Wspierany przez grzmiącą miksturę basu Kanye Westa, Jay-Z strzepuje brud z ramienia i rzuca podkręconą piłką w Noaha Gallaghera. Napędzany bębnem „Jockin' Jay-Z” jest buzz wycięty z "Schemat 3."
Hip-hop i soul pięknie łączą się na tym nostalgicznym singlu z kryminalnie niedocenianej EP-ki „Life Experience” Amandy Divy. [Wideo]
Dobry muzyka naprawdę płynie w rodzinie Yancey. Illa J, 21-letni brat zmarłej ikony hip-hopu J Dilla, niestrudzenie pracuje nad tym, aby flaga Yancey powiewała wysoko. Popiera ten nostalgiczny hit z debiutanckiego albumu wyprodukowanego przez Dilla, „Yancey Boys”.
The Cool Kids namawiają dzieci, by mówiły, że ich ABC nie jest „Ay Bay Bays”, podczas gdy Weezy przechwala się, że traktuje kobiety jak królowe *wzdycha*. Każdy wygrywa.
Zaczerpnięte z „The Humdinger .” Nappy Roots," ich pierwszy od pięciu lat album major, „Good Day”, prawie nie odbiega od formuły sukcesu: mocny, chwytliwy i absolutnie inspirujący.
Fani rapu dla seniorów będą zachwyceni, gdy dowiedzą się, że Parrish i Erick Sermon nadal będą dobrze rymować po sześćdziesiątce. Dopóki tak je robią, nikt nie narzeka.
Ten rzadki moment czystego rapowania pokazuje, że Skateboard P potrafi kopnąć wredną szesnastkę, kiedy nie jest zajęty oddawaniem się modowym odniesieniom.
Brat Wale'a Ali – „Drugi raz”
Pomimo dwuwersowego ataku Wale'a, brat Ali jest prawdziwą gwiazdą „2nd Time Around”. Nic dziwnego, że werset Aliego paskudny, gdy rzuca mnóstwo obelg na wankstas: „Ludzie głodują, a ty mówisz o balowaniu?” on rapuje.
Zabójczy wierszyk pojawia się jednak na końcu: „Nie możesz nawet skanować, twoi fani cię pobierają. Nie ma połączenia, więc nie wspierają cię”.
Słysząc, jak Estelle i Kidz z sali to mówią, miłość może być cholernie niesamowita! [Wideo]
„Sumthin's Gotta Give”, główny singiel z „Sir Luscious Lewa Stopa: Syn Chico Dusty”, podsumowuje nieszczęścia gospodarcze Ameryki i kończy się poparciem Obamy. Rzeczywiście, 2008 był rokiem Rap Obamy. [Audio]
AC - „Nowa dusza”
„Ci kolesie robią komercyjne piosenki, ale nie robią utworów z reklam” – lamentuje na początku nowy raper A.C. "Nowej Duszy". A.C. następnie przekształca „Nową duszę” Yael Naim, spopularyzowaną przez reklamę Apple Macbook Air, w hip-hop. petarda. [Wideo]
Eminem - „Mam nawrót”
Eminem udowadnia, że jego liryczne kawałki są nadal nienaruszone w tym radiowym freestyle'u, zapowiadając swój album powrotny "The Relapse". [Audio]
Crooked I - „Dream Big” (feat. Akona)
Nieprawdopodobna współpraca między najbardziej niedocenianym autorem tekstów i megagwiazdą popu na Zachodnim Wybrzeżu.
Breeze Evahflowin' - „Piosenka radiowa”
Raper z Cali, Breez Evahflowin, o złym imieniu, składa hołd hip-hopowi w tym obnażonym bangerze.
