Co to znaczy koncentrować się na rozmowie — i jak zamiast tego praktykować decentrację

click fraud protection

Co to znaczy koncentrować się na sobie?

Kiedy mamy do czynienia z tematem, który sprawia, że ​​czujemy się niekomfortowo, najłatwiej może nam się wydawać. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy dyskusja dotyczy czegoś tak głęboko zakorzenionego jak rasa i walka o równość rasową.

Dla tych z nas, którzy doświadczają przywilejów, przypomnienia o naszym współudziale w systemowym rasizmie mogą spowodować bolesne uświadomienia, ale ważne jest, aby zrozumieć, że skoncentrowanie tego bólu nie jest sposobem na wywołanie reszta. Czarne głosy już dawno zostały wyciszone z powodu centrowania bieli – to już czas, aby poradzić sobie z dyskomfortem i ćwiczyć prawdziwe decentrowanie.

Skupienie się na sobie oznacza, że ​​zamiast naprawdę słuchać czyjegoś doświadczenia, wykolejamy lub kwestionujemy rozmowę, dzieląc się własnym. Ta szkodliwa zmiana koncentracji jest zawsze nieproszona i jest próbą ochrony naszego przywileju i sprawienia, żebyśmy czuli się komfortowo.

Ten post na Rozmowy z wyjaśnia to w ten sposób: „Centrowanie jest wyraźną wskazówką, że nie słuchasz, aby zrozumieć, ale raczej słuchasz, aby odpowiedzieć”.

Najczęściej koncentracja pojawia się w mediach społecznościowych jako reakcja, która może „wydawać się” wynikająca z dobrych intencji, ale jest niedoinformowana i szkodliwa: ‘Albo jest to jawne gaslighting’:

Jeśli ktoś publikuje o swoim doświadczeniu, traumie lub żalu i nie prosi nas wyraźnie o podzielenie się swoim, jest to dla nas wskazówka, aby posłuchać, zatrzymać się przed skupieniem się na komentarzu. Zadaniem oryginalnego plakatu nie jest utrzymywanie miejsca na poczucie winy, a skupiając się, pomagamy w ciągłej przemocy wobec zmarginalizowanych ludzi.

Jednak nie zawsze musi to być bezpośrednia odpowiedź na kogoś. Wyśrodkowanie może być nawet tak proste, jak udostępnienie zdjęcia dowodu darowizny online, aby pokazać naszym obserwatorom, ile w dolarach nam zależy. Może to wyglądać jak publikowanie zdjęć, na których protestujemy jako ludzie, którzy doświadczają przywileju białych, jeśli naszym motywem jest zdobycie pochwał od naszych rówieśników. Wygląda na to, że zwiększa hałas bez znacznego wysiłku zakulisowego. Te rzeczy są ucieleśnieniem przywilejów, zwłaszcza jeśli przychodzą bez pracy nad prawdziwą zmianą systemową.


Dlaczego centrowanie jest wymazywaniem

W ruchu Black Lives Matter nie chodzi o sprawienie, by uprzywilejowani ludzie wyglądali jak dobrzy aktywiści – chodzi o sprawiedliwość, równość, ochronę i odszkodowania dla Czarnych. Nie chodzi o optykę; chodzi o działania, które podejmujemy, takie jak darowizny, protesty, dzwonienie do naszych przedstawicieli, głosowanie i pociąganie do odpowiedzialności naszych przyjaciół.

Rachel Cargle, publiczny naukowiec, pisarz i wykładowca, wyjaśnia centrowanie w ramach „Poradnika dla toksycznego białego feminizmu”:

„[Centrowanie] jest najczęstszym ze wszystkich. Białe kobiety są tak pochłonięte tym, jak się czują w chwili, gdy czarne kobiety wyrażają siebie, że całkowicie odkurzają energię, kierunek i punkt rozmowy dla siebie i swoich uczucia. Zaczynają wyjaśniać, dlaczego trudno im mówić o rasie, co ich zdaniem byłoby lepszym rozwiązaniem na dany temat i być może, co kolorowe kobiety mogą zrobić, aby uczynić go przyjemniejszym”.

Koncentrowanie się na dyskusjach wokół czyjegoś przeżytego doświadczenia jest unieważniające i szkodliwe. Zwroty zaczynające się od „Jako [X]…” mogą być czerwonymi flagami wskazującymi, że ktoś chce przekierować rozmowę. Kobiety, które doświadczają przywileju białych, mogą wyrazić postrzegane wspólne doświadczenie, mówiąc „Jako kobieta…” To jest ważne: kobiety doświadczają dyskryminacji, a to z pewnością warto walczyć o. Ale kiedy to nie jest konkretna rozmowa, może to oznaczać, że próbujemy narysować równoważność, która nie istnieje.

Nasze bolesne doświadczenia mogą być ważne, ale kiedy są używane jako narzędzie do unieważnienia czyjegoś doświadczenia, stają się wymazane.


Jak się decentrować

Oto kilka pytań, które zadaję sobie przed wokalizacją, opublikowaniem lub komentowaniem, aby pomóc określić, kiedy mogę się skupić. Te pytania wymagają szczerych odpowiedzi, a odpowiedzi, które znajdziemy, mogą nam się nie spodobać. Ale możemy wykorzystać ten dyskomfort jako bodziec do wzrostu.

