Jest tak wiele rodzaje rowerów tam, prawie niemożliwe jest, aby nie znaleźć motocykla odpowiedniego dla siebie. To powiedziawszy, łatwo – w rzeczywistości prawie nieuniknione – zostać zaszufladkowanym w stereotypie, kiedy zdecydujesz się na konkretną markę i model.
Położyłem swój jeździecki los w wasze ręce, kiedy opublikowałem MotoPoll, aby ustalić, którą Hondę kupię jako długoterminowy przedmiot testów, a prawie rok później przyjmowanie dostawy z 2008 Honda Gold Wing ABS, otrzymałem (niezupełnie zaskakującą) serię reakcji. Rozważając dołączenie do grupy motocyklistów sportowych na niedzielną przejażdżkę, kumpel zauważył w e-mailu, że tempo „...może być szybsze niż twoja dwukołowa ciężarówka. (Tak, to bezczelny Brytyjczyk.) „Ten rower nie wygląda na twoją prędkość”, wykrzyknął inny znajomy. Co więcej, niezliczeni koledzy sugerowali, że jazda na Złotym Skrzydle może automatycznie kwalifikować mnie do członkostwa w AARP.
Czy to, co ogół społeczeństwa myśli o Grand Tourerze Hondy? Być może problem percepcji GL najlepiej podsumował komentarz koleżanki, która niedawno zobaczyła mój garaż, w którym akurat mieściło się „Skrzydło”,
Więc może to jest wspólny wątek: większość ludzi myśli o Gold Wing jako o maszynie turystycznej przypominającej sofę, ale niewiele więcej – co jest interesujące, ponieważ ja miałem huk (gra słów zamierzoną) jeżdżąc na „skrzydle” jak na rowerze sportowym, kołysząc się podczas pokonywania mil i kanionem przecinającym moją drogę przez Angeles Crest Autostrada. Obfite miejsce do przechowywania roweru zachęciło mnie nawet do kupowania artykułów spożywczych i biegania na siłowni, co jest dalekie od reputacji roweru jako transkontynentalnego turysty.
Kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, chętnie przyznam, że problem wizerunkowy Gold Wing nie jest całkowicie nieuzasadniony; w końcu to dziecko jest wielką, trąbiącą maszyną, która wygląda na tak zwrotną jak kowadło. Ale na tym tkwi problem i nieunikniona rzeczywistość, że osobowość „Skrzydła jest o wiele bardziej przyjazna dla użytkownika, niż się wydaje.
Czy kiedykolwiek byłem skrępowany jeżdżąc na GL? Chciałbym zdecydowanie powiedzieć „nie”, ale faktem jest, że bycie 37-letnim facetem na pokładzie tego Jumbo Jeta czasami wydaje się trochę dziwne. Ale w ruchu z widokiem na oprzyrządowanie przed tobą i brzęczenie płaskiej szóstki pod spodem jak maszyna do szycia na gorąco, to prawie nie sposób nie miło spędzić czas podczas jazdy na „skrzydle” – a po chwili łatwo jest zapomnieć, na jakim rowerze się jedzie i po prostu cieszyć się nim co to jest.
Dla każdego prawdziwego motocyklisty to uczucie, jakie daje jazda, przebije zewnętrzne opinie na temat wybranego rumaka. Jeśli nie lubisz rowerów turystycznych, Gold Wing nie jest dla Ciebie… a jeśli jesteś na ogrodzeniu, nadal może nie być idealnym wyborem. Ale jeśli wiesz, czego chcesz i nie masz nic przeciwko temu, że od czasu do czasu zostaniesz nazwany dziwakiem za jazdę na tym Barcalounger na dwóch kołach, wszystko, co mogę powiedzieć, to jeździć, stary. Jechać na.