Praca zarządu Black Milk nad „Run” jest kolejnym dowodem na to, że mieszkaniec Detroit był producentem hip-hopowym 2008 roku. [Audio]
Sway - „Jason Waste”
Sądowy błazen brytyjskiego hip-hopu uwalnia swoje socjopatyczne alter ego, Jasona Waste, aby poćwiczyć w rapie z perspektywy trzeciej osoby. [Audio]
Ze swoim ambitnym tematem i ostrym wykonaniem, „Necessary Evils” Skyzoo powinno być wymagane do słuchania przez każdego, kto wątpi w ciągłe znaczenie najnowocześniejszego hip-hopu. [Wideo]
Freeway – „Kiedy umrę” (feat. James Blunt)
Zapierająca dech w piersiach opowieść Freewaya o wzlotach i upadkach Roc-A-Fella przypomina nam, dlaczego jest ulubionym brodatym raperem. [Audio]
Busta Rhymes - „Mam bas”
Busta Rhymes powraca w świetnej formie. Dźwiękowe trzaski squelch, funkowe riffy gwiżdżą, a Busta Bus porywa się na tym grzechotniku z "Z powrotem na moim B.S.” [Audio]
Tutaj raper z Houston Rukus kołysze jeden z najbardziej rześkich flowów od lat. W „The Boom and The Bap” zastanawia się nad swoją pasją do hip-hopu na dźwiękowym łóżku jazz-rapu.
Żartobliwa oda Charlesa Hamiltona do lisich, zadziornych kobiet z jego ulubionej dzielnicy. [Wideo]
Mickey Factz - „Nie bądź lekki”
Zakotwiczony w remiksie utworu Air „Don't Be Light” zespołu Neptunes, Mickey Factz przedstawia szczerą narrację o chwytaniu życia za rogi. [Audio]
Soulbrotha - „Urodzony w celu”
Niezależnie od tego, czy pluje nad ścieżką dźwiękową inspirowaną reggae, czy rzuca spostrzeżenia społeczne na palecie dusz, Soulbrotha zawsze ma swoje okulary w stylu Steve'a Urkela nastawione na duży obraz. [Wideo]
Dwayne Carter spotyka Shawna Cartera podczas meczu w hip-hopowym niebie. Wiesz, że czeka cię uczta, gdy dwóch odnoszących sukcesy raperów pluje z głodu nowicjuszy.
Geniusz spokojnie lekceważy 50 Centa i jego obóz w głośnej piosence „Papierowy talerz”, w której przechodzi do „spryskiwania jednostki pcheł pestycydami”. Auć!
Chory Bill pokazuje środkowy palec chciwym przywódcom korporacji i słabym ludziom na całym świecie. [Wideo]
Historia Little Vic opowiada o tym, jak przebija się przez społeczny komentarz do tego wspaniałego utworu z jego debiutanckiego albumu.
Gra wyjmuje naturalnej wielkości lusterko i przez chwilę odbija światło, podczas gdy Wayne pomaga z hakiem tak surowym, że musiał pożyczyć autotuning T-Paina, aby go dostarczyć. [Wideo]
Po ciężkim dniu Slug udaje się do lokalnego baru w poszukiwaniu towarzystwa. Barek jest pusty i zaczyna monolog:
„Nie chcę jeszcze wracać do domu. Więc rozmawiam z papierosem i tym telewizorem. Nie ma znaczenia, jaka marka czy stacja. Po prostu wszystko, co można usunąć z mojej obecnej sytuacji”.
Zauważ, że szarpnięcia gitary stają się coraz głośniejsze wraz ze wzrostem napięcia w jego głosie. [Wideo]
Raekwon – „G-Hide” (feat. Zabójca Widmowej Twarzy)
Raekwon kopie wredną szesnastkę, po czym wręcza mikrofon swojemu partnerowi w rymowankach, który rzuca się w jakąś niepokojącą, filmową opowieść, jak tylko Tony Starks potrafi.
