myśląc, że zasługujesz na szacunek.

Kilka rzeczy do zapamiętania to to, że nie jest samolubne odmawianie bycia wykorzystanym lub wykorzystanym, nie jest złem odmówić dźwigać ciężary innych ludzi i szanować siebie bardziej niż opinie innych ludzi, zwłaszcza tych, którzy nie szanują ty. Musisz codziennie patrzeć sobie w oczy.

Teraz może być szczególnie trudno narzucić granice, jeśli czujesz się winny lub żałujesz kogoś. Dobrze jest myśleć o mówieniu „nie” jako o sposobie powiedzenia „kocham cię”. Na przykład, jeśli masz ukochaną osobę uzależnioną, nie patrz na nią tak, jak mówisz: „Nie, nie będę dać ci pieniądze”. Spójrz na to tak, jak mówisz: „Kocham cię i nie chcę, żebyś była zraniona, więc nie mogę być już częścią tego”. To właśnie mówisz w każdym razie. Tu nie chodzi o pieniądze. Chodzi o to, że odmawiasz udziału w czyimś samozniszczeniu lub własnym. Wymyślanie wymówek dla innych ludzi lub dla siebie tylko krzywdzi wszystkich zaangażowanych. Ludzie nie mają prawa prosić cię o dźwiganie ich ciężarów, a ty nie masz prawa ich brać. Uwikłane relacje, relacje współzależne, relacje, w których zachowania obraźliwe są dozwolone, usprawiedliwiane lub tolerowane... wszystkie one są na swój sposób obraźliwe i niezdrowe. Nie musisz już być jego częścią. Wszystko, co musisz zrobić, to zdecydować się nie być.

Ta treść jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego profesjonalisty.

Hydrolog Opis stanowiska: wynagrodzenie, umiejętności i inne

Hydrolog to naukowiec, który bada rozmieszczenie, krążenie i właściwości fizyczne wód podziemnych i powierzchniowych. Oni pomagają środowiskowy a inni naukowcy chronią i oczyszczają środowisko, a także szukają wód gruntowych. To jeden z wielu zie...

Czytaj więcej

Co robi treser zwierząt?

Włamanie do domu upartego szczeniaka lub nauczenie papugi mówienia nie jest łatwe. Profesjonalni treserzy zwierząt znają odpowiednie techniki uczenia zwierząt posłuszeństwa. Trener zwierząt wie, jak uczyć psy, konie, a nawet zwierzęta morskie ab...

Czytaj więcej

Specjalista ds. zgodności Opis stanowiska: wynagrodzenie, umiejętności i inne

Specjaliści ds. zgodności upewniają się, że firmy, organizacje i osoby fizyczne przestrzegają zobowiązań umownych, przepisów rządowych i przepisów. Jest to szeroki tytuł zawodowy, mający zastosowanie w wielu branżach. Konkretne stanowiska objęte ...

Czytaj więcej