Jak pogodziłem się z okresem

click fraud protection

Najsilniejsze wspomnienia, jakie mam z okresu, kojarzą mi się ze wstydem.

Mój pierwszy okres miał miejsce, gdy moja mama była poza miastem. Myśl o powiedzeniu tacie była zbyt upokarzająca, by ją znieść, więc gorączkowo zadzwoniłem na jej telefon komórkowy z łazienki, do której mnie prowadziła do pudełka podpasek i do mnie - uczucie, które teraz uważam za słodkie, ale w tamtym czasie sprawiało, że chciałem wtopić się w kałużę i prześlizgnąć się przez deski podłogowe.

Kolejne wspomnienie pochodzi z czasów liceum. Miałam na sobie krótką spódniczkę i siedziałam w bibliotece, pracując nad projektem badawczym. Zauważyłem, że krew spływa mi po wewnętrznej stronie uda i wybiegłem z biblioteki na parking, modląc się, żeby nikt tego nie zauważył i przeklinając moje ciało.

Przez długi czas mój okres był tylko powodem do ulgi. Często było to krótkotrwałe i szybko przerodziło się w irytację. Dopiero niedawno zaczęłam co miesiąc myśleć o menstruacji poza moim tygodniowym cyklem życia.

Jakieś dziesięć lat po incydencie z biblioteką w szkole średniej zaskoczyłam się, starając się o pracę w

Cora, firma skupiająca się na zdrowiu okresowym i równości. Znajomy przesłał aplikację, mówiąc, że rola brzmi jak pasująca, ale moją uwagę przykuła misja firmy. Dookoła świata, miliony dziewczynek są zmuszone opuszczać szkołę ponieważ mają niewystarczający dostęp do produktów z epoki. Cora pomaga w tym, zapewniając potrzebującym dziewczętom produkty miesiączkowe i edukację zdrowotną.

Pomyślałam o tym dniu, kiedy wybiegłam z biblioteki w liceum – wzięłam prysznic w domu, złapałam garść tamponów i wróciłam na kampus przed czwartą lekcją. Pomysł, że coś tak biologicznego jak menstruacja przyczynia się do opuszczania szkoły przez dziewczęta, zaskoczył mnie. To jeszcze bardziej przygnębiające, gdy zaczynasz rozważać długoterminowe konsekwencje nieobecności w szkole na edukację i kariery zawodowej — a tym samym równouprawnienia płci w miejscu pracy, produktywności krajowej i długoterminowych globalnych implikacji Zarówno.

Byłem zachwycony, mogąc przyjąć tę pracę i pracować dla sprawy, w którą wierzyłem. Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo praca w „firmie produkującej tampony” zmieni moje relacje z własnym cyklem menstruacyjnym.

Obejmowanie każdej fazy mojego cyklu

Moja relacja z okresem zmieniła się na kilka sposobów i zaczęła się od zmiany sposobu myślenia.

Teraz przyznaję, że mój okres jest dłuższy niż pięciodniowe krwawienie; jest częścią i każda z czterech faz może nauczyć mnie czegoś o moim ciele i ogólnym zdrowiu. teraz pilnie śledź mój okres i zrozumieć, co oznacza każda faza, a dokładniej, co to znaczy dla mnie – często daje mi to owulacja moje najbardziej produktywne, energetyczne dni w miesiącu, podczas gdy jak w zegarku czuję smutek i humory w okolicach dnia cyklu 27.

Zrozumienie cyklu i związanych z nim przypływów i odpływów hormonalnych usunęło z tego doświadczenia wiele domysłów i poczucia winy. Zarówno estrogen, jak i progesteron spadają w fazie lutealnej tuż przed miesiączką, więc sensowne jest, że można doświadczyć delikatnych uczuć lub smutku z powodu wyczerpania tego hormonu.

W dniu, w którym czuję się szczególnie przygnębiony, bardzo pocieszające i potwierdzające jest patrzenie na moją aplikację i obserwowanie, że mój okres szybko się zbliża. Zacząłem wyczekiwać mojego okresu, wiedząc, że mogę trochę cierpieć, ale moim jedynym obowiązkiem jest zwijanie się z termoforem i czytanie powieści lub oglądanie Netflix. Ucząc się tych dni z kołdrą, zamiast reagować szokiem i przerażeniem, mój okres stał się chronioną częścią mojej rutyny samoopieki.

A planowanie swojego życia na podstawie danych mojego ciała przypomina biohakowanie supermocarstwa. Przed pandemią wiedziałem, kiedy zaplanować kolacje grupowe, które wymagałyby dużo energii i uwagi. I grzecznie odmówiłem imprez networkingowych, jeśli wiedziałem, że wypadnie pierwszego dnia mojej miesiączki, kiedy prawdopodobnie będę na kanapie z poduszką grzewczą. Teraz łatwiej jest pracować w domu, ale nadal staram się ograniczać swoją aktywność w zależności od tego, gdzie jestem w cyklu.

