Sekret nie brania siebie tak poważnie

click fraud protection

Czy czas się rozluźnić?

Gdzieś w archiwach Facebooka znajduje się zdjęcie kochającej zabawę nastolatki z ostatnich kilku dni jej ostatniej klasy liceum. Siedzi w dużym koszu na surowce wtórne w ruchliwym korytarzu, dając znak pokoju, uśmiechając się od ucha do ucha.

Ta dziewczyna to nie ja.

Zamiast tego, jeśli spojrzysz na tło, zobaczysz Emily z kamienną twarzą, trzymającą ogromny stos książek, a na moim ramieniu zwisa duża torebka z różowego aksamitu. Odwracam wzrok, ale mój język ciała mówi wszystko: wiedziałem, że w szkole się wygłupiają i nie pochwalałem.

Od tego czasu rozluźniłem się. Ale są pewne rzeczy, które wciąż traktuję zbyt poważnie, na przykład stwierdzenie, że popełniłem literówkę, nie zaplanowałem odpowiedniego budżetu lub spóźniłem się z książką biblioteczną. Próbując uniknąć tych „błędnych kroków”, ćwiczę rygorystyczną samoocenę i wyznaczam sobie nieosiągalne standardy. To intensywne podejście do życia naraża mnie na porażkę i okrada mnie ze spokoju, który towarzyszy samoakceptacji.

Zwłaszcza teraz w tym momencie COVID-19, w środku długiego okresu dystansu społecznego, wszyscy zbliżamy się do siebie. To konfrontacja. Moja gadatliwa gadanina nieustannie odciąga mnie od ciała; Stawiam hipotezy, katastrofalizuję i wędruję miliony mil od teraźniejszości.

Więc jeśli grawitacja świata jest nieco silniejsza, oto twoje pozwolenie na zbadanie pewnej lekkości. Pochylmy się w małych radościach i absurdach i oficjalnie wyznaczmy głupotę jako troskę o siebie.

Traktowanie siebie zbyt poważnie ma niewiele wspólnego z tym, jak bardzo jesteś głupi. Możesz być zwariowanym komiksem lub śmiertelnie poważnym uczonym i nadal traktować siebie zbyt poważnie (to samo dotyczy śmiertelnie ponurych komiksów i śmiertelnych uczonych). Chodzi o ilość kontroli, którą próbujesz przejąć nad rzeczami, których nie możesz kontrolować w swoim życiu – i o to, jak reagujesz na zdarzenia poza twoją władzą. Jeśli wariujesz, ponieważ ktoś sugeruje użycie „innego przepisu na ciasteczka niż ten, który znasz tylko tym razem”, prawdopodobnie traktujesz siebie zbyt poważnie. (To ja.)

Jestem głupkowaty w przypadkowych sytuacjach wokół ludzi, których kocham. Ale jeśli chodzi o wyrwanie się z moich dotychczasowych wzorców lub oficjalnych interesów, takich jak szkoła, praca lub finanse, mam rozsądną stronę (patrz wcześniej: Emily z kamienną twarzą). Moje głupie głosy zostają zastąpione rozpaczliwym strachem przed błędami. Moja obsesja na punkcie kalamburów zostaje wyparta przez obawę, że mój humor zostanie pomylony z brakiem inteligencji. Staję się mniej elastyczny; Kuratoruję się, bo chcę mieć kontrolę.

Traktowanie siebie na serio nie oznacza, że ​​brakuje ci szacunku do samego siebie ani że masz ambiwalentny stosunek do tego, kim jesteś. Oznacza to, że widzisz i akceptujesz siebie w swoim najbardziej żywiołowym – jako zmieniającego się człowieka, który odgrywa niedokończoną historię. Kiedy rozluźniasz się, otwierasz przestrzeń do zabawy, eksploracji i zmian.

Nauka odpuszczania

Z biegiem lat coraz pełniej akceptuję tę śmieszną, improwizującą osobę, którą jestem, gdy jestem z przyjaciółmi. Cały czas chcę być tą osobą. Więc zacząłem wyciągać rękę do ludzi, których znam mniej intymnie; to znaczy, jestem trochę obcy z nieznajomymi. 🤪

Pracuję nad umożliwieniem sobie odczuwania uczuć, bez samokrytyki. Ćwiczę wybaczanie sobie rzeczy, które uważam za „mniej niż” w sobie: gumowaty uśmiech, paznokcie, które nigdy nie są malowane i strach przed dzwonieniem do ludzi. (Mogłabym kontynuować tutaj – nie możemy wszyscy? – ale nie zrobię tego).

Ten manifest może brzmieć, jakbym to rozgryzł. Nie zrobiłem tego, a puszczanie rzeczy poza moją kontrolą jest długim i ciągłym procesem. Wciąż przedstawiam negatywne wyniki lub reakcje na moją pracę twórczą, jakby były pewnikami. Nakreślam, jak myślę, że sprawy potoczą się, co przede wszystkim uniemożliwia mi ich wykonanie. (Ach, stawianie wozu przed koniem – jedno z moich ulubionych zbyt poważnych hobby.)