Brytyjska hiphopowa Estelle marzy o świecie, w którym miłość międzykulturowa jest normą, a jej amerykański współpracownik Kanye West robi się jak mądrala. [Wideo]
Czasem trzeba odejść od dzieła sztuki i przyjrzeć się mu z dystansu, aby zaproponować możliwie najlepszą twórczą krytykę. Dokładnie to zrobił Murs. Zrobił sobie przerwę od rapu i oglądał mecz z boku. Przekłada się to na ostrą, świadomą krytykę kultury hip-hopowej, którą tak bardzo kocha w „Can It Be?”
Za każdym razem, gdy Jay-Z i Nas łączą siły, zawsze dzieje się coś wyjątkowego. Ten wyjątkowy utwór Ludacris nie jest wyjątkiem.
Podobnie jak w większości „Death of Adam”, 88 Keys utrzymuje swoje brzmienie przesiąknięte nastrojową produkcją i dowcipnymi rymami. To najgorsza oda do niebieskich małych pigułek.
Wale – „Go Mode” (feat. Bułka B i Pusha T)
Uzbrojony w okrutny beat Best Kept Secret i otoczony przez dwóch weteranów, Wale zamienia się w jedną z najlepszych ody tego roku do niezrównanej superfantacji. [Audio]
Fonzworth Bentley (feat. Kanye West i Andre 3000) - „Wszyscy”
Fonzworth Bentley, który został przedstawiony publiczności MTV jako uzbrojony w parasol kamerdyner Diddy'ego w „Making the Band”, po cichu wkradł się przez drzwi hip-hopu. Jego wyprodukowany przez Sa-Ra singiel stanowi równowagę między funky a improwizacją. Teledysk przypomina „Hey Ya!” zespołu OutKast. [Wideo]
Nie jest niczym niezwykłym słyszeć, jak Lil Wayne rapuje o tym, jak niesamowite Lil Wayne jest. Ale to, co sprawia, że „Damn I'm Cold” jest świetne, to fakt, że Weezy właściwie Dźwięki super na tym.
Jeezy i Yeezy łączą siły na tym wykresówce od "Recesja." [Wideo]
„My Uncle” z „Godziny odwetu” chorego Billa bezkompromisowo przygląda się jego relacjom z jedną z najbardziej wpływowych osób w życiu rapera, jego uzależnionym od narkotyków wujkiem Howiem. [Wideo]
EMC i firma marzą o oglądaniu kobiet i przekształceniu ulic Nowego Jorku w imprezę blokową.
Zrzęda - "Artystyczna"
Chociaż pojawiła się nowa fala odrazy do rapu dzwonków i Auto-Tune, nie zapominajmy o prawdziwym wrogu ludzkości: nadmiernie artystycznych ludziach. [Wideo]
Ten przezabawny pean na cukier booger miał wszystkie dziewczyny i kilku facetów, walczących o więcej dobroci N.E.R.D. O tak, ta przerwa na fortepian jest paskudna.
Blu – „W porządku (Pt.1)”
Sprytny dowcip i niesamowita wnikliwość tekstów Blu są w pełni widoczne w „It's Okay”, gdy kalifornijski emcee wspomina każdą głupią aktywność z jego nastoletnich lat. [Audio]
Inni raperzy byliby chętni pogrzebać swoją podłą przeszłość po tym, jak zostali hollywoodzkimi bigwigami, ale Ice Cube nie jest tym, który gryzie go w język. Cube łączy siły z Nasem i Scarface, aby bronić hip-hopu przed najostrzejszymi krytykami. [Audio]
Legendarny producent DJ Muggs tworzy estetykę chaotycznych dźwięków, wzbogacając miksturę piskami horrorów i rozgorączkowaną perkusją. Ostry liryzm Planet Asia to tylko wisienka na torcie. [Wideo]
W tym jednym, zasad samozadowolenia świat idzie do piekła w koszu ręcznym, a ci wściekli realiści chcą, abyś się tym przejmował. "Pomiędzy gazami cieplarnianymi a ziemią wirującą ze swojej osi / zmusiłem matkę naturę do wykonywania backflipów."
