Uczenie się o swoich ulubionych zespołach w Internecie jest w porządku, ale nie ma to jak trzymanie w rękach prawdziwego magazynu i czytanie najnowszych wywiadów, wiadomości i recenzji. Niestety w ciągu ostatnich kilku lat kilka znakomitych magazynów metalowych zostało złożonych, ale wciąż jest kilka dobrych.
Decibel istnieje dopiero od kilku lat i już ugruntował swoją pozycję jako premierowy magazyn muzyki ekstremalnej. Redaktor Albert Mudrian zgromadził znakomity zespół pisarski, a oprócz zwykłych wywiadów i recenzji, Decibel tworzy również artykuły śledcze i historyczne.
Ich artykuły w Hall Of Fame są świetne, w których wybierają album do wprowadzenia i przeprowadzają wywiady na temat tego albumu ze wszystkimi członkami zespołu. Wyróżnia się zdecydowanie ponad paczką, jeśli chodzi o amerykańskie magazyny metalowe.
Wielka Brytania ma kilka naprawdę dobrych magazynów metalowych, a ten jest najlepszy. Oprócz ciekawych felietonów, recenzji i wywiadów, mają też sekcję poświęconą nadchodzącym i ekstremalnym zespołom.
Rozmiar magazynu jest również większy, co pozwala na większe zdjęcia i lepszy układ treści. Niektórzy legendarni pisarze metalowi użyczają swoich talentów Metal Hammerowi, którzy również wydają się być w stanie odkryć następne pokolenie wielkich pisarzy.
To kolejny magazyn w Wielkiej Brytanii, ale jest łatwo dostępny w większości dużych księgarń. Obejmuje bardziej ekstremalnych i undergroundowych artystów niż Metal Hammer. Oprócz recenzji płyt i wywiadów mają mnóstwo recenzji na żywo.
Terrorizer to magazyn, który zyskuje na popularności. Jakość pisania i fotografii naprawdę poprawiła się w ciągu ostatnich kilku lat i stały się jednym z najbardziej prestiżowych magazynów metalowych.
To chyba najbardziej komercyjny z wymienionych tu magazynów pod względem układu i treści. W swoich numerach zamieszczają również plakaty i naklejki oraz felietony takich artystów jak Lzzy Hale z Halestorm.
Jest łatwy do czytania i są w stanie udzielić wywiadów z kilkoma całkiem poważnymi artystami. Ich coroczny numer „Hottest Chicks In Metal” szybko stał się bardzo popularny, ale też spotkał się z krytyką.
Zero Tolerance to brytyjski magazyn, który istnieje już od kilku lat. Trudniej jest znaleźć w Stanach Zjednoczonych niż magazyny takie jak Metal Hammer i Terrorizer, a jego rozmiar fizyczny jest mniejszy niż w zwykłym magazynie, chociaż liczba stron przekracza znacznie ponad 100 wydanie. Mały druk może być trudny do odczytania dla starszych facetów takich jak ja.
Mają mnóstwo recenzji albumów i koncertów, a także wywiady. Wywiady te zwykle dotyczą bardziej ekstremalnych i undergroundowych zespołów, chociaż kilku bardziej znanych i mainstreamowych artystów również otrzymuje relacje.
To kolejna brytyjska publikacja i zdecydowanie najbardziej mainstreamowa i najbardziej brytyjska z wymienionych tutaj. Brytyjski styl wydaje się być dużo bardziej napędzany szumem, co powoduje zarówno wysokie pochwały, jak i zjadliwą krytykę.
Omawiani artyści są dość podobni do publikacji amerykańskich, chociaż oczywiście w Kerrang pojawi się kilka innych europejskich zespołów. Mieszają się również w zespołach rockowych i metalowych.