Chociaż fizycznie przestałem walczyć z bólem miesiączkowym i pozwoliłem sobie poddać się poduchom na kanapie, mentalna zmiana w pogodzeniu się z okresem jest jeszcze bardziej pomocna. W najbardziej dosłownym sensie miesiączka to zrzucanie wyściółki macicy, co stanowi nowy początek nowego cyklu. A refleksja nad tym, co mogę metaforycznie wyrzucić z ostatniego miesiąca, jaki nowy początek chcę dla siebie stworzyć w nowym cyklu, pomaga nadać mojemu okresowi inny cel.

I chociaż wszyscy powinniśmy czuć, że możemy zresetować się, zastanowić i odpocząć w dowolnym momencie z dowolnego powodu, w moich najbardziej pracowitych tygodniach i miesiącach, cieszę się, że czeka mnie dobra sesja dziennika i cały dzień w pidżamach. Oczywiście jest to teraz łatwiejsze podczas pracy w domu i nie zawsze było to możliwe przed pandemią (i nadal może nie być dla wielu osób).

Mimo to małe zmiany, takie jak niezaplanowanie niczego towarzyskiego przed lub po pracy, samotny lunch w parku, wczesne pójście spać itp., mogą mieć duże znaczenie. A jeśli te pomysły nadal wydają się nieosiągalne, może to pięć minut medytacji przed wstaniem dzieci lub oddaniem się na wynos — bez względu na to, jak wygląda twój harmonogram, zadaj sobie pytanie, gdzie może być czas na łagodniejsze, życzliwsze podejście do siebie podczas Kropka. Ostatecznie pogodzenie się z okresem polegało na uwolnieniu wstydu i skorzystaniu z okazji do rytuału i połączenia z moim ciałem.

Należy również powiedzieć, że łatwiej jest pogodzić się z okresem, jeśli miesiączka jest stosunkowo spokojna na twoim ciele. Dla tych, którzy cierpią na PCOS, endometrioza, PMDD lub jakikolwiek inny stan, który nasila ból menstruacyjny, proces może być trudniejszy. Oferowanie sobie cierpliwości i życzliwości było kamieniem węgielnym mojego procesu pokojowego.

Zachęcam Cię do przemyślenia, jak to może wyglądać dla Ciebie (kroki dziecka!), a także, co wydaje się realistyczne, biorąc pod uwagę okoliczności Twojego wyjątkowego cyklu i stylu życia. Mówienie „nie”, proszenie o pomoc lub blokowanie czasu „nie planuj” w kalendarzu pracy to wszystkie sposoby, w jakie możesz zacząć zmieniać tym razem od doświadczenia, które możesz kojarzyć z bólem i stresem, do tygodnia, w którym możesz odzyskać spowolnienie i uzdrowienie.

Chociaż pogodzenie się z okresem było wspaniałym produktem ubocznym pracy, którą wykonałem przez ostatnie trzy lata, problem, który początkowo mnie do tego przyciągnął, jest nadal bardzo powszechny. Aby jednak przezwyciężyć nierówności okresu, musimy najpierw uczynić ten temat mniej tabu. Mocno wierzę, że gdyby więcej menstruatorów mogło pogodzić się z własnymi okresami (bez względu na to, jak albo kiedy pojawiają się miesiączki), moglibyśmy zacząć prowadzić bardziej otwarte, częste dyskusje na temat opieki menstruacyjnej. Podobnie możemy zapewnić, że produkty i edukacja są dostępne dla menstruatorów na całym świecie.

Ale tak jak w przypadku większości zmian narracyjnych i instytucjonalnych, które chcemy widzieć na dużą skalę, często musimy zacząć od siebie.

11 przeciwzapalnych pokarmów, suplementów i rutyny na odrobinę wytchnienia

Czy jesteś w jelitach?Jeśli ostatnio czułeś się ospały lub wzdęty, być może nadszedł czas, aby sprawdzić swoje jelito. Inne objawy zapalenia jelit mogą obejmować ból stawów, wypryski skórne i drażliwość.Chociaż stany zapalne w naszych żołądkach mo...

Czytaj więcej

Czy jestem mniej kobietą, która nie chce mieć dzieci?

„Więc, kiedy planujesz mieć dzieci?”Jako 29-letnia bezdzietna kobieta, tego pytania obawiam się najbardziej. Nie tylko dlatego, że wiem, że nie chcę dzieci, ale dlatego, że zawsze czuję, że muszę uzasadnić dlaczego. Nigdy nie byłam matką – nawet j...

Czytaj więcej

Co to jest endometrioza i dlaczego nie mówimy o tym więcej?

Ciała kobiet są niesamowite – i niesamowicie skomplikowane.Ciało kobiety może znosić ogromną ilość bólu, stresu i przemiany w jej życiu. Miesiąc, po miesiącu wracamy na hormonalne pole bitwy, często akceptując dyskomfort i ból z każdym nowym cykle...

Czytaj więcej