Ten podgrzewacz wspomagany AZ sprawi, że zapomnisz o wszystkich wcześniejszych przerwach w zapłonie Foxy. Obaj mistrzowie Crooklyn mają swoje własne liryczne zakończenie, ale rozgrzewająca mikstura Statika Selektaha jest złodziejem show.
Termy Montana z Bostonu łączy siły z weteranem z Teksasu Bunem B w wyprodukowanym przez Premo bangera. Jeśli tego nie czujesz, sprawdź puls.
Jay Electronica – „Dowód A (Transformacje)”
Jay Electronica wykazuje pewną liryczną pomysłowość w tym mocnym rytmie Just Blaze.
Scarface przypomina nam w przenośni i dosłownie, że wciąż jest w szczytowej formie. „Emeritus” to singiel z albumu Face o tym samym tytule.
Royce da 5'9" - "Wstrząśnij tym"
Nie daj się zwieść płytkiemu tytułowi „Shake This” nie jest klubową zabawą o potrząsanie tym, co dała ci mama. Jest to raczej motywacyjna piosenka o przezwyciężaniu plotek i wstydliwych chwilach w miejscach publicznych. W rzeczywistości ten utwór Royce-Premo nie brzmi jak ich poprzednie kolaboracje ("Hip-Hop", "Boom" itp.), ale niezależnie od tego jest chwytliwy.
Snoop broni swoich plugawych ust, zastanawia się nad swoimi niedociągnięciami („pływam z rekinami i prawie utonął”) i uderza się w klatkę piersiową („15 lat w grze, człowieku, a ja nadal mam znaczenie”), nigdy nie podnosząc jego głos.
Slug pokazuje swoją nowo odkrytą skłonność do optymizmu, a Ant zaklina zaklinacza węży. Morale tej historii: Kochaj swoją pracę, bez względu na to, jak gówniana jest. Widzicie, dzieci, hip-hop jest bardzo inspirujący. [Wideo]
Ten stwierdza, że Statik paruje najlepszy Cory Mo i PA, Bun B, na bangerze w średnim tempie. To jest gorące i to nie tylko dlatego, że bit ma na sobie odciski palców Premiera. Słysząc słowa Pimp C „White Gurl” „Musisz nauczyć się gry, zanim spróbujesz zagrać”, przyprawi cię o dreszcze. [Wideo]
„Children Sing” zaczyna się jak kołysanka, którą śpiewa się maluchowi, a potem zamienia się w radosną perełkę rapu. [Wideo]
Co mają wspólnego Killer Mike i Ice Cube? Cóż, na początek żaden z nich nie jest zainteresowany muzyką do wycinania ciasteczek. „Ciśnienie” to szorstki, surowy i surowy krój.
To świeżo wyciśnięta dobroć hip-hopu od Alchemika. Kid Cudi nadal robi wrażenie, a Blu udowadnia, że wciąż nie wie, jak marnować rymowankę.
Pharoahe Monch - „Złamane serce”
„Złamane serce” to vintage Pharoahe Monch; jest uduchowiony, pomysłowy i błyskotliwy. Doskonały.
Architekci dźwięku The Neptunes i Rhyme lord Common bez wysiłku demonstrują swoją ofertę, prezentując jednocześnie muzykę na początek imprezy.
W „Give the Drummer Sum” Black Milk układa swoje znacznie ulepszone liryczne kotlety na żywych rogach i zadziornych bębnach. To nie jest hip-hop; to sztuka w ruchu.
Norah Jones kontynuuje pasmo genialnych hip-hopowych kolaboracji („Soon A New Day” z Talib Kweli i „Take Off Your Cool” z Andre 3000) z tym jedwabistym funkowo-jazzowym hitem.