  • Dla kogo to jest? Czy ma sprawić, że poczuję się lepiej czy mniej winny? (Jeśli odpowiedź brzmi „to po to, żebym poczuł się lepiej”, poczytaj o tym performatywny sojusz).

  • Czy szukam kogoś, kto rozpozna mnie jako ofiarę lub okaże współczucie w przestrzeni, która nie jest moja?

  • Czy wykorzystuję własne doświadczenie, aby powiedzieć komuś, jak powinien się czuć?

  • Czy to, co mówię, zmienia temat rozmowy?

  • Czy używam dużo języka pierwszej osoby (jak w „mój” lub „ja”), aby przekazać mój punkt widzenia? Czy nadal bym to mówił, gdyby część „ja” została wykluczona?

  • Czy odpowiadam komuś, kto ma inne przeżyte doświadczenie niż ja? Czy jest to przeżyte doświadczenie ucisku czy marginalizacji?

Ostatecznie sprowadza się to do rozpoznania, kiedy wykorzystujemy naszą perspektywę, aby wykoleić rozmowę lub złagodzić nasze poczucie winy. Jeśli zidentyfikujemy, że coś, co zamierzamy powiedzieć, wydaje się centrujące, zróbmy przerwę. Może jest jakieś działanie, które możemy wykonać offline, ktoś, komu możemy podzielić się naszą wiedzą prywatnie, dziennik, w którym możemy pisać. Jeśli już to powiedzieliśmy, przyznajmy się do tego i zobowiążmy się do robienia lepszych.


Jak rozpaczać bez centrowania

W porządku jest być teraz w żałobie. Ten smutek sięga setek lat i trzeba go rozpoznać. Dla tych z nas, którzy korzystają z przywilejów białych i rozpoczynają pracę przeciwko rasizmowi, być może po raz pierwszy odkrywamy smutek. Możemy chcieć powiedzieć „ale nie ja!” ponieważ łatwiej jest odmówić przywileju niż zaakceptować, że jesteśmy częścią systemu. Ale ciężka praca nie jest wymówką, żeby tego nie robić. A jeśli wydaje się ciężki, to dlatego, że praca jest ciężka – i nie chodzi o to, jak „dobrze” lub „źle” sprawia, że ​​się czujemy.

Ponownie, Rachel Cargle, podkreśla że w tym ruchu nie chodzi o centrowanie bieli: „Praca antyrasistowska NIE jest przestrzenią do samodoskonalenia dla białych ludzi. Jeśli ochrona ciał i wzmacnianie czarnego życia nie są w centrum twojej pracy, to nie jesteś tu dla czarnych ludzi – po prostu wykonujesz ruchy, aby poczuć się lepiej.

Smutek zadomowił się w naszych ciałach, a troska o siebie jest w tym momencie niezbędna. Odłącz, jeśli musisz, ale nie trać z oczu prawdziwych celów: sprawiedliwości, odpowiedzialności, równości. Możesz wyrazić swój smutek prywatnie we własnym domu, z bliskimi, w dzienniku, o ile aktywnie pracujesz nad zmianą.

Co najważniejsze, stwórz przestrzeń dla swoich czarnoskórych przyjaciół i rodziny, aby mogli przeżyć ten smutek bez obciążania ich własnymi. Nie skupiaj się i nie zabieraj miejsca w rozmowach, których powinieneś słuchać.

Zmiana nie może być uzależniona od komfortu — ponieważ nasze strefy komfortu są toksyczne, jeśli systemowo nie zapewniają komfortu innym.


Jak podjąć działanie

Ostatnia uwaga na temat centrowania: pytając Czarnych „co mogę zrobić?” często skupia się na dobrych intencjach. Może to być samo w sobie przedstawieniem powiedzenia „Obchodzi mnie! Wykonałbym pracę, gdyby tylko ktoś powiedział mi, co mam robić!”

Jeśli zadajesz to pytanie w tej chwili, zapytaj internet, a nie pojedyncze osoby. Udać się tutaj. Czytać te książki. Słuchać te podcasty. Zwróć uwagę (i pieniądze) na ci nauczyciele. Dołącz do protestów jako świadomy sojusznik, oceń się, chroń swoich sąsiadów, a przede wszystkim nie przestawaj walczyć o zmianę.

Kończę 30 lat i nadszedł czas, abym dowiedziała się o zdrowiu piersi

Pielęgnacja mojej tkliwości piersi W przyszłym roku skończę 30 lat, co bez wątpienia jest kamieniem milowym pod względem wieku i zdrowia. W ciągu ostatnich kilku lat zauważyłem subtelne zmiany zachodzące w moim ciele, takie jak zmarszczki uśmiechu...

Czytaj więcej

5 wskazówek dotyczących profesjonalnego networkingu jako introwertyka

"Nie jestem nieśmiały; Jestem introwertykiem”.Dorastałem wierząc, że jestem ekstrawertykiem. Będąc pierworodnym i teatralnym nerdem w liceum, oszukałem siebie i otaczających mnie ludzi, by myśleli, że moja ciągła gadanina i wielka energia są oznak...

Czytaj więcej

Jak znaleźć społeczność w ciągle spękanym świecie?

Nie jest tajemnicą, że nasz świat jest w czasach niepewności.Technologia rozwija się szybciej, niż możemy to pojąć, poglądy polityczne są głęboko podzielone, a strach rzuca się wokół jak zabawką. W takich chwilach ważne jest, aby znaleźć w tym wsz...

Czytaj więcej