Kiedy aktywnie szukam humoru lub lekkomyślności w sytuacjach, na które nie mam wpływu, ofiarowuję sobie gałązkę oliwną. Na przykład teraz jem więcej słodyczy, spędzam więcej czasu na ekranie i ćwiczę mniej niż powinienem. Mogłem (i czasami to robię) zbesztać siebie za to, że nie jestem „lepszy”. Ale znajduję radość w śmiesznie pobłażliwym przepisy kulinarne, występując w charakterze dla moich przyjaciół za pośrednictwem Marco Polo i biegając po moim mieszkaniu w uwielbieniu piżama. Nie możesz kontrolować tego, co się dzieje, ale *możesz* kontrolować, jak na to reagujesz.

Jak wejść w swoją mniej poważną stronę

Wciąż zdarzają mi się dni, w których zawieszam się i nie radzę sobie z płynięciem z prądem – zmiana planów w ostatniej chwili? Mały, nieprzewidziany wydatek? Śpisz po 10 rano w weekend? Te rzeczy przerywają to, co myślałem, że było zarządzane. Tak mocno chwytam się kontroli, że kiedy sprawy wymykają się spod kontroli, ja też się wymykam.

Oto kilka rzeczy, o których ostatnio sobie przypominałem (zwłaszcza w środku globalnej pandemii, w której prawie wszystko jest pod moją kontrolą).

  • Bądź tym, kim jesteś, gdy jesteś w pobliżu swoich przyjaciół. Jestem wrażliwa, otwarta i absurdalnie dziwna, kiedy jestem z przyjaciółmi. Płynnie przechodzimy od rozwlekłych monologów w „głosach” naszych zwierzaków do omawiania ciężaru świata i jego polityki. Śmiejemy się razem podczas naszych najciemniejszych dni, aby przypomnieć sobie nawzajem, że zawsze będziemy tu dla siebie.

  • Pozwól swojemu ciału się bawić. Jaką formę ma to dla Ciebie? Dla mnie wygląda to jak taniec lub czołganie się po podłodze, żeby pogłaskać moje króliki. Może pragniesz poczucia trawy między palcami lub prostej inwersji; ćwiczenie zabawnego ucieleśnienia to dobry sposób na wyjście z głowy.

  • Stwórz coś niezwykłego. Tworzenie bez celów pomaga mi odpuścić to, jak myślę, że rzeczy „powinny odejść”. Doceniam kreatywne możliwości płynięcia z prądem, takie jak malowanie lub pisanie wpisów do dziennika strumienia świadomości. Jeśli te sugestie nie są w twoim stylu, spróbuj założyć dwie sprzeczne części garderoby, improwizować podczas gotowania obiadu lub śpiewać głupią piosenkę swojemu zwierzakowi. Stwórz coś, zanim twój umysł zdąży wydobyć niedoskonałości.

  • Rób przerwy, gdy musisz zresetować. Czasami wszystko, czego potrzebuje moja powaga, to kilka sekund, aby się zrestartować. Kiedy plany zmieniają się poza moją kontrolą, poświęcam chwilę na rekalibrację i akceptację nowego przepływu. Jeśli jesteś z kimś innym, zrób sobie krótką przerwę w łazience lub po prostu poproś o kilka minut na przetworzenie.

  • Kiedy masz wątpliwości, zaangażuj zmysły. Nasza potrzeba kontroli zdarza się tak często w naszych umysłach. Kiedy jestem pogrążony w zmartwieniach, uwielbiam pobłażać swoim zmysłom, aby przypomnieć mojemu mózgowi, że jest częścią ludzkiego ciała. Zjedz obfite danie z makaronu, poczuj miękkość lnianych prześcieradeł i dosłownie zatrzymując się, by powąchać róże na porannym spacerze może przypomnieć, że teraźniejszość to wszystko, co mamy. Obejmij to.

Jeśli zauważysz, że dzisiaj wymuszasz kontrolę, poluzuj uścisk. Świat nie zawsze będzie uginał się pod twoją wolą, co oznacza, że ​​nadszedł czas na odrobinę elastyczności po twojej stronie. Wiem, że muszę.

Twój dług Cię nie definiuje

Twoja wartość netto nie jest twoją wartością własnąNie wiem, czy kiedykolwiek otrzymałeś jeden z tych e-maili, które informują, że twoje konto bankowe osiągnęło zero dolarów, ale mam. Więcej niż raz.Każde powiadomienie o „saldzie zerowym” przypomi...

Czytaj więcej

Czym jest kryptowaluta i co powinniśmy o niej wiedzieć?

411 o kryptowalutach, od Bitcoina do BlockchainKiedy pierwszy raz usłyszałem o kryptowalutach, nie rozumiałem tego. byłam ten mem w czasie rzeczywistym. Waluta, której nigdy fizycznie nie miałam, była warta setki lub tysiące dolarów? Jako osoba, k...

Czytaj więcej

7 biuletynów finansowych pisanych przez kobiety

Dla kreatywnych, zarabiających solo i nie tylkoTo niefortunna prawda, ale nie tajemnica, że kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni, ale podczas gdy walczymy o poprawę tej systemowej nierówności (i innych), nadal możemy być na bieżąco z naszymi włas...

Czytaj więcej