Sajgon - „Uwierz w to” (feat. Czerwony 5)
Saigon ujawnił ten uliczny hymn, gdy wychodził z Atlantic Records. Ta uduchowiona kropla sprawia, że Sai-Giddy mierzy się ze swoją męką na etykiecie, jednocześnie przemawiając do walki amerykańskiej młodzieży miejskiej. [Audio]
Joell Ortiz - "Wspomnienia"
Były sygnatariusz Dr. Dre, Joel Ortiz, wspomina swoje najpiękniejsze hip-hopowe wspomnienia związane z pełną sampli produkcją Salaama Remi. [Wideo]
Joe Budden - „Kto”
W tej 15-minutowej tyradzie (wydanej w trzech osobnych ratach), Joe Budden genialnie analizuje wzloty i upadki hip-hopu z surową szczerością artysty, który widział oba krańce spektrum.
Na tym nacięciu Luda najeży się brutalną korą: „Szorowałam ziemię. / Sprawiam, że moi fani łapią Ducha Świętego na moich koncertach / jak twoja babcia w kościele” [Wideo]
Dwa najtrudniejsze emcee w historii plus jeden z hip-hopowy najwięksi architekci dźwięku, to cztery minuty błogości.
„Letter to the King” to najbardziej fascynujący utwór na „L.A.X .” Game." Gra składa hołd ks. Martin Luther King Jr. i inni przywódcy prawa obywatelskie ruch, z Nasem na strzelbie.
Dywizja Pacyfiku - „Smak”
Ustawiony na radosnych klawiszach i miękkich syntezatorach, Pac Div „Taste” to odurzający trzask.
PION. - „Stracone pokolenie”
Uwaga dla nowych raperów: gdy wszystko inne zawiedzie, wypróbuj piosenkę o zombie.
Knux - „Cappuccino” (Remiks)
Chociaż Krispy i Al Millio mogą wyglądać jak Kid-N-Play, w rzeczywistości brzmią jak skrzyżowanie Hieroglyphics i OutKast. Wersja OG „Cappuccino” jest przejmująca, ale ten remiks typu boom-bap sprawia, że to ostatnie porównanie jest nieco bardziej widoczne.
Sheek Louch traci czujność i rymuje o bezowocnym poszukiwaniu prawdziwej miłości. „Poznałem wiele kobiet podczas trasy koncertowej. / Przejrzałem je wszystkie, ale po prostu nie jestem pewien”, rapuje w głównym singlu z „Silverback Guerilla”.Wideo]
Jadakiss – „Od teraz do tego czasu”
Połącz kilka twardych rymów z nieskazitelnym rytmem Premo, a otrzymasz najbardziej fascynujący wkład Jady w rap w 2008 roku.
Weezy wpada w szaleństwo, kręcąc się wokół wszystkiego pod słońcem. Ale po prostu nie możesz go wyłączyć, ponieważ jego przepływ jest tak zaraźliwy.
Q-Tip wydał „Gettin' Up” jako główny singiel z „The Renaissance”, skutecznie nadając ton albumowi, który zapewniał nieprzerwane, radosne wrażenia słuchowe.
Rzadko zdarza się znaleźć rapową piosenkę, która ma być najlepszym hymnem samochodowym i faktycznie spełnia swoją obietnicę. Na szczęście „Drivin' Down the Black” jest pięknym wyjątkiem od tego trendu. Jest duży, basowy i śmiesznie uzależniający.
Walia - „Kramer”
Zwykle beztroski Wale poważnie podchodzi do „The Kramer”, w którym bierze udział w debacie na N-słowo.
Wygląda na to, że został zdjęty prosto ze współczesnej stacji jazzowej. Tak świeże i tak czyste.
Rhymefest - "Skradziony"
„Stolen” to wczesny buzz z drugiego albumu Rhymefest, „El Che”. Tka trzy różne narracje o walce afrykańskiej z odniesieniem do regionów targanych konfliktami, takich jak Sierra Leone, Sudan i… Rwandzie. Akcja filmu rozgrywa się w klasie pełnej uczniów tak różnych, jak omawiane kraje.
Nas przedstawił coś więcej niż tylko zjadliwe oskarżenie Fox News, nawiązał także współpracę z organizacją polityczną Moveon.org, aby dostarczyć ponad 620 000 petycji przeciwko sieci w proteście przeciwko temu, co Nas określił jako rasistowskie ataki na Afroamerykanów społeczność. Jak prawdziwe jest to? [Wideo]
Buckshot i 9th Wonder - "Hold It Down" (feat. Talib Kweli i Tyler Woods)
Buckshot przynosi poważne teksty. Kweli przynosi słodkie przesłanie, a 9th Wonder dostarcza przewiewną melodię, która z pewnością oczaruje każdego fana dobrej muzyki.
Czarne mleko – „Przegranie” (feat. Royce da 5'9")
Dwa najlepsze z Detroit, Black Milk i Nickel Nine, łączą się w salwę, która przypomina nam, że coś jest w wodzie Motor City.
Young Jeezy - „Mój prezydent” (feat. Nas)
Ostateczny hymn polityczny rapu 2008 roku pochodzi z książki z wierszykami Snowmana. Kto by to pomyślał?
Przechwałkowe rymy Kanye'a, silna prezencja Jaya-Z, wyjątkowa postawa Lil Wayne'a i wielosylabowy flow T.I. sprawiają, że jest to poczwórny czar gwiazdorskiej mocy. Wrzuć genialną próbkę „Papierowych samolotów” M.I.A., a otrzymasz idealny uliczny hymn.
Jay-Z - "Historia"
Jay-Z nigdy nie zajmował się polityką, ale w tym roku był głównym bohaterem kampanii prezydenckiej Baracka Obamy, jakby od tego zależało jego kontrakt z rapem. Podczas gdy „Historia” nie jest bezpośrednio o Obamie, Jay-Z nie mógł się oprzeć możliwości odnalezienia zwycięstwa w historii i wydania muzycznego odpowiednika optymizmu, jaki przedstawia kampania Obamy.
Ludacris – „MVP”
Ludacris rozmontowuje aparat przeciętności i zastępuje go swoim najsilniejszym od lat cięciem.
TI - "Nieważne co"
W biznesie przekształcania bólu w przyjemność, T.I. jest królem. Ten ponury utwór z "Papierowy szlak„znajduje, że Tip klepie się po plecach”. Teksty są tak chore z tego powodu / Ustaw standard w Atlancie, jak zdobyć, zdobyć, zdobyć” – rapuje. Ale też pokazuje siłę w obliczu przeciwności: „Straciłem partnerkę i córkę w tym samym roku. Jakoś wzniosę się ponad moje problemy i pozostaję tutaj.”
Statik Selektah - „Na szczyt” (z Sajgonem, Cassidy, Termanology)
Statik Selektah może nigdy nie wygra ortografii, ale z pewnością wie, jak zebrać zespół współpracowników. Prawdziwym testem dobrego producenta jest to, jak dobrze jest on w stanie dopasować właściwych artystów do właściwego rytmu, a Statik zdał ten test śpiewająco w „Take It to the Top”.
ur. B. jest jednym z najzdolniejszych nowych raperów, jakie pojawiły się w 2008 roku. A „I'll Be on the Sky” przykuwa uwagę ze wszystkich właściwych powodów – inteligentnego, funkowego art rapu i mocnego preludium do jego albumu.
„Czarny prezydent” najlepiej oddaje sentyment stojący za kandydaturą na prezydenta Baracka Obamy w 2008 roku. Zgodnie z przesłaniem nadziei i optymizmu Obamy, Nas przyjmuje sceptycyzm 2Paca („Chociaż wydaje się, że niebo zesłało, my nie jestem gotowy na spotkanie z czarnym prezydentem”) i przekształcił go w potężne potwierdzenie postępu w Ameryce Polityka. To zdecydowanie najlepszy hołd Obamy w historii.
„Move” to optymistyczny klejnot. Jest wystarczająco skoczny dla klubu i wystarczająco szalony na siłownię. Druga połowa piosenki przypomina nam o wielu powodach, dla których Q-Tip jest tak wyjątkowy. Z trzaskiem rytmu pełna życia rapowa piosenka przeradza się w posępny hit w metrze, gdy Tip wspomina swoje dni jako młody MC.
„The Truth” uderza w hip-hopową perfekcję swoim zaraźliwym beatem i chwytliwym haczykiem. Sam przepływ benzyny na Freeway sprawi, że przycisk przewijania będzie w pełni wykorzystany.
Kid Cudi przygotowuje psychodeliczny dżem dla samotnego palacza, który chce „uwolnić swój umysł w nocy”.
Te zawrotne, liryczne w kółko to wystarczający powód, aby wybrać ten kawałek. Elzhi i kolega z Motor City, Royce, biorą udział w zaciętym konkursie rymów na temat ciężkiej mikstury Black Milk. „Motown 25” to cztery minuty nieprzerwanych, wielosylabowych rymów.
W towarzystwie miarowych kong i błyszczących hi-hatów, Busta Rhymes zapewnia oszałamiający dżem, który eksploduje w energiczną jazdę, gdy tylko naciśniesz przycisk odtwarzania. Busta nie brzmiał tak zaciekle, odkąd przestał się bać.
Wspaniały rytm „Rising Up” w średnim tempie przyćmiewa wszystko w „Rising Down”. Od bębnów go-go do Uczuciowy refren Chrisette Michelle i nieskazitelna zwrotka Wale'a, tak brzmi hip-hopowe arcydzieło lubić. [Wideo]
Dwayne Carter zakłada kombinezon i zszywa jednego po drugim swoich chorych pacjentów. Wayne poświęca każdy wers konkretnemu elementowi hip-hopu, rozdając po drodze niezliczone cytaty. Bez wątpienia najlepsza piosenka rapowa tego roku.
Ponury fortepian Jay Electronica w „Queens Get The Money” idealnie pasuje do strumienia świadomości Esco rymowanego w tym błyskotliwym intro do albumu rapera Queens.
Pasja Reksa do hip-hopu jest tak intensywna, że można to usłyszeć w jego głosie. Bębny napalmowe DJ Premiera zapewniają odpowiednie podłoże dla napędzanych niepokojem tekstów Reksa, ponieważ nowicjusz przekazuje pasję Chucka D w jego najlepszym dotychczas utworze. [Wideo]
Jay Electronica – „Eternal Sunshine (The Pledge)”
Jay Electronica nie jest zwykłym raperem. A „Eternal Sunshine (The Pledge)” nie jest zwykłą piosenką rapową. Jay zmienia motyw muzyczny z Eternal Sunshine w cudowną hip-hopową perełkę. Jest mocno połączony z gitarą akustyczną, choć produkcja jest lo-fi. Prostota tylko podkreśla dźwięk łamanego serca Jaya. Żadna hiphopowa piosenka w najnowszej pamięci nie uchwyciła tak doskonale sentymentu rozpaczy i możliwości nadziei. [Audio]
„Royal Flush” to idealna piosenka rapowa; to sprytne, zabawne i niezapomniane. Co ciekawe, to Dre rejestruje najdłuższy wers na tym klejnocie Big Boi. Ale nikt nie narzeka. Jak moglibyśmy, kiedy wymyśla odurzające rymy w stylu: „Crack i ja mamy ze sobą wiele wspólnego. Obaj pojawiamy się w latach 80. i utrzymujemy ten bas na pulsie”.
Big Boi i Raekwon również zamieszczają własne, przejmujące linijki, ale zwrotka Dre pozostanie w Twojej pamięci nawet po tym, jak "Royal Rush" wypompuje swój ostatni bas. Następnie naciskasz przycisk powtarzania.